Bo to się zwykle tak zaczyna...

A to się zwykle tak zaczyna Sama już nie wiesz jak i gdzie I nudzi cię ten chłopowina A to jest znak, że jest już źle. X Zaczynasz grać z nim na playstation A potem mówisz: "sam se graj" A w końcu trudno, jesteś pewna Że on to nie jest taki "naj". X Za jeden dzień bez tego gościa oddałabyś swych szpilek rząd Do domu wracasz znów niechętnie, myśląc już o tym jak uciec stąd. X A to się zwykle tak zaczyna I trwa przez jeszcze kilka dni W końcu go rzucasz, zapominasz I to jest życie C'est la vie

piekne :D

bzdura

To chyba Fogg

To tylko pastisz, Fogg nie żyje.

A to się zwykle tak zaczyna gdy w sercu sprężynka się zacina i odpływamy po kresy wszechświata Z miłością która ciało oplata ;)

Widzę Jaśminiówka, że jesteś na fali wznoszącej. ;-) Gratulują, ale podobno najpiękniejsze wiersze powstają z rozpaczy. To nie jest absolutnie żadna aluzja, taka tylko ciekawostka.

Idż do męża po spreżynkę Naoliwić nie zaszkodzi niech wreszcie ci dogodzi.

Simone Choule ...100% racji w tym co mówisz;) A wiesz, że tych z rozpaczy pisanych mam o niebo więcej niż tych z radości ;) Jakoś ból, krwawiące serce jest lepszym ...reproduktorem twórczości hhhiiiiiiii ;)

gość dziś Naoliwi, naoliwi nie bój czaczy Ty natomiast w klubie rogaczy Zonka rozdaje na prawo i lewo Aż huczy całe Braniewo ;) :D

Całe życie przed telewizorem i konsola chcesz się przytulić woli pada i nie ma bata. Patrzy w telewizor zamiast w Ciebie wychodzisz z domu nawet o tym nie wie.

Riposta :) teraz nie tylko o tobie, był rewanż. Siedzę w domu sam wieczorem jestem tutaj nie wiem czemu. Patrze na tematy wciąż te same krótkie bez treści, nic konkretnego do ogółu provo, provo Sami piszą odpowiadają ktoś tam wpadnie wpisze słowo jeden z złości, inny z zazdrości. Znalazłem temat coś innego i twórczego.

A i radosna twórczość sprzedaje się dużo słabiej. Ludzie są żądni krwi i łez. ;-)

Każdy smutny kwaśna mina nie chce stresu kretesu.

Ciągle pada!