facet bez znajomych

związałybyście się z facetem po 30, który nie ma znajomych, w ogóle nie prowadzi życia towarzyskiego?

Lepiej być samemu niż z byle kim.Ci znajomi to często najwięksi wrogowie,jak ci się dobrze powodzi to ci zazdroszczą,jak zle to się naśmiewają. To towarzystwo do czego ci potrzebne,lubisz potankować?

niestety, nie rozumiem pytania.

up

up

Nikt nie ma żadnego obowiązku posiadania znajomych. Może się na kimś zawiódł, może jest domatorem, może ma jakieś hobby które wypełnia mu czas, może głupota ludzka powoduje że woli nie mieć z nią styczności.

22.04 zgadzam się, a może lubi być sam? Co nie znaczy ze nie potrzebuje kochać i być kochanym i mieszkać z kochana i kochająca osoba. Tak mam.

22:07: jesteś facetem?

22.10 nie

mój narzeczony nie ma znajomych, ja zresztą też nie :D nie uważam żebyśmy byli gorsi z tego powodu, dobrze nam razem i to nam wystarcza

to źle, że nie macie znajomych, bo albo jesteście nudni jak flaki z olejem, nie macie pasji w życiu. Ciekawe osoby zawsze przyciągają inne ciekawe osoby. Życie towarzyskie to nie tylko picie, jak niektórzy tu sugerują. Jeżeli ktoś ma takie wyobrażenie o życiu towarzyskim, to widocznie w takim środowisku się obraca.

A czy to ważne. ... W tym wieku niema się znajomych,tylko dzieci i babę

Dokladnie. Oprocz picia jest jeszcze obrabianie doopy kazdemu kogo nie ma w poblizu bueheheh ja zakonczylem moje znajomosci i zycie stalo sie przepiekne bez tego syfu

Do pasji potrzebni znajomi? Co za debilizm. Do sluchania muzyki potrzebni znajomi? Albo do ogladania filmow? To sie robi o wiele lepiej samemu.

a po co komu tacy znajomi co albo się wyśmiewają albo zazdroszczą ? :o

gość dziś nie jesteśmy nudni, w swoim towarzystwie nigdy się nie nudzimy :) A pasję mam,a nawet dwie: ogrodnictwo i płyty winylowe, ale nie sądze że posiadanie znajomych bądź ich brak miało jakiś związek z pasjami. Po prostu uwielbiam być w domu, ewentualnie spacerować we dwoje nic więcej mi nie potrzeba

Kazdy ma jakichś znajomych,jedni się spotykają często,a inni żadko,lub prawie wcale.Ale nie ma takich co nikogo nie znają. ..chyba ze kuwna na Alasce w leśnej dziczy.To jest wiek poukladany.wystarczy jedna osoba do szczęścia . Choć nie wyobrażam sobie życia bez ludzi z którymi jest mi wesoło, dobrze i są życzliwi

W tym wieku niema się znajomych,tylko dzieci i babę to zdanie to kwintesencja polskości. Zresztą jak się poczyta wypowiedzi w tym temacie, to ma się ochotę wyjechać z tego kraju. Polak polaka najchętniej by zabił.

gość dziś ale tutaj znajomi to są w sensie że się z kimś spotykasz itd, a nie że kogoś znasz w ogóle, bo wiadomo że w pracy masz "znajomych" ale to nie znaczy że po pracy utrzymujesz z nimi kontakt

To jest wiek poukladany. możesz wyjaśnić, bo nie bardzo rozumiem.

Wiem że żaden facet sie ze mną nie zwiaze wlasnie z tego powodu. Więc dlaczego wzrod zwlaszcza heterykow mialoby byc tak, ze samotnosc jest czyms przyciagającym jak magnes? Nie.

Ile wy macie lat, ale tak serio?