Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Blaski i cienie życia na wsi

Polecane posty

Gość gość
My mamy na wsi kilka ha truskawek,nie mam nawet kury, bo bym jej nie zabila, nie wywalam gnoju, teraz sie kupuje taki grannulowany i wysiewa mechanicznie. Na wakacje wyjezdzam co rok, dzieci woze do przedszkola, chodze na bale i imprezy do lokali: , wczoraj bylam na targach w nadarzynie i na kolacji z mezem, daleko mi do wiesniary. To chyba kwestia podejscia tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja marzę o przeprowadzce na wieś ale teraz się pozmieniały przepisy i już nie można kupić gospodarstwa rolnego jak się nie jest rolnikiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pallinek
Takie sprawy jak awarie prądu czy wody to zdarzają się wszędzie. Ale mozna temu zapobiec, odpowiednio się przygotować do takich sytuacji. Ja jednak bardzo cenię sobie spokojnie życie na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od urodzeniamiszkam na wsi ( 6km do miasta , autem jakies10 min) i sobi chwale . Mam do z ogrodem pare dzialek i pae kur. Nie mamy zwierzat. Oboje z mezem pracujemy w w/w miescie. Faktem jest , ze ludzie tutaj sa strasznie ciekawscy i jak czegos nie wiedza to sobie dopowiedza i tej ich mentalnosci tez nie znosze. :P Glupiej wiejskiej mentalnosci, ze trzeba sie orobiic jak bury osiol a potem i tak z tego nie ma nic. Mieszkalam tez na studiach w duzym miescie w bloku i tez fajnie( byl wygluszony i w ogole nie bylo slychac sasiadow nawet jak imprezowali) wszedzie blisko ale mimo wszytsko wole wies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba to lubić. Ja moze na wsi nie mieszkam bo na obrzezach Krakowa ale centrum to to nie jest. Mam Lidla i Biedre obok - 10 minut spacerkiem, KFC, dwa skepiki,bardzo fajna restauracje i bar, apteke,. Lekarza. Itd, szkola i przedszkole dokladnie 950 metrow od domu. Tyle. Brakuje mi parku, alejek, rozbudowanej komunikacju, sa tylko 2 autobusy i juz wspolczuje mojemu synowi. Trzeba miec auto, najlepiej oczywiscie dwa. W lecie jest cudownie, nie zamienialbym sie na miasto ale w zimie faktycznie srednio. Do kina, teatru, knajpki trza autem, jedno zazwyczaj musi byc trzezwe, choc taxi z centrum kosztuje nas 22-26 zl. Tragedii nie ma. Gdybym mogla wybierac jako dziecko wolalabym miasto, bylam od dziecka taka obcykana z Krakowem. Tutaj jest inaczej, kazdy pozamykany w swoim domu a raczej palacu bo same takie domy juz tu sa. Z basenami, ogromnymi ogrodami, dookola bogaci ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2018
Mieszkanie w domu poza miastem/obrzeżach miasta jest jak najbardziej spoko. Ale życie na wsi, wsród wiejskich ludzi, z wiejskim mężem "gospodarzem", robiąc na roli, to jest jakaś masakra, a nie życie. Zwłaszcza dla kobiety. A jeśli pochodzi ona z miasta, to już mogiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego prawdziwa wies, a co innego sypialnia pod duzym miastem. Wies = wiekszosc mieszkancow zyje z uprawy ziemi, przetworstwa, hodowli lub pracy w takich miejscach. Dostaja dotacje z Unii. Wiekszosc ma ogrodki, ktore uprawia. Tereny podmiejskie = wiekszosc zyje z innej pracy niz rolnicza, choc mieszkaja w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMaya
Również bardzo sobie cenię życie na wsi. A co do awarii prądu to my znaleźliśmy na to bardzo prosty sposób- kupiliśmy swój agregat;)Zamówiliśmy sprzęt z kruzera, dostawa pod same drzwi, wiec nie trzeba się niczym martwić a agregat wydajny, łatwy w obsłudze i bezawaryjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maggdusska88
Jak długo czekaliście na dostawę tego sprzętu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18;08 przypomnialas mi moje dziecinstwo. Ostre jesienne powietrzr, zapach ziemniakow z ogniska. Gdzie te czasy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArrturowaPani
Witam, ktos wyżej pisał o agregacie Kruzera, jaki model polecacie do małego letniego domku na wsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DominikaKa

wejdź na ich stronę i rozejrzyj się co mają, zależy ile kasy chcecie wydać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu

Nie pamiętam tytułu, ale ostatnio głośno było o pewnej książce której autorka przeprowadzała wywiady z ludźmi, którzy "rzucili wszystko i przeprowadzili się na wieś". Różne to były historie. Ogólnie polecała raczej nie palić za sobą mostów, zamieszkać na próbę, weekendy nad jeziorkiem czy lato w agroturystyce w charakterze gościa to nie to samo co mieszkanie w takim miejscu cały rok ze świadomością, że z czegoś trzeba się utrzymać i w przeciwieństwie do agroturystyki, nikt nie poda wszystkiego pod noc. Są różne wsie, na wsi może mieszkać rolnik z hektarami, ale też pisarz czy informatyk pracujący zdalnie. Mam dziecko, które potrzebuje stałej terapii, dostępu do lekarzy i nie wyobrażam sobie mieszkania na wsi, ale do kuzyna na grilla wpaść wiosną to co innego, mamy też domek letni i po 3 tygodniach nudzę się jak mops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WojtekKK

Odnośnie agregatu to najpierw zorientuj się jaka moc sprzętu będzie dla Ciebie odpowiednia i oczywiście ile możesz na to przeznaczyć pieniędzy. Ja gdy kupowałem to potrzebowałem na budowę, doradzał mi jakiś gość z obsługi kruzera i wszystko fajnie skalkulował. Agregat świetnie się ma do dziś i bardzo się przydaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olek225

Nam akurat agregat potrzebny był jako zabezpieczenie na wypadek awarii prądu. Też zamówiłem sprzęt z kruzera i super sobie radzi. Mocny, wydajny i co ważniejsze łatwy w obsłudze, więc nawet żona do sobie z nim radę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×