Jestem pokłócona z najlepszym przyjacielem POMOCY

Od tygodnia jestem skłócona z najlepszym przyjacielem, w którym dodatkowo jeszcze jestem zakochana. Popisał mi zeszyt od polskiego. Nie umiem mu wybaczyć, bo widziała to nauczycielka i miała miejsce pewna niemiła sytuacja. Dzisiaj usiłował normalnie ze mną porozmawiać, ale ja go odpychałam. Wiem że źle zrobiłam, bo potem powiedział, że nie chce już się ze mną przyjaźnić i nazwał mnie chorą, na co odpowiedziałam, że rzeczywiście muszę być p**********a, skoro tak sądzi. Co mam zrobić? Nie mogę go unikać bo chodzimy razem do szkoły.

Tu pomocy nie znajdzie bo pewnych spraw za Ciebie nie załatwimy... skoro chciał z Tobą pogadać to znaczy że coś przemyślał i wie że źle zrobił. Daj mu szanse wyjaśnić i pogadaj z nim :) Pozdrawiam i powodzenia życzę !

Ale on nie chciał o tym rozmawiać. Zaczął gadać o swoim p*********m telefonie. A ja po prostu sobie poszłam.

Jesteś wredny dla mnie zawsze taki byłeś

No co ty nie obrażaj się wiem ze jesteś trudny a może chory z miłości ..ale po co zaraz tak z grubej rury walić po prostu lubię w twoją uliczkę chodzić ..i tak wiem ze dla mnie nic nie znaczysz

Nic nie znacze?

Ktora klasa podstawowki? :D popisal mi zeszyt :D je/blam :D

Długopisem:D

No i cała w tym rzecz że chodzi do szkoły a tu błędy robi , bo znaczył miejsca w tych ktòrych bywał jak kot.