Czy waszym zdaniem zachowałam się jak kobieta lekkich obyczajów ?

Chodzi o to, że obecnie jestem samotna, ale spodobał mi się bardzo jeden facet, niestety nie jestem w stanie nic z tym zrobić. Codziennie widzimy się w pracy, czasem gdzieś razem chodzimy po pracy, a to kino, a to coś innego. Niedawno poszliśmy razem na wesele (on sam mnie na nie zaprosił), jako, że to wesele to wiadomo, że bez alkoholu się nie obyło, wypiliśmy całkiem sporo, ale nie tyle, żeby całkiem stracić kontakt z ziemią, bo wszystko doskonale pamiętamy, jako, że jego dom był daleko to zaproponowałam, żeby u mnie został i się przespał on się na to zgodził, on poszedł do pokoju, ja szybko do łazienki, pomyślałam sobie, że to doskonała okazja do tego, żeby spróbować, bo nigdy ona się już może nie powtórzyć, rozebrałam się wtedy w łazience do naga, poszłam do niego, on nie protestował, więc zrobiliśmy to. Nie żałuję, bo go kocham i chciałabym być z nim.

A zapłacił ci po wszystkim ?

To zalezy ile wazysz - do 55kg lekkich, powyzej ciezkich obyczajow.

Zadajac to pytanie miałam na myśli sytuacje. Pieniędzy żadnych nie bylo, nawet by mi to nie przyszlo do glowy żeby brać cos od niego.

widać jesteś z siebie dumna wiec po co to pytanie ?

Dorosli jestescie i wolni, wiec wszystko ok. Ale na Twoim miejscu bym z nim pogadala. Bo moze on sie nie domysla, ze cos do niego czujesz na powaznie, i ten Wasz seks uznal za element imprezy, bez zadnych dalszych podtekstow.

Miałam podobna sytuacje. Powiedz mu ze się tak nie zachowujesz i nie wiesz czemu tak zrobilas. Ze cie ciągnie do niego ze spotkqlo cie takie cos pierwszy raz .Ze cie pociąga i zalezy ci na nin . Inaczej byś tego nie zrobila .