Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dwulatek chowa się np za poduszką oglądając swoją ulubioną bajkę

Polecane posty

Gość gość

Czy to jest normalne zachowanie? Wasze dzieci też tak robią ? Przeważnie wtedy chce oglądać bajkę razem ze mną i chce, żebym zakrywała mu oczy dłońmi, albo wtula się we mnie i wykukuje. I nie chowa się przed jakimiś strasznymi scenami, a przynajmniej ja tak uważam, że nie są wcale straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tez tak mial. Jak george w peppie plakal albo w tomku jak sie cos dzialo, unikneli wykolejenia czy cos, to on emocjonalnie reagowal i nawet podchodzil i nas bil. Znalazlam sposob - bajke jesli oglada to raz na kilka dni, a jak widze ze znow cos mu sie dzieje to wylaczam i nie oglada dlugo. Takie male dzieciaki nie sa gotowe na ogladanie bajek i czuje, ze popelnilam tym duzy błąd, bo syn jest bardzo emocjonalny i to nie dla niego. Niestety zaczelo sie od tego, ze synek byl bardzo absorbujacy, a ja mialam silne mdlosci i fatalnie sie czulam w 2 ciazy. Plus taki, ze nauczyl sie bardzo duzo słów z bajek, ale z książek tez bardzo duzo sie uczy, musi byc tylko szeroka tematyka:) szersza niz to co przedstawia nam otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zabraniam mu oglądać, bo bardzo cieszy się na te bajki, ale czasem to nawet wychodzi do drugiego pomieszczenia i wykukuje od kiedy tylko bajka się zaczyna, więc wyłączam ją. Zastanawia mnie, kiedy z tego wyrośnie i czy może rzeczywiście nie powinnam mu ich włączać. Boi się też wchodzić do nieznanych mu miejsc np sklepów i ciężko jest go gdzieś zabrać, bo takie sceny robi, że głowa mała. Ubolewam nad tym, bo chciałabym, żeby uczył się kontaktów z ludźmi i poznawał nowe miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic na sile, to wszystko przyjdzie z czasem. Moj w maju zaczal garnac sie do dzieci, potem cale wakacje dzieci sie bal, potem stopniowo znowu sie oswoil. Do niedawna tez bal sie swojego dziadka, a na widok mojej babci zaczynal strasznie wrzeszczec, nagle przeszlo jak reka odjal. 2 lata to jest dalej maluszek, ale zobaczysz ze mu sie szybko odmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×