siostra

Moja siostra chce wyjść za mąż za faceta, który ma dziecko. Nic o tym wcześniej nie wiedzieliśmy. Ukrywali to. Nie chodzi o to że on je ma Ale on z nim nie utrzymuje kontaktu!!!! Płaci alimenty. Jak można byc z kimś takim!! Przeciwz to dni kompletne. Moi rodzice powiedzieli, że nie chcą bo więcej widzieć u nich w domu. Siostra prosi o pomoc, a mnie odrzuca jak na nią patrzę. Jak złym człowiekiem trzeba byc żeby nie interesować się własnym dzieckiem. I to z własnej woli. Ona też nie jest chyba taka za jaką ją uważałam. Dni i koło mułu.

no i co to będzie ? ojojoj ...

to prowo jakies?

no i ma rację pogonic gnoja. Też nie rozumiem tych kobiet. Naprawdę. Trzeba być dnem totalnym żeby związać się z kims takim. Też bym córce odradzala

no pewnie ze prowo

Albo płaci alimenty, bo prawnie dziecko jest jego, ale w rzeczywistości ktoś inny jest ojcem biologicznym a on nie potrafił tego udowodnić, więc płaci alimenty, ale nie chce utrzymywać kontaktu z nie swoim dzieckiem. O!

A czemu prosi. No chyba trzeba być zdesperowanym żeby wziąć sobie goscia z dzieckiem z którym on nie utrzymuje kontaktu. Co w tym jest prowokacją?????? Dla normalnego człowieka to nie jest nic dziwnego. Nie znam żadnej takiej pary. No chyba że się ukrywa

Hahahaha. Pewnie większość tatusiów tak tłumaczy kochanie to nie moje dziecko Ale nie mogę tego udowodnić

Albo jest kompletnym gnojem i lepiej by się z nim nie wiązała i zakładała rodzinę. Albo jego partnerka skutecznie utrudniała kontakty z dzieckiem i facet się w końcu załamał i odpuścił (znam przypadek gdy 6 letnie dziecko powiedziało ojcu że go nie kocha i ma nowego tatę). W tym przypadku wystarczy mu pomóc zawalczyć o dziecko.

Najlepiej na spotkaniu rodzinnym zapytać go wprost i wnikać w szczegóły po co jak i dlaczego.

3/10

Mój eks nie utrzymywał kontaktu z dwójką a nowa pani i tak wpatrzona jak w obrazek w niego była.

Niebo się w głowie nie mieści. Jak można byc z kims kto porzucił własne dzieci. Trudno w to uwierzyć że jakaś kobieta chce takiego. Powinni byc wyrzuceni poza nawias społeczeństwa

Taki facet to poprostu gnój bez honoru

Znam podobna historie. Pracowałam z dziewczyna, ktora miała syna. Jej chłopak, miał gdzies w świecie córkę, z ktora nie utrzymywał kontaktu. Nie chciałam jej wypytywać co i jak dokładnie, mówiła, ze nie utrzymuje kontaktu, ze ta córka jest za granica z mama... Takze ciekawa historia - on zaakceptował jej syna jak swojego (a poznali sie, gdy był bardzo mały), a z ta córka kontaktu zero.

I co w tym dziwnego? Po prostu mu sie ulało nie w tą dziurę.

Taaa , a gdzie druga strona medalu ? Ojciec zawsze zly,matka zawsze dobra.

Pabiesz Jan Chżan Pżedostatni Pontyfikował Duże Gnojki Plebana