dzień babci i dziadka w szkole jak to u was wyglada

Przeprowadziliśmy się niedawno na wieś i dziś po szkole zaczepily mnie mamy czy nie przyszła bym pomoc przy organizacji dnia babcia i dziadka. Jestem w szoku bo chodzę do pracy a one na mnie patrzą zdziwione bo one to w pracy pobraly urlopy czy opieki żeby przyjść. Nie chce od razu zadzierac na nowym miejscu ale wole ciekawiej wykorzystać urlop.

U nas w przedszkolu były występy dzieci i skromny poczęstunek w szkole nie mają już na nic.To juz są duże dzieci wystarczy jak odwiedza babcie sami prywatnie.

U nas tez nic nie robią i juz widzą jak mamy by poszły coś szykować. .......

Dzieci przygotowuje nauczyciel będzie występ dla rodziców i oczywiście dziadków w godzinach południowych .

U NAS KAZDY z rodzicow jest przydzielony do innego swieta np. ja bylam na Wigile :P a na dzień babci sa inni rodzice. Przedstawienie przygotowuje nauczycielka. Moja tesciowa pewnie nie przyjdzie na wystep corki :(

U nas podobnie jak wyżej będą występy laurki do tego rodzice z każdej klasy robią 3termosy kawy i blachę ciasta i po robocie.Dzieci rozkładają talerzyki i kubki jednorazowe potem wrzucają do wora ze śmieciami i po robocie .Dziadkowie przywożą dzieci do domu.

W miastach to zapewnie wygląda inaczej. Ja tez dwa lata przeprowadziłam się pod miasto/na wieś i tutaj są nieco inne standardy. Tzn. wigilie, wielkanoc, dzien babci, matki itp. przygotowują własnie rodzice- tzn. nauczyciel od strony prezentacyjnej- przedstawienia, wierszyki, drobne prezenty, laurki itp. natomiast rodzice od strony gastro :). Tyle, ze u nas jest to podzielne- paru rodziców wielkanoc, paru wigilie

ile płacicie bedac w grupie rodzicow na jakies swieto? Ja np. w andrzejki zaplacilam ponad 50zl od osoby a potem nauczcielka mi pwoiedziala, ze jednak dzieci nie były zadowolone :P

U nas się nie płaci tylko jak ktoś wyżej pisał rodzice pieką ciasta według listy co do obsługi imprez to są wiecznie te same osoby bo nikomu się nie chce.Wiec chodząc kółko te same męczennicy i później obgaduja.Ja idę raz w roku odbebnic jakoś imprezę żeby nie było w sumie gdyby każdy rodzic chodzi to trafiło by każdemu raz na 3-4lata