Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przesladowanie i fobia szkolna bez hejtu

Polecane posty

Gość gość

Ktos sie z tym zetknal? Jak wasze dzieci sobie poradzily? U mojego dziecka wlasnie wyszlo.... Jestem bezradna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieakceptacje w grupie w wieku szkolnym mają szczególnie niekorzystny wpływ na dziecko. Jest to dla niego sytuacja przykra i niezrozumiała, dostarcza silnych negatywnych emocji, może prowadzić do ukształtowania się nieprawidłowego modelu kontaktów społecznych z innymi ludźmi, niechętnego stosunku do szkoły i nauki. Zanim uczeń zostanie w swojej klasie odrzucony, zanim sytuacja ta się utrwali, przechodzi on przez szereg negatywnych doświadczeń społecznych, których można mu oszczędzić. Wychowawca, który zna strukturę swojej klasy, który potrafi zwrócić uwagę na procesy życia grupowego potrafi także odpowiednio wcześnie zareagować na wszelkie zjawiska niekorzystne wychowawczo. Odrzucony i izolowany przez grupę rówieśniczą wyrabia w sobie negatywną samoocenę. Odczuwa niepokój, unika towarzystwa i zamyka się w sobie, co utrudnia jeszcze bardziej kontakty z rówieśnikami. Jeśli nic z tym nie zrobisz to zjawisko pogłębi się. Jeśli natomiast zostaną wdrożone odpowiednie środki i oddziaływania zmierzające do likwidacji tego przykrego zjawiska, jakim jest odrzucenie i izolacja, można spodziewać się efektów pozytywnych. U syna może nastąpić odblokowanie wewnętrzne, przełamanie barier w kontaktach z rówieśnikami, nabranie pewności siebie, zwiększenie poczucia własnej wartości, wzrost samoakceptacji i tym samym włączenie się w życie klasy. Pomogłaby np. dyskusja na forum klasy, ocena zachowania uczniów, rozmowa o wartości człowieka. Podejmowanie tematyki nietolerancji na lekcjach wychowawczych: odgrywanie scenek improwizowanych w celu wskazania postaw właściwych i niewłaściwych z uwzględnieniem problemu braku akceptacji, nietolerancji, itp., wczuwanie się w rolę dziecka odrzuconego i izolowanego - odczuwanie jego stanów, przeżyć, emocji (empatia). Niech poczują jak wielką krzywdę można wyrządzić człowiekowi, okazując mu brak akceptacji, nietolerancję, odrzucając go i izolując. Niech wychowawca poruszy temat na zebraniu z rodzicami - pewnie nawet nie spodziewają się takich zachowań swoich dzieci. Później niech porozmawiają z dziećmi w domu. Może wtedy dzieci zaczną rozmawiać w szkole z synem i będą włączać go do swoich spraw, pomagać i wspierali w klasie, może zaczną spędzać razem przerwy oraz czas po lekcjach. Najważniejsze jest poznać źródło problemu. Współpracuj z wychowawcą oraz szkolnym pedagogiem. Będziesz musiała pracować z dzieckiem w domu, ale informacji jak to robić powinien dostarczyć Ci szkolny pedagog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×