Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy po porodzie przychodzi położna?? Ile razy?? Najpierw się kontaktuje??

Polecane posty

Gość gość

Rodziłam ostatnio 10lat temu, a teraz wiem właśnie, że dużo się w tej kwestii zmieniło. Jak jest teraz?! Napiszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 dni po zgloszeniu w przychodni, pierwsza wizyta nie kontaktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....a kto zgłasza dziecko w przychodni? Rodzic czy szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem ciekawa. Ale szpital chyba nie. Nie ma obowiazku meldunkowego wiec skad szpital ma wiedziec ktora przychodbie zawiadomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szpital po prostu o to pyta. Ja wyszłam o 15 a następnego dnia była rano Nie wpuściłam. Dopiero po kilku dniach. Żałuję. Za drugim razem nie korzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę chaotycznie napisałaś. Czy mógłby to ktoś wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie polozna przyszła szesc tyg po porodzie. Nie wpuscilam jej. Na tamtym etapie była mi potrzebna jak dziura w moście. Gdzie była jak tylko wróciliśmy do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dniu wpisu pytają gdzie i do jakiego lekarza dziecko będzie chodzić. Do mnie położna przychodziła po ok 3 dniach. Pierwszy raz bez zapowiedzi, później się umawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie położna przyszla dwa razy przed porodem. Za drugim razem po zbadaniu mnie powiedziała ze to już i rzeczywiście za dwa dni było po wszystkim. Jak urodziłam zadzwoniłam i umówiłyśmy sie. Ogólnie kulturka zawsze dzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu wpisywalam w dokumenty adres przychodni, w dniu wyjścia ze szpitala zadzwoniła położna, na drugi dzień u mnie była, potem jeszcze 3 razy- byłam bardzo zadowolona z wizyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu przy wypisie zglaszasz do jakiej przychodni bedzie chodzil maluszek I jeszcze w tym samym dniu, albo na drugi dzien kontaktuje sie polozna, ze przyjdzie w jakims okreslonym przedziale godzinowym. I pozniej juz sie z Toba w domu na kolejne wizyty umawia. Ja mialam lacznie 6 ale to zalezy od miasta I przychodni pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...a można NIE KORZYSTAĆ z położnej? Będzie to moje drugie dziecko. Starsze ma 3lata. Wszystko wiem. Jest mi ona zbędna, a dodatkowo będę musiała się dostosowywać pod Jej wizyty. Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna,chyba ze chcesz miec policje na karku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie była raz na umówionej wizycie. Jakoś tydzień po wyjściu ze szpitala. W przychodni mamy tak, że przychodzi i jak jest wszystko w porządku to na tej jednej wizycie się kończy. Mam nawet taki wpis w książeczkę. Moim zdaniem to ma sens nawet przy następnych dzieciach, bo przecież Cię tam nie znają a sprawdzają też w jakich warunkach dziecko mieszka. Poza tym każde jest inne i z drugim czy trzecim możesz mieć problem o którym wcześniej nie miałaś pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze mozna zrezygnowac. Moje dwie znajome zrezygnowaly. A o policji ktos se jaja robi i chce was nastraszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 razy moze przyjsc. Zglaszasz sama. Ja bylsm bardzo zadowolona ze swojej. Wpadala bo inaczej tego nie mozna bylo nazwac, ale zawsze pomogla i doradzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie była 3 razy po każdym porodzie, ostatni był w zeszłym roku. W szpitalu podawałam adres przychodni do której mieli kartę szczepień wysłać, w tej samej przychodni miałam złożoną deklarację- teraz, bo przy poprzednim porodzie dałam się namówić na położną z przyszpitalnej poradni (sami zachęcali), mi było wszystko jedno, mieli automatycznie powiadomić i nigdzie miałam nie zgłaszać, a coś nie wyszło, dopiero tydzień po porodzie jak zadzwoniłam to się ogarnęli. Oczywiście że można nie korzystać, korzystanie z opieki medycznej nie jest żadnym obowiązkiem... wprawdzie przy drugim dziecku już mi te wizyty nie były potrzebne specjalnie, nie miałam problemu z pielęgnacją dziecka, a mała nie miała żadnych problemów- właściwie konsultowałam tylko bliznę na ramieniu po szczepieniu, bo u starszego inaczej wyglądała, ale i nie zaszkodziło. Położna potrafi wyłapać czasem coś na co rodzic nie zwróci uwagi, przy pierwszym zauważyła że mały ma zatkany nos- dla mnie brzmiało to identycznie jak sapka u noworodka, doradziła co robić z brzydką wysypką... Przy drugim właściwie tylko pooglądała dziecko, stwierdziła "widzę że sobie radzicie ze wszystkim" i tyle. W niczym się nie musiałam dostosowywać, dzwoniła i pytała czy dany termin i godzina mi pasują, jeśli nie to ustalałyśmy inny, mogłam odwołać jak chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy przyjęciu do szpitala położne brały moje dane, tam podawałam swoją przychodnię i szpital kontaktował się z nimi w tej sprawie. Położna przyszła sama już dwa dni po powrocie do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 6 razy moze przyjsc. Zglaszasz sama. Ja bylsm bardzo zadowolona ze swojej. Wpadala bo inaczej tego nie mozna bylo nazwac, ale zawsze pomogla i doradzila. x co miasto to inne obyczaje. ja niczego nie zgłaszałam do przychodni tylko podałam w szpitalu do jakiej przychodni należę, bo mnie o to pytano. położna przyszła sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas mąż zgłaszał do przychodni. Przy kolejnym dziecku obejrzała nawet bliznę po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×