Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet bez znajomych

Polecane posty

Gość gość

związałybyście się z facetem po 30, który nie ma znajomych, w ogóle nie prowadzi życia towarzyskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie prowadzi życia towarzyskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie ma znajomych, nie potrafi sobie znaleźć albo nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znajomi sa najwazniejsi i zycie towarzyskie dyskotekowa pustaczko? :D idiotka bez wartosci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poprawna11_
I to jest przeszkoda? :) Liczyłaś, że ten mężczyzna będzie zabierał Cię do znajomych? Jeśli tak to daj sobie z nim spokój, bo bredzisz kobieto :) Ja nie uważam, że to dziwne. Znajomych na pewno ma, w pracy itd, ale po prostu nie odczuwa potrzeby pchać się w głębsze relacje, spotkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja jestem facetem. Chociaż po tym co tu napisałyście bałbym się być kobietą w tym kraju. Niestety kobiety w tym kraju same traktują się jak śmieci. Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z takim związana. Nie stanowiło to dla mnie przeszkody. Lubie właśnie takich facetów, on tego nie rozumiał, że chce być tylko z nim. Chciałam go zapoznać tylko z rodziną. Trzeba akceptować to co kto lubi. Mi to wogole nie przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam z takim związana. Nie stanowiło to dla mnie przeszkody. Lubie właśnie takich facetów, on tego nie rozumiał, że chce być tylko z nim i mam gdzieś znajomych. Chciałam go zapoznać tylko z rodziną. Trzeba akceptować to co kto lubi. Mi to wogole nie przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubie ani klubow ani wesel. Nie rozumiał. Jak byłam sama ktoś mnie ciągnął nie przeszkadzało mi to. Jak się potem związałam poczułam ulge i już nie chciałam nigdzie chodzic. Miałam taki okres w swoim życiu że chcialam to poczuc a tak naprawde nigdy wczesniej nigdzie nie chodziłam i siedziałam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie jestem samotna dlatego że nigdzie nie chodze. I tak pozostanie. Czasami tylko popisze ze znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie tylko związała... ale i ....czuje się samotna E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madry facet, im mniej syfu w zyciu, tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idealny dla mnie,nie trawię durnych gadek,mam wystarczająco dosc słuchania babek w pracy i ich jazgotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×