Pomocy mam juz trzeci podbrudek !

Cześć. Nie wiem w sumie jak mam zaczac, poniewaz to ciezki temat. Ale zaczne od poczatku. Przez cale zycie bylam szczupla, wazylam gdzies 54-56 kg gdzie mam 162 cm wzrostu. Jadlam to co chcialam od duzych ilosci slodyczy codzienne po kebaby, pizze inne różności. Nie jadlam sniadan poniewaz nigdy nie mialam na to czasu duzo podjadalam w nocy. Nigdy nie prowadzilam jakiegos tam zdrowego trybu zycia. Nie pilam alkoholu, jedynym moim uzaleznieniem byly papierosy i zawsze bylam szczupla.Gdy skonczylam 21 lat wyprowadzilam sie do chlopaka i sie zaczelo. Jadlam wieksze porcje obiadow, doslownie takie same jak on. Jak zwykle slodycze codziennie, doszlo wino i piwko co jakis czas. I zaczelam tyc jak swinia:/ dokladnie 5 kg na miesiac czasami mniej czasami wiecej. I nie wiem sama gdzie popelnilam blad w tym wszystkim. Bo w ciagu 1.5roku przytylam 35 kg! I dalej tyje, nie wiem jak to zatrzymac ograniczam spozywanie jedzenia slodyczy itp jem od jakiegoś czasu ryz brazowy z warzywami czasami z kurczakiem. Ale waga nie spada a dalej rosnie. Mimo ze jem mniej. Biegac nie mam sily, kondycje mam straszna od zawsze przy bieganiu sie mecze, samo wchodzenie po schodach jest meczace .Moze moglby mi ktos doradzic jak rozkrecic metabolizm co zrobic zebym zaczela chudnac . I czy mial moze ktos diete od czarnego furiata. Czy jest skuteczna. POMOCY :(

Od kiedy zmieniłaś sposob odżywiania? Opisz swoje dzienne menu

pewnie rzuciłaś papierosy i się zaczęło...

Zaczelam tak jesc od pazdziernika. A papierosy rzucialam gdy już wazylam 75kg.

Np dzisiaj . Rano platki owsiane z cieplym mlekiem na obiad ryz z warzywami i jak na razie to tyle. Nie wiem moze tyje bo prawie nic nie pije moze z 1 l dziennie plynow nie wiecej.

35 kg w pół roku, to bardzo dużo! Może powinnaś zrobić jakieś badania. Z drugiej strony jest to chyba wykonalne, jeżeli jadłaś porcje jak drwal, do tego słodycze, piwo, napoje przekąski. Wcale też nie jest powiedziane, że miałaś super metabolizm, szczypiorem nie byłaś, waga w normie i to w bardzo młodym wieku. Widocznie masz tendencje i jak zaczęłaś ładować to przyszły efekty. Picie raczej nie ma nic do rzeczy. Sama należę do osób, które bardzo mało piją, teraz się bardziej pilnuję, ale tak z natury, to nie mam potrzeby i nie tyłam od tego.

Moze i tak . Od lutego zaczynam diete z czarnym furiatem i wtedy napisze co i jak . A co do cukru we krwi to mam w normie ostatnio mialam pobrana krew do badan i lekarz powiedzial ze jest w porzadku .

A przytylam 35 kg w 1.5 roku :)

Ja przy wzroście 168 cm ważyłam 85 kg ,popadałam w depresję ,przestałam wychodzić z domu,spotykać się ze znajomymi,moje ciało pokrył cellulit i rozstępy.Próbowałam pomóc sobie tabletkami na odchudzanie i głodówkami co dawało efekt jojo. Jakiś czas temu trafiłam na tę dietę http://dieta-luks.pl/44535 ,schudłam już 10 kg, walczę dalej i czuję się o wiele lepiej.Na celcellulit bardzo pomógł mi peeling z kawy i oliwki.Pozdrawiam

A pierwszy słownik ortograficzny już masz?

polecam saunę karbonową - mnie zmotywowała i chudnę o wiele szybciej

Autorko jak to nie wiesz jak to się stało? Stało się i teraz musisz powalczyć. Id z do dietetyka niech Ci ułoży dietę ale do takiego który racjonalnie podchodzi do tematu. Zacznij już teraz od regularnosc i zmniejszenia porcji. Przed każdym posiłkiem z pół godziny przed szklanka wody. Rano ciepłą wodą z elektrolitem np cytryną. Masz rozepcgany żołądek i organizm potrzebuje czasu aby przestawić się na dobre tory. Mieszkasz w bloku z winda? To jej nie używaj i chodź po schodach nawet gdy będziesz bez sił. Kondycja z czasem przyjdzie. Dużo spaceru i nie podhadaj wieczorami i w nocy bo to jest bardzo zgubne i kg rosną.

Autorko jak to nie wiesz jak to się stało? Stało się i teraz musisz powalczyć. Id z do dietetyka niech Ci ułoży dietę ale do takiego który racjonalnie podchodzi do tematu. Zacznij już teraz od regularnosc i zmniejszenia porcji. Przed każdym posiłkiem z pół godziny przed szklanka wody. Rano ciepłą wodą z elektrolitem np cytryną. Masz rozepcgany żołądek i organizm potrzebuje czasu aby przestawić się na dobre tory. Mieszkasz w bloku z winda? To jej nie używaj i chodź po schodach nawet gdy będziesz bez sił. Kondycja z czasem przyjdzie. Dużo spaceru i nie podhadaj wieczorami i w nocy bo to jest bardzo zgubne i kg rosną.

Ja schudlem 30kg jezdzac codziennie po srednio 3 godziny na rowerze chyba przez okolo 2 miesiace, srednio chudlem pol kg dziennie :D

I oczywiscie jadlem 2x mniej :p

nie masz dzieci lub zajmuje się nimi mama więc masz czas na jazdę rowerem 3 godziny dziennie. Nie każdy ma tak dobrze jak ty, ja też walczę z nadwagą, chciałam schudnąć ok 15 kg. Zaczęłam od zmniejszenia porcji i jak miałam chwile w ciągu dnia trochę ćwiczyłam, ale powiem szczerze tak mozolnie wszystko szło, że postanowiłam wprowadzić suplementację. Minęły dwa miesiące waga pokazuje 6 kg mniej, trochę mi lepiej bo coś się dzieje ale i tak jeszcze dużo dużo pracy przede mną. A stosuję to https://africanmangosklep.pl , życzę powodzenia. Małymi kroczkami do przodu ;)

za każdy dzień zaniedbania teraz powinnaś stosować dzień diety - ja tą metodą dojechałam do spadku masy taksnki tłuszczowej o 18kg ale kosztowało mnie to kupe pracy, raz, ze dieta, śniadanie jest najważniejsze - ja jadłam cokolwiek i tak to spalę, a zjeść trzeba, trzeba mieć energię żeby działać i myśleć przez cały dzień. Szykowałam też jedzenie do pracy, przekąski - marchewka, domowe wrapy, jogurty naturalne, pokochałam owoce - jabłka, banany, pomarańcze, robiłąm nawet domowe czipsy bez tłuszczu, pieczone wszystko można jak się tylko chce, redukcja trwala długo ale pewnie trwałaby dłużej gdybym nie ruszła ze slimunox to bardzo mi pomogło, podtrzymało wiarę w to, ze się uda, bo początek jest przecież najgorszy - jak nie widzisz efektów rzucasz to wszystko w cholerę. I ćwiczenia, pocenie się jak świnia, serce wyrywające się z klatki piersiowej a po prysznicu tyle endorfin że ciężko je unieść i czujesz się cudownie, cudownie że zrobiłaś więcej niż dzień wcześniej, że zaczynasz trzymać tempo - coś pięknego. Słuchaj swojego ciała :) Powodzenia!

Mam 14 lat, 168cm i 45kg. Nigdy nie ćwiczyłam, mam zapewne bardzo dobry metabolizm bo strasznie dużo jem. Niestety im jesteśmy starsi tym bardziej metabolizm słabnie. Uważam, że nawet jeśli zaczęłabyś stosować super dietę to bez ćwiczeń za dużo nie zdziałasz. Musisz jakoś spalić te kg, które nazbierałaś przez lata. Skoro męczysz się wchodząc po schodach, rób to częściej. Wchodź i schodź na początku tak z 3/4 razy. Musisz chociaż trochę ćwiczyć, jeśli chcesz schudnąć.

witam chciał sie podzielic z Wami doświadczeniami, - silna wola , treningi i suplementy wtedy mozemy liczyc na efekty nic nie przychodzi za darmo, polecam wsparcie które mi pomogło http://track.easyprofits.com/f4023d?geo=1

Ja polecam skuteczne produkty firmy NutriProfits. Są skuteczne i mogę cieszyć się ze swojej sylwetki. Tutaj jeden dla przykładu http://nplink.net/LSd1bqkR Acai Berry Extreme to absolutnie jeden z najlepszych preparatów wspomagających odchudzanie. Produkt zawiera w jednej kapsułce aż 5000 mg jagody acai. Dzięki temu skutecznie wspomaga zrzucanie niepotrzebnych kilogramów. Są też inne produkty, nie tylko na odchudzanie. Polecam zajrzeć, być może będziesz zadowolona tak jak ja!