Karolinka jestes?

No :) To ni rob ze mnie kłamcy :) Naprawdę zależy mi na niej i... ne muszę z nia byc. Zycze jej jak najlepiej i chce byc "blisko" kiedy bedzie potrzebowała wsparcia... słownego lub finansowego

Mhm, to prawdziwy z Ciebie książę. Powodzenia Wam życzę :)

Sama sobie poradzi, nie potrzebuje dłużników :)

Ja tam nie wiem jak tam u Was jest. ale życzę Wam jak najlepiej, każdemu z osobna :)

Ksieciem byłem dawajac sobie obić ryja stając w obronie dwóch dziewczyn. Dla niej chce byc przyjacielem, bo wiem, że zycie nie pozwoli mi byc królem :/

Nie wdawaj się w takie "chore i patologiczne" towarzystwo. Trzymaj się od tego jak najdalej. zawsze możesz zacząć życie od nowa. Jeśli ona obraca się w takich kregach patologii, to nie tędy droga. Uwierz mi.

To ja sie obracalem :) Ona... nie wiem. Znam tylko jej rodzine o nie jest to patola :)

Więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że się Ciebie boi?

Tez moze tak byc... nigdy nie dawalem jej powodów do tego. Zawsze byłem miły wobec niej, pomagalem i traktowałem tak jak kobieta na to zasługuje :)

A może jest zwykła materialistka?

gość dziś Nie znam całej sytuacji, ale staraj się z nią częściej kontaktować i nie poddawaj się :) dopiero jak już będziesz pewny, że nie chce mieć z Tobą kontakt to będziesz musiał się z tym pogodzić. Buźka!

Czyli twierdzisz, ze jest w 100% dziewczyn z ktorymi miałem styczność? Mam hajs... duży.

Słuchaj, spojrzymy prawdzie w oczy. Skoro od ponad pół roku nie wychodzi to po co się dłużej łudzić, że coś z tego będzie?

gość dziś x Dziekuje :) Bez "walki" sie nie poddam :)

Może jest taka jak ja? Woli dojść do wszystkiego sama, nie potrzebuje wsparcia? A może Ty chciałeś ja usidlić?

A kiedy ostatnio miales z nią kontakt? I jak wygaldala Wasza rozmowa?

Oki, dziękuje za poświęcony mi czas :) Poczekam na to co los mi da :) Od 5 lat jestem sam i jakos przyzwyczailem się do samotności. Jezeli nie ona... to juz z własnej woli decyduje sie na samotność :)

Dobrze marzycielu.

Teraz jest "zimna" (tak jakby ktoś sie wpier... ) , a wczesniej sama szukała ze mna kontaktu...

Jessu ja ciebie znam :) pozdrawiam moją żywą wygraną w totka

Albo chce Cię za coś ukarać albo ma już kogoś. Przypadkiem nie zrobiłeś czegos wbrew niej?

Nie znasz :P

20.27 musiałeś sprawić że nie chce ciebie znać. Wy to macie do tego dar :)

Nie, nie zrobiłem nachalny tez nie byłem (Nie chciałem popełniać starych bledow). Pierwszy raz tak ciężko mam :/

A jak znam??? To dostanę Oskara? Kobieta jest nieprzewidywalna... Kto jak kto ale ty powinieneś wiedzieć to najlepiej :)

Oscara i 2k bonusu :) dla mnie to nic :)

Dobra trudno. Lece się schlac :V

Wypij za mnie Karolinko... za sukces lub nagły zgon. Baw sie dobrze :)

Przestań pierdolić smęty o śmierci ;)

Dum pugnas Victor es :) Śmierć nigdy nie jest końcem... :) Miłego chlania :)