Angielski jak sie nauczyc mowic?

Od trzech miesiecy mieszkam w Anglii, angielskiego uczyłam się dwa semestry... myslalam, ze cos umiem, ale zycie to zweryfikowalo i okazalo sie, ze ledwo dukam. Do tego doszedl stres, ze znowu nie potrafie sie wypowiedziec i ... mowie coraz mniej, kolko sie zamyka :-( Czy macie jakies rady, sposoby, kursy, COKOLWIEK, co mogloby mi pomoc? Na sama mysl o wyjsciu do ludzi dostaje paralizu.

Współczuję, dobrze pamiętam, jak ciężko mi było, gdy sama po raz pierwszy wyjechałam do Stanów. Angielskiego uczyłam się kilka lat, a na miejscu prawie nic nie rozumiałam. Bardzo pomogły mi moje wspólokatorki oraz wyrozumiała szefowa w pracy (byłam opiekunką u polskiej rodziny). Mówiły do mnie powooooli po angielsku, pokazywały przedmioty - normalnie jakbym rozpoczynała naukę od początku. Dodatkowo dużo wychodziłam na miasto, siadałam w jakimś zaludnionym miejscu i osłuchiwałam się. Po 2-3 tygodniach było o wiele lepiej. Powodzenia <3

WYchodź do ludzii próbuj mówić jak najwięcej, nie przejmuj się błędami i tak Cię zrozumieją. A w domu włączaj tv / radio i słuuuuuchaj dużo :)

Znajdź sobie na youtubie metodę six pack eanglish . Moim zdaniem najlepiej podany angielski, jaki spotkałam.

jak się nauczyć szybko mówić po angielsku , o tym filmiku pisałam https://www.youtube.com/watch?v=DK6F-2OMlpc&list=PL-5FG27IA96f_j8gwDvNeShqmqc2j0-2n

Uczyłam się angielskiego 4 lata i nie potrafiłabym stworzyć takiej logicznej tabelki ;/ Przegrałam życie %-)

Film trochę paździerzowy, ale metoda nauki języka angielskiego bardzo ciekawa. Autorko, w jakim mieście mieszkasz?

Puk, puk? Czy jest tu ktoś, kto się uczy tą metodą? Filmik z panem Sarneckim ciekawy, czy ktoś korzysta z kursu???

Oczywiście chodzi mi o tę metodę z linku youtube quest for english

Hał ar ju, ajm fajn , end hał ar ju, ajm gud tu tenk you

Nie ucz się mówić z internetu :O żywy język to podstawa. mów, mów, mów, czytaj książki napisane w oryginale po angielsku. to nie musi być od razu W. Woolf czy Dickens, ale np Wichrowe Wzgórza (Wuthering Heights) to piekna historia i przystępna w oryginale. albo Harry Potter, bardzo poprawny język i dość bogate słownictwo, a że dla młodzieży, to latwo się czyta

xxxxx