Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradzcie swoje pomysly jak wydzieli z 2 pokowego mieszkania kąt dla 4 dzieci

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 4 ciązy :) Na szczęście zanim zaszłam w 1 ciaże dostałam umowe na czas nieokreslony, mamy wiec pensje meza tez. Ale mieszkanie tylko 2 pokoje :( W jednym jestem z meżem i najmniejszym synkkiem - 15 miesięcy - a dwójka jest w tamtym pokoju. Nie amm niestety pomysłów już jak wrzucić i trzecie i czwarte dziecko do tego pokoju. Od razu napisze ze nie mamy mozliwosci sie wyprowadzic, bo lokalizaycje to mieszkanie jest w scislym centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lepiej zamienić mieszkanie na większe a troche dalej id centrum? To nie koniec wiata. A jak duży jest ten pokój. Jedyne co mi przychodzi doglowy to wstawienie piętrowych łóżek. Ale będzie problem jak wszystkie dzieci pójdą do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem, trzeba być chyba czarodziejem. Sypialnia i kąt do zabawy dla dzieci, sypialnia dla Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz ci się oberwie, zwyzywają cię od patoli, a na poważnie to chyba trzeba wstawić piętrowe łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak duży to pokój? Jedynym wyjściem są chyba łóżka piętrowe. Ale serio masakra, my mamy 1 dziecko i mam było ciasno w 50metrowym m 3. Skoro nie macie warunków to po co te dzieci????!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moim zdaniem to prowokację sobie gimbaza wymyśla doskonale każdy wie jak tu kończą się takie tematy :-D bo nikt głupi nie jest Tak samo jak doskonale każdy wie , że nikt mu w domu nie siedzi i nie wie jakie ma mieszkanie to co każdy wróżbita maciej ? ma po omacku doradzać To są tematy tworzone po to żeby kompromitować matki wielodzietne . Ja mam 5 dzieci i mieszkanie 2 pokojowe tyle że to mieszkanie ma 80 metrów i dzięki Bogu mam też większe zmartwienia np. teraz mój tata jest po wylewie nie wiadomo czy z niego wyjdzie i mam dwoje chorych maluchów w domu :-( Autorko współczuję ci kretynizmu tyle w temcie a wy ciągnijcie tę góoownoburze ku uciesze ludu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba musze te pietrowe łozka wstawić :( I tyle te łóżka się tam zmieszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego że 80 metrów? 5 dzieci w dwóch pokojach równa się zero prywatności :O jak widać wielodzietnej mnożą się jak króliki bez myślenia byle 500+ mieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że to prowokacja kogoś, kto pojęcia nie ma o dorosłym życiu: kiedy dzieci są małe to nawet dla nich lepiej kiedy są razem. Zanim dorosną do "prywatności" miną lata, przez które można naprawdę dużo zrobić jeśli chodzi o sytuację mieszkaniową dlatego też ekonomicznym bezsensem jest mówienie młodej rodzinie, żeby kredytowała się na pokój dla każdego dziecka (nie wiedząc jeszcze ile ich będzie miała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadz się razem z mężem do piwnicy i wtedy będzie po pokoju na 2 kroliczyco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz dość wysokie mieszkanie to możesz pomyśleć o antresoli na której umieścisz materace do spania. Ewentualnie w mieszkaniu gdzie kuchnia jest oddzielnym pomieszczeniem można pomyśleć o przeniesieniu jej jako aneksu w pokoju a w to miejsce masz dodatkowy pokój. Ale na dłuższą metę to będziesz miała ciasnotę i warto pomyśleć o zmianie na większe lub z większym potencjałem do przeróbek, nawet kosztem lokalizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 38 o przykład typowej s/u/k/i/ :-) co mam im podciąć gardła bo od 2 lat jest 500 a ja miałam 5 już o wiele wcześniej bezmózga istoto :-) i powiem tak życzę ci z całego serca 100 % prywatności do końca twych dni :-) a o moją prywatność się nie martw 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i dodam nie będziesz miała w internetach poparcia jak będziesz pisac matkom że mają dzieci bo tak jak ty chcą tylko 500 plus nie oceniaj wszystkich SWOJĄ CHWALEBNĄ MIARĄ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sooka a myślący człowiek. Wystarczyło myśleć zanim się rozmnozylas. 80 metrów to może i sporo ale chyba mając 5 sporych już dzieci warto by było zadbać o minimum prywatności dla nich? Nie mówię o oddzielnym pokoju dla każdego ale jednak 5 w jednym pokoju to przeginka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mierze swoją miarą bo mam jedno dziecko i 500+ mi się nie należy bo uczciwie pracuje za tyle ile mam na umowie a nie na czarno jak wielu. I nie robię sobie kolejnego dziecka dla kasy bo na dziecko wydaje dużo więcej niż 500zl miesięcznie. Stać mnie na 2 czy 3 dzieci ale nie chcę więcej i te ochlapy mnie nie zachęca a wiele bab właśnie z tego powodu robi kolejne dzieci- i to nie mierzenie własną miarą tylko obserwacja (moja mama pracuje w MOPSie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 02 weź proszę cię jesteś tak samo empatyczna jak rodzice tego biednego dziecka, które teraz jest znienawidzone za granie królikami w koszykówkę Mnie nie obchodzą inni Polska to nie jest PATOLOGIA to co ty opisujesz to jest margines Skoro wiesz ile dziecko kosztuję to czemu mi wmawiasz że ja mam moją 5 dla 500 plus JUŻ MNIE OCENIŁAŚ a ja nienawidzę takich ludzi bo ja nie oceniam jak nie znam człowieka to po pierwsze , a po drugie staram się zrozumieć drugiego SZOK matka w mopsie pracuje a wychowała taka zarozumiałą , podłą sucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bądź empatyczna i zrozum swoją 5 dzieci ze żyją jak jakiś margines.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poważnie i proszę pierwszy wróżbita maciej się znalazł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma ma narożnik który dla dzieci rozkłada na noc a w dzień mają dzięki temu Więcej miejsca do zabawy .Wszystko da się zrobić tylko trzeba pokombinować. Inna znajoma ma akurat 6 dzieci i mieszka w kamienicy gdzie są bardzo wysokie pokoje to zrobili coś jakby takie piętro nie pamiętam jak się to fachowo nazywa i dzieci tam mają łóżka a na dole się bawią. Oni w salonie mają podobnie ze na gorze jest sypialnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po za tym my musimy być margines żebyś TY ZAWSZE MOGŁA BYĆ OD NAS LEPSZA Tylko niestety ja to się przejmuję jak mnie ktoś oceni i to musi być nie byle kto ,a autorytet nieskazitelny a ty nie masz tych cech jak dla mnie jesteś pyszna i arogancka od taka pusta echoooo halooooo nic nowego nie wniosłaś tym , że piszesz non stop to samo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie trzeba być wróżbita. Masz 5 dzieci o wiele wcześniej niż pojawiło się 500plus czyli najstarsze są lub będą wkrótce nastolatkami i w jednym pokoju to wszystko razem.... :O Jeszcze rozumiem gdy wielodzietnosc jest przypadkowa (moi znajomi mieli córkę i chcieli drugie dziecko, mieli 3 pok z kuchnia. Urodziły się trojaczki...) ale wtedy jest te 5-6 lat żeby zmienić sytuację dzieci nim pójdą do szkoły. Ale Ty podajesz się jako jakiś super przykład bo masz 80 metrów, ale DWA, DWA, DWA!!! POKOJE. już bym wolała mieć 70 i 3-4 pokoje. Lepsze małe i ciasne ale z możliwością zamknięcia drzwi i pozbycia czasem w pojedynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 29 aleś ty głupia mam 80 metrów i z pokoju 40 metrowego zrobiłam 2 po 20 metrów dziewczynom a chłopaki mają swój 25 metrowy i uwierz że mam w tym jeszcze kąt dla siebie tempa locho więc nie pisz idiotko jak nie wiesz swoich teorii z doopy podłapanych mundra od wszystkiego hihie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie jest autorka topiku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty chciałaś pokazać autorce ze jesteś lepsza bo masz 80 mkw. A co to jest na 7 osób????!!! Też mam 4 dzieci i też mieszkam w blokach (początkiem przyszłego roku wyprowadzimy się do domku) mam dzieci w wieku 2 i 4 lata (2 x bliźniaki ;) ).... Mamy 3 pokoje. Po 2 dzieci w pokoju W domu będzie 5 sypialni na górze. Na początku 2 pewnie będą stały puste bo jak dzieci małe to pewnie będą chciały być razem a potem każde będzie miało swój pokój. Dom nie jest jakiś wielki, sypialnie mają po 16-17 mkw, więc nic wielkiego ale każdy będzie miał swoją prywatność. 5 dzieci i 2 dorosłych w 2 pokojach to dla mnie nie odpowiedzialność i brak wyobraźni. Co innego jakbyś planowala coś zmienić ale Ty się tym szczycisz, tylko czym? Głupotą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pluje ci w twarz wieśniaczko w butach za 2 duchy! Myslisz ze domem mi zaiponujesz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:45 o i typowy poziom patologicznej wielodzietnej wyszedł :O skoro wydzielilas pokój nawet sama, to nie masz 2 pokoi tylko tyle ile wydzielilas... To po pierwsze. A po 2 faktycznie masz swój kąt- 1 pokój 25 , dwa po 20 czyli 65 mkw i zostaje 15 na kuchnię, przedpokój i łazienkę wiec szału nie ma. A Ty z mężem rozumiem w kuchni śpicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja się wtrącę ale z punktu widzenia dziecka. Miałam dwoje rodzeństwa, wśród moich znajomych to była rzadkość, 2+ 2 to był standard, 3 dzieci rzadkość a 4 i więcej to w rodzinach z marginesu. Mieszkanie niby 3 pokojowe ale w nowym budownictwie wiec klitki straszne do tego jeden pokój przechodni. Spalam z siostra na jednej wersalce, szczęście, ze biurka miałyśmy własne, ot cala prywatność. Nie zapraszałam znajomych do domu bo się krepowałam (wszyscy musieli przemaszerować przez pokój rodziców) i wstydziłam, bo ta jedna wersalka ... W tamtych czasach to nie tyle była to kwestia pieniędzy ale bardziej zaradności. No bo meble trzeba by załatwić, mieć wejścia czy znajomości w sklepach żeby kupić dwa rozkładane fotele czy łóżko piętrowe ... marzenie ... Więc pomyślcie rodzice z 4 czy 5 dzieci jak one to będą odbierały, kiedy podrosną i będą marzyc o własnym kącie, o swobodnym spotkaniu ze swoimi przyjaciółmi pod własnym dachem i waszym okiem. Moi rodzice nie znali większości moich znajomych a i ja nie bardzo mogłam pielęgnować wszystkie znajomości bo tak głupio chodzić po cudzych chałupach a nigdy nie móc zaprosić kogoś do siebie. To rzutuje na cale późniejsze życie, bo pewne sfery nie mogą się naturalnie rozwijać. A wspólna wersalka z rodzeństwem ... marz się o własnym łózko i kocha wyjazdy na obozy i kolonie gdzie wreszcie można się wygodnie rozłożyć i wyspać w nocy .. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki mają 2 pokoje Po 20 metrów a chłopcy jeden 25, w czym są gorsi od sióstr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz co? Ja ci coś powiem matko piątki dzieci. Jestem jedną z piątki dzieci, mieliśmy 3pokojowe mieszkanie 72 m2. 4 dziewczyny w jednym pokoju, spałyśmy po dwie na jednej wersalce. A że była między nami mała różnica wieku, to jako już "stara kobyła" spało się na z drugą kobyłą. Zapewniam cię miło nie było. I co z tego, że masz 80m2 jak są to dwa pokoje i dwie płcie w jednym pokoju? Albo jedno z dzieci śpi z tobą w pokoju? Sorry, powinnaś już dawno zrobić coś, aby była choćby prowizorka 3 pokoi. Jeśli pokoje są tak duże jak piszesz, to nie powinno być żadnego w tym problemu. Jeszcze jedno, moja patologia była niejako dopuszczona przez społeczeństwo jako norma, bo urodziłam się w czasach, kiedy wielodzietność to była normalka, aborcja legalna, kondomy nowością, a pigułki... jakie pigułki? x gość dziś Taa w szczególności, kiedy różnica wieku wynosi 10 lat. Przeważnie myślenie ludzi, którzy mają więcej dzieci na małym metrażu jest takie. No zanim malutkie dorosną, to starsze będą miały po 18lat i się wyprowadzą. To po co mam zmieniać mieszkanie? x gość dziś Dokładnie też, tak myślę, zwłaszcza, że wiem jak to jest. 80m2 można sprzedać i kupić inne 80m2, które może mieć nawet 4 pokoje. A jak to mieszkanie komunalne, lub zbyt ważne dla właściciela, to można pokombinować z podzieleniem największego pokoju na 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) poważnie naprawdę nieprawdopodobne nie chcę mi sie tego czytać było fajnie , ale mam robotę i musze się zrywać WYDMUSZKI :-) buziaki dla was pustaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×