Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dziecko ktore skonczy roczek kosztuje mniej miesiecznie niz niemowle?

Polecane posty

Gość gość

Mniej wydawalyscie kasy na takie dziecko? Moje karmie mm i na to kasa idzie tez..może jak skończy roczek to będzie taniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba żartujesz- dziecko z każdym rokiem kosztuje coraz więcej, jak kończy się karmienie mm, czy pieluchy, to pojawiają się inne wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam, am się z powyższym. Dziecko z każdym rokiem kosztuje coraz więcej. A jak już w przedszkolu czy w szkole to studnia bez dna. Jak mm dla ciebie drogo wychodzi, trzeba było karmić piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak podasz krowie mleko to będzie taniej. Od przedszkola się znowu zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja te 10lat temu kupowałam mleko za 160zł mała puszka, wtedy nie było refundowane. Tylko się cieszyć jeśli wydajesz 50zł na jedno opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dziecko które kończy roczek kosztuje mniej niż niemowlę, o ile je w tym czasie odpieluszkujesz, a nie tydzień przed pójściem do przedszkola. Do tego takie dziecko może jeść produkty z każdej grupy żywieniowej, więc jak odpowiednio przygotujesz mu posiłek, a nie kupisz słoiczków, to tez taniej wychodzi. Wiadomo, że mm też mniej idzie, bo dziecko jada inne rzeczy. I tak do mniej przez rok, a potem juz od dziecka zależy ile będzie potrafiło zjeść, bo są niejadki i są takie co dorosłą porcję wciągną i nie tyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja Córka kosztowała mniej na 1.5 roku niż na rok. Zaczęłam jej zakładać dady przestała pić tyle mleka i jadła więcej tego co my . Nie szczepilam jej już bo większość szczepień jest do 14msc(mmr zrobiłam na 21miesiecy). Za to jak miała ponad dwa lata to już więcej szło na zabawki-buty (ortopedyczne)jak miała 2.10msc na ubrania więcej (przedszkole. Musialam mieć zapas na ponad 14 zmian (potem okazało się że codziennie się zasikuje- potem odkryłam że boi się ciemności w wc w przedszkolu a dzieci chodzi same Ale sikala 2miesoace zanim odkryłam ten fakt i codziennie 3 zmiany dolu garderoby. Plus buty na zmianę bo nie żeby jesienią teraz ma 4l3msci sporo je do przedszkola preferuje sukienki -musialam dokupic kilka zabawki jakie mają koledzy i koleżanki...pierwszy rok przedzkolny byla czesto chora maz na zwolnieniu mial ucinane 30-40zl leki z 50-100msc wycielismy migdał w czerwcu i od wakacji opuściła 3 dni:-) jest lepiej. Ale ciągle coś chce!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko mniej kosztuje ... Chyba już nigdy tylko tendencja ezrostowa... Ale można powiedzieć że moment gdy je to co wszyscy i nie robi już w pieluchy czyli tak 2 . 2.5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko kosztuje coraz więcej. Wraz z wiekiem potrzeby rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlobek 1490..priv bo panstwowegoo nie dostala R3szty nie licze ale 25ooto smialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy naprawde tak wyliczacie ile was dziecko kosztuje? Po co powolujecie nowe zycie skoro kazda zlotowke ogladacie 5 razy? Ja mam 3 dzieci urodzonych jeszcze przed pojawieniem sie 500 plus i mimo ze nie mamy super dochodow to nigdy nie wyliczalam ile wydaje na mleko czy pampersy, bo to i tak trzeba kupic bez dyskusji. Nie wiem ile wy zarabiacie że mleko dla dziecka to taki wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam trójkę. Niemowlę, gimnazjalista, licealista. Najwięcej kosztuje najstarsze. Im dziecko starsze, tym koszta rosną. Malutkie karmię piersią, ale daję już słoiki i gotuję zupy. Dla starszych dzieci jedzenie kosztuje drożej, bo taki wiek, że jedzą dużo. W dodatku alergicy, ale i tak byle czego do jedzenia im nie daję. Buty, ubrania, korepetycje, wycieczki szkolne itp. Na niemowlaka przy starszych wydaję niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według 500 plus, to mam jedno nie 3 ;-) Zarabiamy niedużo, ale i nie jakoś skrajnie mało. Dużo też kosztują wizyty lekarskie, a są niektóre sprawy do kontroli, na NFZ to można pomarzyć tylko. Ogólnie nie jestem rozrzutna. Jak pójdzie dziecko na studia, będzie jeszcze gorzej, chociaż to najstarsze potrafi już zarobić w wakacje na jakieś swoje głupoty. Staram się też co miesiąc odkładać chociaż trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 dzieci i każde mniej kosztuje ale najwięcej jak zaczynają szkoly zwłaszcza gimnazjum i LO! Moja najstarsza to koszt ok tysiąca! Szkoła, zajęcia, ubrania etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wy naprawde tak wyliczacie ile was dziecko kosztuje? Po co powolujecie nowe zycie skoro kazda zlotowke ogladacie 5 razy? Ja mam 3 dzieci urodzonych jeszcze przed pojawieniem sie 500 plus i mimo ze nie mamy super dochodow to nigdy nie wyliczalam ile wydaje na mleko czy pampersy, bo to i tak trzeba kupic bez dyskusji. x Nie udawaj głupszej niż jesteś. Nikt tutaj nie wylicza co do złotówki. Nie trzeba wyliczać i oglądać każdej złotówki 5 razy, żeby wiedzieć ile na mleko się wydaje. Idzie mi 6 paczek mleka po 20 paczka miesięcznie, to chyba logiczne, że wiem, że 120 zł wydaję na mleko. Poza tym nie widzę nic dziwnego w tym, że ktoś sobie liczy np: 1000zł ogólnie jedzenie, 150 chemia, 120 mleko, 200 pampki, 200 paliwo, 500 czynsz i super zostaje mi 500zł z czego sobie 200 zostawiam na nieprzewidziane wydatki, lub przyjemności, a 300 odkładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje tak. dokładniej to tak od półtora roku do teraz (2 latka) koszty mojego dziecka są znikome, myślę że będą takie aż do czasu kiedy pójdzie do przedszkola i potem już stale zaczną rosnąć. W tym momencie pieluchy tylko do spania, mm odstawiliśmy już, alergii nie ma, jest niejadkiem więc tu czasem trzeba mu pokombinować trochę inne jedzenie ale koszty niewielkie, nie choruje w ogóle, jeszcze na tyle nie ma wymagań zabawkowych. Chyba najtanszy okres teraz mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×