Mąż mi powiedział że nie pochwali moich cycków bo nie ma czego chwalić

i że nie bedzie kłamał, przeciez ''cytata nie jestes to o co ci chodzi''

No ale o co Ci chodzi? :o

Moglby nie byc tak dosadnie szczery... albo jest glupi albo nie wiem,a potem bedzie mial pretensje ze nie chcesz wspolzyc itd...

A to przed ślubem nie wiedział, że masz małe cycki? Jacieżp************ Skąd takie tumany sie biorą?

Jakie baby są głupie :o nie czepiaj się męża o byle główno bo weźmie sobie inną, bezproblemowa.

Nie czepiaj się męza bo se inna weźmie... :D Książe się znalazł. Powiedz mu, że skoro mu sie Twoje cycki nie podobaja to udostepnisz je komus komu się spodobaja.

22.35 o to to!

Nie masz cycków to nie masz. Do męża pretensja? :D ciesz ze cię wziął, taka skrzywdzoną przez naturę :D

gość dziś :D :D :D Bierzecie sobie za mężów takich buraków, a potem wylewacie żale na kafe. Widziały gały, co brały.

Cholera... jestem gruba, mam d**e jak stodoła, klne jak szewc i jestem choleryczką i jedyne co może się we mnie podobać to twarz bo nie wygląda jak dupa :D , a mój mąż patrzy we mnie jak w obrazek. Co wy sobie za chłopów bierzecie? Jasne, że staram się wyglądać ładnie dla niego i ludzi na ulicy nie straszyć, ale doskonale zdaje sobie sprawę, że miss universum nie jestem, a on jest facet całkiem do rzeczy pod każdym względem, ale nigdy mi nie powiedział, że cos mu sie we mnie nie podoba. Rąk nie może przy sobie utrzymać w mojej obecności, codziennie mi mówi coś milego i naprawdę czuję sie przy nim piękna. Nie mogę zrozumieć jak ladne kobiety pozwalają sie stlamsić jakimś przydupasom, ktorzy wmawiają im, że są brzydkie. Dziewczyny... trochę wiecej wiary w siebie ;)

Jak ja uwielbiam takie babskie s**t testy. Skoro wiesz ze masz małe cycki to po cholerę ciągniesz męża za język? Powiedział by że masz z******te cycki to piertolnęła byś focha że klamir. To było jedno z tych pytań na które się nie odpowiada tylko ucieka z domu do baru.

@gość dziś Ale pewnie masz cycki duże ;) PS. Czuję coraz większe obrzydzenie do podgatunku męskiego :O

23:26 Odezwalo sie podkrolestwo hybrydy osla z suka, takie jak ty szkodza calemu spoleczenstwu - i kobietom(nie, nie jestes zadna kobieta, dama, to ze masz cycki i wagine robi z ciebie tylko suke) i mezczyznom. Zaczynam byc zwolennikiem zarowno eutanazji jak i kary smierci czytajac takie "filozofie" czlekoksztaltnych.

te, ty tam, osły i suki są potrzebne. Ty, niekoniecznie. Gdyby mi facet tak powiedział to bym mu odpowiedziała że nie będę kłamać ; z jego małym nie dość że szału też nie ma, to i chwalić też nie ma co.

2:10 Jesteś chamem. Facet który teoretycznie kocha kobietę nie powinien rzucać takich tekstów. Raz ze to niemiłe a dwa później smie się dziwić taki buc że ma gowniany seks...ciekawe jakby jeden z drugim się poczuł gdyby to kobieta o ich fiucie tak powiedziala. Foch, obraza majestatu i spadek poczucia własnej wartości bankowo.

Gość 05:29 Może właśnie tak należy postąpić? LOL

Ja na pewno bym się tak odgryzla.

Po c***j w ogóle zadajecie takie pytania jak wiecie że jesteście płaskie jak deska?

Pokaz te cycki to ocenimy ;)

Pewnie sam wygląda jak pół du.py zza krzaka, ale wymaga cycoliny z pornosów. Zmień go na lepszy model, powiedz, że nie ma czego chwalić i są dużo lepsi i przystojniejsi od niego. Po co wam takie prostaki??

"Po co wam takie prostaki??" też się zastanawiam. Czy ci faceci tak długo grają wielkich dżĘtelmenuff, a po dłuższym czasie wychodzi co i jak? Czy też może te babki tak koniecznie chłopa muszą mieć, że biorą sobie takich no nie do końca taktownych i empatycznych? Taki facet to jak dla mnie na kolegę się nie nadaje a co dopiero na męża, ale ja mówię za siebie.

Cholera... jestem gruba, mam d**e jak stodoła, klne jak szewc i jestem choleryczką i jedyne co może się we mnie podobać to twarz bo nie wygląda jak d**a smiech.gif , a mój mąż patrzy we mnie jak w obrazek. x A świnie latają.

Bez sensowne typowe teksty kretynek. Wie, że ma małe cycki, a małe cycki podobają się tylko gejom. Pewnie mąż kocha cię za coś innego. Ale nie - musi się przypieprzyć do niego z pytaniem o te cycki, choć wie, że ma słabe.

Pokaż, może ja pochwalę

gość dziś - a dlaczego zaraz słabe? Serio małe jędrne kształtne piersi są takie złe? Na pewno lepiej być szczupłą i małopiersiastą niż pulchną/grubą i cycatą. Ja w tym momencie reprezentuję tę drugą opcję i widzę jak teraz reaguje na mnie większość facetów a jak reagowała wcześniej. Jasne, że jak ważyłam mniej i w związku z tym i na klacie było mniej znalazło się paru prostaków którzy twierdzili, że nie mam czym oddychać, ale teraz ci sami prostacy pewnie unikaliby mnie jak ognia, bo dla większości facetów nie ma nic bardziej obleśnego niż gruba baba. A takich chudych i cycatych to jest ograniczona ilość, ale jak są tacy extra, niech do nich podbijają a od innych niech się odchrzanią. Ideały zafajdane się znalazły.

Najpierw robić jakieś goowniane testy a potem ból doopy że rykoszetem dostała w łeb.

gość dziś - a co w tym zdrożnego, że żona chciałaby usłyszeć od własnego męża jakieś miłe słowo na temat swojego ciała? Ja rozumiem, że obcy koleś z klubu czy nawet nadmiernie szczery koleżka mógłby tak wypalić (co też nie byłoby miłe, ale w przypadku "prowokacji" trzeba się z tym liczyć), ale mąż chyba m. in. po to jest by skomplementować, dowartościować, podnieść na duchu? Czy to takie trudne do ogarnięcia? Ja jakbym miała ukochanego faceta w życiu bym mu nie powiedziała, że mu czegokolwiek brakuje, że coś ma za duże/za małe, krzywe, słabe. Jak się kogoś bardzo kocha, to robi się wszystko by ta osoba czuła się jak najlepiej, a nie dołuje i sugeruje jakiekolwiek braki. Już wystarczy że choćby media bombardują zewsząd przekazem jak powinna wyglądać kobieta, a tu jeszcze własny mąż wali takim tekstem... Zero empatii.

23:32 Srali muchy bendzie wiosna... Takie rzeczy to wiesz w bajkach. Nie wiem po co tacy ludzie a właściwie faceci wiążą się z kimś kto nie spełnia ich oczekiwań. Nie dziwię się że kobiety szukają po kryjomu kochanków skoro ich mężowie nie widza nic złego w tekstach tego typu. Sami najczęściej wyglądają tak że żadna by go kijem nie tknela A wymagania maja rodem z pornosow. Mam nadzieję że autorka kiedyś sobie powiększy cycki i znajdzie fajnego kochanka a mąż zostanie z własnym chujem w garści.

gość dziś - zdaję sobie sprawę, że podchodzę do tego idealistycznie i pewnie m. in. dlatego jestem i będę sama. Nie jestem brzydka, ale no cóż, mam problem z nadwagą, daleko mi do takiej Monici Bellucci czy laseczki z teledysku disco polo (a wiem że takie się wielu podobają), no i mam świadomość, że mało komu się serio podobam. Nie wyobrażam sobie być dla kogoś tzw. zapchajdziurą, na zasadzie: coś posuwać trzeba, z kimś tam być ani też traktować w ten sposób faceta (z tym że serio nie mam ogromnych wymagań co do wyglądu). Nie mogłabym być w takim związku, dla mnie to się mija z celem.

Po co deska pyta czy ma ładne cycki? Przecież to bez sensu. To tak jakby grubaska pytała czy ma ładną figurę. Kobiety mają nasrane we łbach.