jak oddac prawa rodzicelskie ojcu dziecka?

Cześć jestem w 5tym miesiącu ciąży. Nidy nie chciałam miec dzieci-to była wpadka... W ogóle się nie cieszę myśląc o dziecku ani na myśl o tym że za jakiś czas w moim życiu ma zajść dość duża zmiana na którą nie mogę za bardzo wpłynąć. Nie lubię brudu i płaczu jaki towarzyszy dziecku. Chłopak się cieszy bo on zawsze pragnął mieć dziecko ale ja nie bardzo. Niby cieszy mnie kupowanie i przeglądanie potrzebnych dla maluszka rzeczy ale nic poza tym. Dziecko u kogoś mi nie przeszkadzało bo kiedy chciałam to przyszłam, chciałam to się z tym dzieckiem pobawiłam. Miałam dość to wracałam do domu, albo omijałam dzieciatych znajomych. Teraz to nawet nie mam ochoty spojrzeć na żadne dziecko. Czasem się uśmiecham jak czuje ruchy malca... Przeraża mnie poród i to bardzo.. Zastanawiałam się nad oddaniem dziecka zaraz po porodzie ale wiem ze chłopak mi na to nie pozwoli. Może w jakiś sposób mogę oddać mu moje prawa rodzicielskie i niech sam wychowuje to dziecko? Tylko czy tak się da? I jak to zrobić?

Możesz oddać dziecko ojcu na wychowanie. Będziesz wtedy płacić alimenty.

możesz sie zrzec całkowicie praw rodzicielskich i wtedy będzie miał je tylko ojciec i nie będziesz płaciła alimentów, bo płaci tylko ten kto ma prawa rodzicielskie pełne lub ograniczone

jak się nie ma praw rodzicielskich to się nie płaci alimentów

Pierdolić to się chciało, a dzieciak to be

Alimenty się płaci bez względu na posiadanie praw rodzicielskich.

Skąd wy wzieliscie ten idiotyzm że nie płaci się alimentów jeśli jest się pozbawionym praw rodzicielskich? Oczywiście że się płaci, ten obowiązek nie wygasa w związku z prawami rodzica, co najwyżej rodzic który sprawuje opiekę może czasowo się zgodzić na brak takowych, ale i wtedy może zmienić zdanie albo pełnoletnie już dziecko samo będzie się ich domagać.

A jak mam napisać takie pismo? A jeśli odstąpię mu moje prawa i podejmę się płacenia alimentów to nie mogę miec widzenia z dzieckiem?

* To mogę mieć widzenia ? *

A ja mysle że jeszcze ci się odmieni jak urodzisz już to dziecko. Skoro już teraz się uśmiechasz jak czujesz ruchy, albo jak oglądasz i kupujesz ciuszki to cos musi znaczyć. Do swojego dziecka ma się zupełnie inne podejście i wrażenie. I żeby nie było, ja sama też się spodziewam dziecka za 3 miesiące i podobnie jak Ty nie chciałam mieć dzieci i nie cieszyło mnie to że zaszłam w ciążę. Teraz mam wahania że raz chce a raz nie

Pewnie ze się odmieni. Najbardziej wtedy jak zobaczysz jaki to miód i jaka będziesz niewolnica własnej macicy

16:44 chyba cię p****alo.. ojciec nawet jak pozbawiony jest placic to musi placic.