Zdrada????

hej.. Jestem w związku już ponad 10 lat,układało nam się różnie. Nie złapałam męza na zdradzie, ale miałam obawy,ponieważ twierdził,ze sprawdza swoją atrakcyjność piszac z koleżanką. Oczywiście dopiero jak mu pokazałam wszystkie jego wiadomości przyznał się do tego.. Na początku kręcil,kombinował. Mam przeczucie ze nadal to robi ale szczere rozmowy nic nie pomagają. Chciałabym go sprawdzic ale jak???

Tu już nic nie trzeba sprawdzać! Co to za sprawdzanie swojej atrakcyjności??? jego zupełnie nie powinny obchodzić inne baby. I skoro rozmowy nie pomagają, to uważam, ze to juz daleko zaszło. Obawiam się, że czeka Cię szarpanina...

Szarpę się z myślami.. nie wiem co robić. Żdnych dowodów zdrady nie mam.. N

Czy to już nie świadczy o zdradzie emocjonalnej -chcesz go przyłapac na goracym uczynku -zastanów sie czego chcesz jeżeli z nim byc to przymknij oko -albo oko za oko zab za zab -niech poczuje na wlasnej skórze jak to jest byc oklamywanym -kto zrobil to raz robic bedzie stale .

Daj spokój z tej mąki już chleba nie będzie , tego kwiatu pół światu , daj sobie spokój niech sprawdza swoją nedzna atrakcyjność ile chce

Tak tylko że nie mogę sobie tak łatwo odejśc.. bo wszyscy go uważają za aniolka,, a ja wyjde na wariatkę,że sobie umyślalam albo coś.

Nowaa :) Powiem Ci tak. Twój szósty zmysł Ci coś podpowiada. Lub jak wolisz - w którymś kosciele dzwoni, ale nie wiesz w którym. Swoją drogą to Twój mąż ma nielada odwage się przyznać, ze pisze z babą dla potwierdzenia atrakcyjności. Sprawdziłaś telefon, widzisz co się dzieje, to o co chodzi? Cóz tu wiecej udowadniac? Nikt nie może Ci mówić co masz zrobic. A ze dla wszystkich jest aniołkiem? Wszyscy nie zyją z Tobą. I to TY masz wiedzieć co jest dla Ciebie najlepsze. Ja, w każdym razie nie mogłabym tak dalej żyć. Znając siebie, robiłabym ,, piekło'' po tym co odkryłam, co usłyszałam od mojego męża... Ale nie jestem Tobą, nie znam Ciebie, nie znam innych faktów. Nastolatką nie jestes i wiesz co masz do zyskania a co do stracenia. :)