Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I choćbys uciekał i tak ją gonisz..

Polecane posty

Gość gość

Milosc. Mam ogromny problem zyciowy i jest to milosc. Kocham go i czuje ze on mnie tez. Zresztą kiedys mi to wyznał. Tylko jestem zajeta i nie potrafie po tylu latach odejsc od partnera. Nie potrafie tego mu zrobic.Chociaz kocham tamtego. Przez dlugie lata mysle tylko o nim, chociaz unikam go jak moge.Boje sie tego uczucia. Wypieram sie tego ale nie potrafie o nim zapomniec.Sama nie wiem co ma robic. Pytanko czy ktos mial lub ma podobna sytuacje? Jak sobie z tym radzicie? A moze juz jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A partner chciałby być z kobietą, która kocha innego? Chciałabyś byc z mężczyzną który kocha inną? Lepiej odwyjść i być szczęśliwym z tym kogo się kocha, bo dzięki temu 2 osoby będą szczęśliwe a nie 3 nieszczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.47 RACJA!*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest Twoje, mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozłącza. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to nie jest takie proste. Zranie go podwójnie. I nie chce zeby tak cierpial. Wole juz chyba zycie w klamstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko mozna naprawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mozna niby naprawic? Najgorsze jest to ze on szuka jakichkolwiek pretekstow zebym o nim nie zapominala. I mu sie to udaje. Kiedy juz zapominam on mi o sobie przypomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktos wyzej napisal. Lepiej zeby byly 2osoby szczesliwe niz 1 (pozornie). Idz za uczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie moge byc szczesliwa skoro on ma byc tez tuz obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie zastanawiam. Ile facet potrafi czekac na swoją ukochaną. Przeciez oni tez mają uczucia musi sie biedak pewnie meczyc. A minely juz 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tytulu tematu zgodze sie.Reszta to jest zupelnie o czym innym...temat 0 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ekspert sie znalazl na uczuciowym. Cos nie pasi to won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiesz odejść to tkwij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powalone te forum. Same pustaki tu odpisuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu jeszcze autorka ? Mam identyczny problem już od 3 lat. Jest ciężko ale sama tez nie umiałam podjąć decyzji ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli on już znalazł drugą połówkę albo wciąż szuka to być może już za późno na cokolwiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad sie takie idiotki biora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×