Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Honorato musisz działać drastycznie

Polecane posty

Gość gość

bo zostaniesz bezdomna z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chcę tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadziałam drastycznie pod jednym tylko warunkiem. Pod takim warunkiem, że do mnie prywatnie napiszesz i porozmawiasz szczerze o tym, co myślisz i dlaczego, wyjaśnisz mi, dlaczego mam działać drastycznie i jakie to jest wg Ciebie działanie, bo nie rozumiem do czego zmierzasz. Inaczej nie będę działać drastycznie bo to nie w moim stylu. Także proszę bardzo, masz pole do popisu. Możesz mnie zranić słowami, doprowadzić do łez, ale zrób to w rozmowie prywatnej. Jeżeli Ty też zadziałasz drastycznie, ja zrobię tak samo. Jeżeli porozmawiasz ze mną na SPOKOJNIE, wyjaśniając mi wszystko SZCZERZE, to obiecuję zniknąć z Twojego życia raz na zawsze. P.S. Szczera rozmowa zobowiązuje Cię do przyznania się przede mną prywatnie, że jesteś na kafeterii. P.S.2 Jeżeli drastycznym działaniem jest zakończenie rozmów z Tobą, będziesz musiał też przestać pisać na kafeterii tematy adresowane do mnie. Inaczej zerwanie naszego kontaktu się nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podszywaj się pod Honoratę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja właśnie jestem Honorata!!! hellooooł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drastycznie czyli niech się raczej rozstanie,który wrobił ją w hipotekę na dom,bo ojciec chciał powydawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego będę miała? samotność do grobowej deski? Nie, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie by to pokazało co byś miała,ale jak wolisz długi,twoja sprawa,ja się nie wtrącam,mnie zszokowało co napisałaś o długach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku może nawet nie uda mi się już nikogo poznać. wiesz ile ja mam lat??? Przypomnę Ci. Skończyłam 37.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym wieku faceci do związku to już w większości niedobitki porzuceni przez żony (z różnych powodów), ciężko byłoby poznać w tym wieku kogoś odpowiedniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja skończę w tym roku,ja ani Cię nie namawiam na to,jak jesteś Honoratą,czy ktoś się nie podszywa znowu nie wiem,zszokowało mnie samo spotkanie Ciebie tu,a co dopiero przeczytanie o kłopotach,ludzie są różni,ja za święty spokój chociażby w samotności,możliwość pomyślenia co dalej i może z kim oddałbym sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc jeżeli chcesz świętego spokoju to rozmawiaj szczerze nie tylko na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Broń Boże,żebym się wtrącał i małżeńństwa komuś rozbijał,moje serce jest co najmniej zarezerwowane,ale dobrze to nie brzmiało jak napisałaś o długach bo teść chce sobie wydawać,ale jak nie jest tak zle,jak dasz radę to ratuj rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z Honorcią jestem szczery telepatycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak jak wcześniej napisałam, jeżeli namawiasz mnie do drastycznych działań sam też działaj drastycznie, a nie tylko połowicznie, że prywatnie zrywamy kontakt ale na kafeterii piszemy dalej. to mądre? na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prywatnie ja z nią nie mam kontaktu od czwartego roku studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli de facto połowicznie drastyczne działania, nie przybliżają do osiągnięcia świętego spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie mają widać różne doświadczenia,ja po życiu w mojej założonej z desperacji rodzinie na główkę bym prędzej skoczył niż był w związku w którym nie ma szans nawet na wkurzające się małżeństwo z rozsądku,coś nie trybi kompletnie,ktoś nie docenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś prywatnie ja z nią nie mam kontaktu od czwartego roku studiów x a to że piszemy przez kafeterię to nie jest kontakt prywatny? tyle że przez kafeterię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie mają widać różne doświadczenia,ja po życiu w mojej założonej z desperacji rodzinie na główkę bym prędzej skoczył niż był w związku w którym nie ma szans nawet na wkurzające się małżeństwo z rozsądku,coś nie trybi kompletnie,ktoś nie docenia x Twoi rodzice byli takim małżeństwem z rozsądku, w którym coś nie trybiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,nawet gdybym się wkopał w takie coś i nie szłoby wytrzymać,byłaby awantura i rozwód bez względu na koszty i konsekwencje,już nie chcę moich traum wspominać,ale wystarczy mi chociażby ojciec mojej niedoszłej,chory na schizofrenię,chcący się ukryć przed faktem,że okazał się głupi w jakichś bzdurach o spisku Żydów i wróżbitów,nie dam sobie głowy uciąć,czy teściowa nie jezdziła po nim,hiv w burdelu brzmi fajniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nawet takim nie byli,ona najbardziej marzyła,żeby on zniknął,nawet się rozstali,aż się przeraziła jak go przypadkiem spotkała na dworcu skm,odnowiła się ta znajomość,jak wyjeżdżał na kontrakty to myślała,że może pozna jakąś skandynawkę,przystojny w końcu,z niezłym zawodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kimś takim to możesz się rozwieść,ale z dziećmi,które są podobne do kogoś takiego,to nie ma rozwodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stawiaj na szali naprzeciwko sobie życia i śmiertelnej choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stawiam niczego,ale wiem jak to działa,wiadomo,że życie to nie bajka,trzeba sobie radzić,ze świetą kobietą w stylu Maryni Połanieckiej można mieć spięcia,ale z kimś takim to nie nawet nie będziesz wiedziała o co się kłócicie,gdzie jest ta linia sporu,co ty masz na klatę brać,co temu komuś do głowy strzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego unikasz kontaktu z matką? bo widzi w Tobie, w Twoim charakterze, charakter swojego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę już uciekać, moja przerwa niestety dobiega już końca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę tu siedzieć zbyt długo, bo będę musiała pracę zabrać do domu ;) miłego popołudnia :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i w najlepszym razie taki wieczny stan zawieszenia,takie nie wiadomo co w cieniu tej osoby,a w najgorszym całkowite załamanie się czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×