Czy jest sens wiązać się z facetem który pracuje jako redaktor w gazecie

Bardzo go lubię, jest inteligentny, zabawny, moje córki za nim szaleją. Jest 2 lata starszy odemnie (32 lata) a ja myslę żę mogłabym się kiedyś zakochać w nim. Nie wiem nic o tym zawodzie niestety - czy dobrze się tam zarabia? Jakie sa perspektywy? Na razie wynajmuje mieszkanie - 2 pokoje co jest minuse. Na plus to to że ma auto (3 letnie) i prawo jazdy.

Minusem jest to, że stać go na wynajem dwupokojowego mieszkania? Serio?

Minusem jest to że nie ma swojego mieszkania, o to mi chodziło.

to wprowadzi się do twojego komunalnego i nie będzie wynajmować. będziecie żyć z anonsów towarzyskich w gazecie i twojego 500 plus, reasumując życie jak w Madrycie

A kto w tym wieku ma swoje mieszkanie? Szczególnie jak jest singlem? Chyba tylko ktoś, kto je odziedziczył. A co Ty masz autorko, poza dziećmi, że go tak rozliczasz z tego, co posiada?

Ale z Ciebie parszywa materialistka, a Ty masz swoje mieszkanie? Jaki zawód wykonujesz? Prawniczka, lekarka, a moze prezes wielkiej spólki, albo banku? No słucham? Pochwal sie. Zostaw faceta w spokoju, niech znajdzie bardziej wartosciową kobietę

"mogłabym się kiedyś zakochać w nim" hm... jeśli nie ma miłości to po co zawracać sobie i jemu głowę. On jest zainteresowany Tobą oraz wychowywaniem Twoich córek? Co z tego by miał?