Mam pytanie

Czy jest tu jakaś mama ,która mieszka sama z dzieckiem w domu.Czy się nie boicie mieszkać same. Zawsze mi się marzył kawałek swojego ogródka i dom i teraz mogę to zrealizować,ale to jest jednak decyzja na lata.Proszę napiszcie jak to wygląda Z Waszej perspektywy. Córka ma 14 lat.To byłby Nowy domek.

Czy nie ma tutaj nikogo?☺

a kto ci będzie trawe kosił? odśnieżał? naprawiał dziurawy dach czy rynne? w domu zawsze jest coś do roboty.

dom to minimum 150 metrow kwadratowych. po co tyle na dwie osoby? bedzie Ci sie chcialo sprzatac? do tego bawienie sie w dachy irp. podatki od gruntu. i palenie w piecu

Twoja córka wkrótce pójdzie w świat i zostaniesz sama w domu. Nie zakładaj że zostanie bo się przeliczysz.

Ogródek można mieć i w apartamentowcu, a dom oznacza zazwyczaj mieszkanie na przedmieściach, bo mało kogo stać na dom w centrum. Dla nastolatki to kanał, dojazd po szkole po ciemku całą jesień i zimę, brak znajomych ze szkoły i utrudnione życie towarzyskie, kicha. Za 5 lat córka może jechać na studia, czy chcieć się przeprowadzić do innego miasta. Zostaniesz sama, do tego słusznie piszą że ogrzanie domu i inne koszty (dojazdy) są mało ekonomiczne dla 2 osób.