Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Sylwester przed kamerką

Polecane posty

Gość gość

Przyjaciel koleżanki prowadzi firmę kamerkową. Czasami potrzebują posiłków. Na przykład na Sylwestra. Krótko mówiąc dałam się namówić. Z kilku względów. Jeszcze przed pierwszą rozmową dostałam prawie ataku paniki. Miałam nadzieję, że nikt nie zadzwoni. Naturalnie stało się inaczej. Z czasem byłam chyba bardziej podniecona niż moi rozmówcy. Punktem kulminacyjnym było jednak około pół godziny o północy. Wszystkie pracujące musiały zejść do baru na szampana z gośćmi. Było chyba z 50 osób. Nigdy jeszcze nie czułam się tak poniżona. Zawsze myślałam, że to lubię, ale to była przesada. Piszę, bo chcę to jakoś z siebie wyrzucić. Mam 35 lat i normalny zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×