Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

luna15

asymetria twarzy

Polecane posty

Mam 13-miesieczna córeczkę. urodziła się z małą asymetria twarzy, ale wszyscy lekarze mówili, że się wyrówna. Nie wyrównało się. Jeżeli będę ją teraz ciągle kładła na tą pełniejszą stronę twarzyczki to się to zmniejszy? Nie bije to mocno po oczach, ale nie chcę, żeby miała kiedyś kompleksy przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy czy to przez kości czy ma taki układ mięśni - jak to drugie to nic nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz chyba i tak to nic nie da bo ponad roczne dziecko i tak ułoży się tak jak mu wygodnie a nie jak ty położysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Budzi się często w nocy i od kilku dni ją układam właśnie. Mięśnie i wszystko w normie było na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o to, że nie są w normie. Po prostu może mieć taką budowę i próby spłaszczenia jej twarzy z jednej strony - zwłaszcza jak ta jedna strona po prostu jest pulchniejsza - to nie jest kwestia kości czyli mięśni i tkanki tłuszczowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ktoś w rodzinie ma podobną asymetrię, zastanów się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może u męża ktoś tak ma, nie wiem. Ja byłam kiedyś mocno zakompleksiona i może przesadzam. Będę chyba próbowała ją układać w trakcie snu i jeżeli będzie jakaś zmiana to będę ciągnęła, jeżeli nie to machnę ręką. Jest małą ślicznotką, może z wiekiem to nie będzie tak widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy człowiek ma naturalna asymetrię twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie na temat ale moj synek jak mial kilka miesiecy to jedno uszko mial troche wieksze od drugiego. Kazdy mowil ze przesadzam ale ja wiem ze tak bylo ja to widzialam. Teraz ma prawie dwa latka i w zyciu bym nie zgadla ktore bylo to wieksze bo nie pamietam juz a tak sie wszystko wyriwnalo ze nie ma roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moimi uszami jest coś nie tak: mają odmienny kształt, rozmiar i są na różnej wysokości. Zauważyłam to w wieku 30 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno ucho wyzej.. Niestety jest problem z okularami bo ukladaja sie krzywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie mial asymetrie twarzy przy plagiocefalii. Plagiocefalia poniewaz mial krecz szyji. Pomogla poduszka head care od 5 miesiaca zycia. Jednak glowka do konca i tak nie wyrownala sie, bo plagiocefalia byla bardzo zaawansowana bardzo poszlo wlasnie na twarz i uszy. Teraz ma 3 lata delikatnie z tylu przesunieta glowke i jedno wieksze ucho. Ma w swojej urodzie rowniez asymetrie szpar powiekowych. Mialam komplikacje w ciazy i zaszlam w ciaze podczas kuracji CLO. Nie wiem czy to wszystko nie mialo jakiegos wplywu na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jak urodziła się moja mała to myślałam o metodzie kaskowej, ale wszyscy odradzali i nie wiem, czy dobrze zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jepnij z przeciwnej strony to się może naprostuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o tzw czapke pinokia ? Nam lekarz proponowala wlasnie ta czapke lub kolnierz na szyje. Jednak wybralam head care i naprawde sprawdzilo sie. Oczywiscie syn przeszedl caly szereg rehabilitacji i to wcale nie wojta ani bobath. Pomogly cwiczenia korekcyjne (kinezyterapia) i masaze. Jesli dziecko jest zdrowe bardzo pomagala rowniez rehabilitacja w wodzie cwiczenia i wirowki. U was jesli nie ma problemu rozwojowego, a jest to tylko kwestia urody to watpie, ze pomoze ukladanie. To juz nie ten czas i chyba nie ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o taki specjalny kask, który pozwala rosnąć czaszce w określony sposób. Mała nie wymagała rehabilitacji, dwóch lekarzy sprawdzało. A wiesz, czy czaszka nie jest jeszcze wystarczająco miękka? Podobno do 2 roku życia jeszcze jest w stanie się "ukulac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×