Czy to jest wyzysk seksualny? Powinnam to zgłosić?

Wzięłam udział w czymś w rodzaju castingu do filmu dla dorosłych. Wiadomo o co chodzi. Pierwszy raz zdecydowałam się na coś takiego i szczerze mówiąc nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Oczywiście wiedziałam, że chodzi o seks ale myślałam, że casting odbędzie się w taki sposób. W największym skrócie: facet spytał mnie o imię, ile mam lat a potem od razu kazał się zebrać. Byłam na to przygotowana bo domyślałam się, że będzie chciał mnie obejrzeć. Nie spodziewałam się jednak, że od razu będzie chciał seksu. A on powiedział bym nie udawała głupie, że ma wiele kandydatek i że jak chcę grać u niego w filmie to musi mnie wypróbować bo kota w worku kupował nie będzie. Krótko mówiąc był chamski ale w końcu zgodziłam się i na to. Po wszystkim usłyszałam, że byłam jak kłoda, leżałam pod nim jak manekin i ogólnie nie nadaję się do zabawy w te klocki i że nie może mnie przyjąć bo są mu potrzebne profesjonalistki a nie lalusie które nawet dobrze obciągnąć nie potrafią. Wybiegłam dosłownie z płaczem stamtąd. Czuję się zgwałcona. Niby nie nadaję się ale robił to do końca, do spuszczenia się. Druga sprawa jaka mnie nurtuje to to, że skoro o tak podchodzi do wszystkich dziewczyn i ze wszystkimi się piertoli znając jedynie ich imiona i nie wiedząc czy są chore na aids czy inne weneryczne to przecież sam może być zarażony i o tym nie wiedzieć i jeszcze może mnie zaraził. Jestem totatlnie skołowana, zdołowana, leżę i ryczę. Zastanawiam się tez nad zgłoszeniem całej prawy. Dla mnie to wygląda jak wyzysk. Ogłasza niby nabór do filmu, niby deklaruje, że wszystko jest legalnie, że podpisuje legalne umowy, że płaci, itd. a w rzeczywistości chce sobie poruuchać z nowymi kobietami.

w obecnej rzeczywistości i w imie sprawiedliwości każda kobieta powinna być zgwałcona i okradnieta przez mężczyzne

A ja leżę i ryczę ze śmiechu :D :D :D

Skoro nie zapytał cię o badania i sam Ci ich nie pokazał to dlaczego zgodziłas się na seks?? Spuścił się w ciebie? Będziesz musiała się zbadać bo może być tak jak Ty mówisz. A widziałaś jakieś jego filmy? A co jeśli on to nagrywa "dla siebie" i trzyma te nagrania lub je udostępnia w internecie??

Biegnij na policję nawet się nie wahaj. Byłam zgwałcona przez swojego kuzyna mając 17 lat dużo płakałam myślałam i dopiero 5 dni po gwałcie poszłam na policję, sprawa została umorzona bo nie było nasienia a "kuzyn" się wszystkiego wyparł.. miałam smsy jak się przyznawał do winy i przepraszał, nagranie z rozmowy gdzie tez się przyznaję i błaga by nie iść na policję mimo to wszystko umorzono.. co więcej miałam ślady na rękach od paska i siną szyję przez podduszanie.. jeśli masz jeszcze w sobie nasienie biegnij na policję i walcz kochana! Ja byłam za słaba na takie rzeczy:(

To nie miało podstaw żadnych to był gwałt musisz się upierać że stosował podstęp bo oddałaś mu się dobrowolnie zatem dobra osoba co zna prawo i działaj