Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcę być zawsze sama bo nie zaufam

Polecane posty

Gość gość
Zdradzi ten co nie kocha, taka prawda. Nikt mi nie wmówi, że ktoś może zdradzać i równocześnie kochać partnerkę/partnera. Taki ktoś jest w związku jedynie żeby mieć regularny seks, a i jeszcze jak jest okazja to dupczy sobie na boku. Tylko jak odróżnić takiego, od naprawdę kochającego? Tacy przecież też potrafią udawać wielce kochających i mówić piękne słówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:46 nie da sie. Nie dziw sie wiec co wrazliwszym, ze wybieraja mniejsze cierpienie bedac samemu. kazdy na zdrade reaguje inaczej.... rozumiem ludzi, ktorzy nie chca takich rozczarowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podzielę czyjeś zdanie, że ten, kto naprawdę kocha, nie zdradzi, to jest na zdrowy, chłopski rozum niemożliwe. W ogóle jak można iść do łóżka z kimś, kogo się ledwo zna? To odrażające :/ :O jeszcze niektórzy na forach wręcz się tym szczycą... i jak oni moralniaków nie mają?! Trzeba być wyjątkowo nieczułym, bezwzględnym i podłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety pragna dupkow roochaczy a po tem na nich marudza a na koncu czepia sie tych porzadnych panow nazywajac ich nieudacznikami bo nie bzykaja co popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakubek tak ma, nie licząc prostytutek, choć teraz z nich nie musi korzystać, ma narzeczoną:p tak robi z każdą która ledwo pozna:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:09 ale perfidne kłamstwa,wyssane z palca, lecz się na nogi, bo na głowę już za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:39 Pieprzysz jak połamany. Napisałam, że mój były był PRAWICZKIEM więc jak niby miał być ruchaczem i dupkiem? Był bardzo spokojnym, porządnym facetem przynajmniej takie wrażenie sprawiał. Ty się uważasz za "porządnego" tłumaczys swoje porażki z kobietami tym, że one chcą drani. Gdy były pokazał mi prawdziwą zakłamaną twraz to dostał kopa w dupę. Jeśli Twoja teoria byłaby prawdziwa to nadal bylibyśmy w związku i jeszcze mocniej bym go kochała. Nie zrzucaj odpowiedzialności za swój beznadziejny i nieciekawy charakter na kobiety :) autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13:09 miała być odpowiedź. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale swoją drogą to przerażające, że z początku prawiczek, a potem zdradza, bo rozumiem że Cię zdradził? Jak tu komukolwiek zaufać... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie komentuj. Zwykła c**a która zgrywa kozaka w necie i tak tłumaczy swoje niepowodzenie. Naczytal się bzdetow albo nasluchal jakiegoś radia i pieprzy farmazony. Żadna kobieta nie chce dupka chyba że ma coś z głową i taka jest prawda. Z tym że im się mylą pojęcia. Uważają że bycie miłym prawiczkiem nudnym do zarzygu prawiczkiem wystarczy. Dla nich tak wygląda prawdziwy facet bo sami tacy są. A że kobietom takie pipy się nie podobają to tłumacza sobie by mniej bolało że wolimy prostakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma piernik do wiatraka? Każdy był kiedyś prawiczkiem. Co to za gwarancja? Dorośnijcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:22 mam na mysli to, ze w stosunku do tej dziewczyny byl prawiczkiem, co to ma do dorosniecia? Ty zacznij myslec w takim razie, bo wszyscy mnie pewnie tutaj zrozumieli poza Tobą. Co do innego tematu- facet ma być twardy, nienudny, posiadajacy swoje zycie, pewny siebie. Owszem, nudne, nieporadne prawiki, do przesady mile, przylepiajace sie do kobiety i nie chcace odpuscic,ktore wygladaja jak pol pupy zza krzaka, nie podobaja sie kobietom, to oczwiste. Trzeba wszystko wywazyc, ot, cala filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano to ma że bycie prawiczkiem i pójście do łóżka pierwszy raz z daną kobieta nie da jej gwarancji że jej nie zrobi w trabe. Wręcz przeciwnie moim zdaniem. Chyba ty nie zrozumiałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, zgadzam sie, szuka innych wrazen, jak to jest z inna kobieta itp. Chcialam sie tylko postawic w sytuacji tej dziewczyny, moze dla niej to stanowilo jakas gwarancje, czy chociaz nadzieje, nie wiem, moze sie wypowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stanowiło dla mnie gwarancji to, że był prawiczkiem. Po prostu sam wierzył w wyjątkowość naszego związku, byliśmy dla siebie pierwszymi, do tego wielka miłość. W końcu ja też w to uwierzyłam, jak się okazuje błędnie. Nie miał romansu podczas naszego związku, ale gdy znalazł okazję (poważniejsza kłótnia) to poszedł na d***** i było to kilka razy. Okłamywał mnie non stop, cieszył się, gdy umierałam z zazdrości, nie mogłam jeść, nie miałam siły wstać z łóżka. Gdy go potrzebowałam to nigdy go nie było albo jeszcze bardziej mnie dołował. Jak zaufać innemu facetowi po czymś takim? Dlatego wolę dać sobie spokój i wybrać mniejsze zło. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotne kobiety uwielbiaja jak ktos jest dla nich mily do porzygu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna bzdura ;) wtedy cieszą się tym bardziej ze swojej samotności i że nie tracą czasu na takie flaki z olejem!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robisz, nie wiąż się, zniszczysz mu życie, zadusisz go- ja bym uciekała od takiego bluszcza jak ty, idź pogadać z jakimś psychologiem. Fachowiec ci pomoże bardziej niż jakieś pseudo psycholożki, myślące że poradami chałupniczymi pomagają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest druga strona medalu. Może rzeczywiście go oplotłaś jak tyczkę fasolową?;) taka chorobliwa zazdrość jest wynikiem jakiegoś karykaturalnego postrzegania rzeczywistości, własnych kompkeksów, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiam, ale czy to zmieni facetów? Zwykle to im nie zależy na związku i robią wiele rzeczy, które zagrażają relacji (nie mówię tylko o zdradach). Ja stanę się bardziej ufna, przestanę kontrolować, a na końcu i tak dostanę nóż w plecy co będzie dla mnie jeszcze większym bólem niż gdybym żyła w podejrzeniach. Wybieram samotność, albo wejdę w jakiś związek, ale bez angażowania się. Może stanę się w końcu bardziej wyrachowana, spędzę z facetem miło czas, a potem bez bólu się rozstanę. W końcu też potrzebuję seksu i żeby z kimś porozmawiać, pośmiać się. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:37 To prawda, oplotłam go, ale to było spowodowane moją naiwnością. Wierzyłam, że on jest moim pierwszym i jedynym, chciałam stworzyć związek idealny na całe życie, więc gdy pojawiły się pierwsze rysy, kłamstwa to wariowałam. Nie wiedziałam dlaczego on łamie nasze zasady w związku skoro byłam przekonana, że ja też jestem jego kobietą życia. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" i wyglądaja jak pół dooopy zza krzaka" xxx wreszcie zmierzasz do sedna swojego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"trzeba wszystko wyważyć" xxx to twój autorski pomysł? twó̉ były nie znał sie na ważeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowie kretynko z wlasnego doswiadczenia. Kilka komplementow i taka samotna szaleje z radosci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz zwalać wszystkiego na facetów. Chyba, że sama jesteś nieskazitelna. W życiu twardym trzeba być, nie "miętkim"- jeśli nie uwierzysz, że możesz dyktować warunki i nie dać sobą pomiatać, to możesz dalej być wykorzystywana... nie każdy znajduje miłość, to nie jest "nieodzwone", im szybciej sobie to uświadomisz, tym szybciej uzyskasz komfort w życiu. Gdyby było tak cudownie, nie byłoby starych panien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Owszem, nudne, nieporadne prawiki, do przesady mile, przylepiajace sie do kobiety i nie chcace odpuscic,ktore wygladaja jak pol pupy zza krzaka, nie podobaja sie kobietom, to oczwiste." xxx były sie nie najwidoczniej nie przylepiał a przynajmniej nie do ciebie. masz problemy z ocena sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogole ta autorka niby taka twarda itd pieprzy bzdury o facetach ale sama nie widzi ze jest nudna do porzygu i zazdrosna. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci szczegolnie mlodzi to meskie d****i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sytuacja wygląda tak ze to ty sie do niego przylepiłas znienacka jak pół dooopy zza krzaka i cie miał w końcu dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadziej, że zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×