Na razie tematów o Honoracie nie będę zakładać

bo Honorata nie jest rozmowna,ma poważne kłopoty.W życiu nie przypuszczałem,że mi tu odpiszę.

ale jak Honorata coś postanowi,jakoś sobie poradzi,

masz rację, może i nie jestem ostatnio zbyt rozmowna, ale to dlatego, że największy kłopot mam ze zrozumieniem Ciebie :(

z Honoratą rozumiemy się telepatycznie bez słów

Skoro porozumiewacie się telepatycznie to po co piszesz te p*****ly? W myślach se z nią pogadaj. I weź leki.

bo bywają zakłócenia na liniach

To brak leków po twojej stronie. Nara pajacu.

I Bogu dzięki !!!!!

A wiesz dlaczego się tutaj spotkaliśmy? Dlatego, że myślałam że szczęśliwi nie przesiadują na kafeterii tylko żyją w realu. Gdybym wiedziała, że tu jesteś, nie miałabym na tyle odwagi żeby się tu z Tobą telepatycznie spotkać i szczerze rozmawiać. Byłam przekonana, że to nie Ty piszesz i odpisywałam, żeby sobie udowodnić, że Ciebie tu jednak nie ma. Taki paradoks...

a ja Tobie zupełnie przypadkiem pomyślałem i napisałem coś chyba w temacie o tym jakby mogło wyglądać życie z kobietą z wyższych sfer,w których myślałem,że robisz furorę,a nie,że masz długi i problemy,

tak jak na studiach się widywaliśmy,podobałaś mi się,była jakaś sympatia,ale wiedziałem,że nie moja liga,zwłaszcza jak syn znanego polityka koło Ciebie się kręcił i tak sobie podumałem w ramach dziwnych fantazji jakby było z kobietą nie z mojej bajki ( bo mam fantazje jakby to było z kobietą inną niż ja,od przyjazni,zabaw w fetysz stóp po związek),która szykowałaby się na imprezę beze mnie,że tu odpisałaś to jakieś znaki,ale że napiszesz,że masz kłopoty i to poważne,że możesz mieć długi

Zawsze marzyłem żeby cię znów spotkać i wsadzić ci w o***t mojego pytona aż po same jaja

jakiś debil się podszył,a ja piszę szczerze o swoich odczuciach