Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Makijaż dziecka na zabawę choinkową.

Polecane posty

Gość gość

Hej, Czy uważacie, ża umalowanie dziecka na zabawę choinkową to przegięcie? W zeszłym roku córka była przebrana za tacerkę zlat 20. Miała sukienkę z frędzami, boa z pór i pasujący do epoki makijaż. W tym roku poszła przebrana za królową śniegu więc prócz sukienki i korony z sopli, umalowałm jej buzię na blado + powieka na srebrno + biały brokat na skroniach, cyrkonie i białe sztuczne rzęsy z kryształkami. Teraz spotkałam się z opinią, że to błąd bo nauczyciele źle patrzą na takie dzieci umalowane. x Moja cóka to normalna dziewczynka. Na codzień chodzi normalnie ubrana, włosy w kucyk albo dwa warkocze. Bawi się lalkami i uwielbia koniki pony. Ale jak przychodzi zabawa choinkowa to uwielbia wybierać przebranie i sama chce umalować buzię. Do tej pory uważałam, że to nic złego. Po to są bale przebierańców, by dziecko mogło "poszaleć" ze strojem. Ale teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Farbkami do twarzy można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że ja ją malowałam normalymi dorosłymi kosmatykami a nie kotki czy myszki farbkami do twarzy. Oczy, buzię, sztuczne rzęsy. Oczywiście wszytko pasujące do kostiumu - jako charakteryzacja. Choinka była we wtorek a dziś w szatni jedna z mam mi powiedziała, że dwie inne matki mi tyłek obrobiły, ze córkę umalowałam i, że już skreślona u nauczycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy są pojepani. Przecież to charakteryzacja, cześć stroju. Nie widzę w tym nic złego. Nawet jeśli były to kosmetyki dla dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mi się też wydawało to zupełnie niewinne. Na królową śniegu ją namalowałam bardzo bladym podkładem. Brwi i rzęsy białą maskarą. Powieka na skrzącym, srebrnym cieniem. Dokleiłam jej sztuczne białe rzęsy z kryształkami. I na skronie przykleiłam jej biały mieniący się brokat, płatki sztucznego śniegi u kilka drobnych krysztalków. x A te mnie obgadały jakbym jej burdelowy makijaż zrobiła i, że córka ma przechlapane u nauczycieli. x Zatkało mnie jak to usłyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie kostiumy dla dzieci wybierałyście? Ja polecam http://www.zrownowazonebudownictwo.pl/rozrywka/zabawy-karnawalowe-wedlug-dzieci/ uważam, że charakteryzacja na zabawę choinkową jest OK, ale trzeba uważać, aby nie przedobrzyć; potem będą inne imprezy z malowaniem, potem kolczyki na całym ciele i tatuaże jeszcze w gimnazjum! A przepraszam, nie będzie już gimnazjów - więc jeszcze w szkole podstawowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez juz post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×