Jak wygladaja wasze zwiazki po 10latach?

Tak sie zastanawiam czy aby juz za duzo nie oczekuje a z drugiej strony wiem, ze bedzie juz tylko gorzej. Nie chce wypasc na glupia pusta idiotke no ale po co mi zwiazek gdzie nie czuje pozadania, bliskosci, ciepla, wsparcia i wiezi? Czuje ze cos sie wypalilo. Mieszkamy osobno od kilku mcy po rozstaniu chwilowym i jakos juz mnie nawet nie ciagnie do mieszkania z nim. Rozmawialismy o tym. Ale wydaje mi sie, ze mu sie poprostu znudzilam i jest ze mna bo jest a ja nie chce marnowac czasu tylko dlatego ze ktos chcial spedzic ze mna 10 lat a teraz ma byc juz byle jak bo szkoda tych lat.

Pogubilam sie chyba

Za trudny temat

Moj maz urzywa mnie prawie tak czesto jak zaraz poslubie, oby tak dalej

mój związek jest po 33 latach, i ma się całkiem dobrze, i w sferze emocjonalnej i fizycznej........................brak nam tylko kasy, żeby realizować marzenia o podróżach, starcza na normalne przyziemne życie.

te wyzej! a slownika ort. tez urzywasz? :D

mój związek jest po 33 latach, i ma się całkiem dobrze, i w sferze emocjonalnej i fizycznej........................brak nam tylko kasy, żeby realizować marzenia o podróżach, starcza na normalne przyziemne życie.

Milo przeczytac ze komus sie uklada :)

Początek końca