Szczęśliwe czy Nieszczęśliwe zakończenie? Happ End or Unhappy End? Dyskusja!

Jesteś dla mnie (xxx) najważniejszą osobą w moim życiu, odkąd przestałem się z Tobą kontaktować, bo myślałem że to mi pomoże w kwestii dalszej znajomości z Tobą, bycia kumplem. Ale niestety nie potrafię, ponieważ myślałem że to zauroczenia ,ale myliłem się bo to nie jest zauroczenie skoro wstajesz, kładziesz się spać i ciągle myślisz o tej osobie. Dlatego (xxx) jeśli Ty jesteś w stanie dać nam szanse, nie mówię że teraz ale za jakiś czas to nie odpuszczę, dopóki będę widział, że jest choć mały cień szansy dla nas to będę walczył. Myślałem że po zerwanym kontakcie uda mi się coś stworzyć z nowo poznanymi dziewczynami, ale myliłem się, ponieważ każdą po kolei rozkochałem a potem krzywdziłem, ciągle mam i miałem Cię z tyłu głowy i wiem że z nimi niczego nie stworze, bo liczysz się tylko Ty. Wiem, że masz swoje problemy, rodzinę i to czego mi nie powiedziałaś wcześniej, niczego nie zmienia, dla mnie liczysz się tylko i wyłącznie Ty! Może się tego wstydzisz ale dla mnie nie jest to problem bo chcę być z Tobą na dobre i złe. Jeśli już wiesz, że nie możemy być razem to proszę pozwól mi odejść, bo strasznie cierpię z myślą że nie mogę być blisko Ciebie jako Twój facet. Myślę że zakochałem się strasznie, i wiem że z nikim na dzień dzisiejszy nie będę szczęśliwy, bo wiesz czym mnie urzekłaś ? Może to dziwne ale tym, że nie jesteś idealna i pusta jak niektóre dziewczyny... Jedyne o co proszę to o przemyślenie tych słów, dla mnie one są bardzo ważne bo Cię Kocham ! Dajmy sobie czas na przemyślenie, ja wiem czego chce, chcę tylko i wyłącznie Ciebie. Brak odpowiedzi, będzie dla mnie znaczył jedno, przekreślenie nas. Ale wiem, że też nie jestem Ci obojętny i proszę przemyśl to ... Jeśli niczego nie czujesz, proszę daj mi odejść... Wiem ile dla Ciebie znaczę ale pomyśl o NAS (xxx)

Scenariusz na harlekina? Zdecydowanie nieszczęśliwe :D najlepiej zbrodnia z flakami bo się zrzygac można.

p********e, przerabiałem to

Mysle że to może być szczęśliwe zakończenie, pod warunkiem że ona da Ci szansę i ty tego nie schrzanisz. Pewnie miałeś czas żeby pewne rzeczy i sprawy przemyśleć i się oddaliłeś, może niepotrzebnie. Pamiętaj walcząc możesz ją zdobyć. Trzymam kciuki i aż mi łzy poleciały czytając tą wypowiedź nieco chaotyczna ale pewnie pisałeś ją myśląc o niej. Nie poddawaj się i nie podejmuj nieprzemyślanych decyzji.

Powiedz jej to w Realu.

AUTOR: Kiedyś byłaś w stanie dać nam szansę, myślę że możemy jeszcze raz spróbować, wiem że myślisz o mnie, dajesz mi powody że też Ci zależy na mnie... Tylko jako kto ?

18:33 AUTOR: Powiem, mam taki zamiar, nic nie tracę. A tak mogę ją stracić na zawsze :(

Musisz bardzo ją kochać, życzę powodzenia.

Skąd wiesz, że ona to czyta?

18:38/18:40 AUTOR: Strasznie ją kocham, tera czuję taką pustkę bo jej nie ma obok mnie/Myślę że ona tego nie czyta, dlatego planuję jej to powiedzieć. Może wariuję, wiem ludzie mają większe problemy, ale ona jest dla mnie wszystkim.

Autorze powodzenia, tacy faceci jeszcze istnieją ? Gdyby ktoś kiedyś tak o mnie walczył ehhh. Pewnie nie żałowałabym, że nie dałam mu szansy.

Długo się znacie? Tak pytam, bo takie gorące uczucie to zazwyczaj na początku znajomości. Ale pozytywnie jej zazdroszczę.

18:45 AUTOR: Może przez to mnie skrytykujesz, ale znamy sie 8-9 miesięcy. Nie wydaję mi się, ponieważ byłem w 2 poważnych związkach a nigdy nie czułem czegoś takiego ... To chyba nie jest zauroczenie ? Dopóki jest nadzieja, to będę walczył o swoją miłość.

Pamiętaj to co trudniej zdobyte 'smakuje' najlepiej. Powodzenia, bo widać że szczerze ją kochasz .

Napisałeś, że wiesz, że ona coś czuje to walcz. Tak piękna jest ta wasza miłość, że aż mi dech zapiera jak czytam. Również powodzenia.

18:58 Tsa ? a jak go oleje i już nigdy z nią nie będzie miał kontaktu po tych słowach ?

AUTOR: Dziękuję za miłe słowa, za wsparcie i za to że życzycie mi powodzenia, dziękuję również za krytykę ale wam chcę powiedzieć, dopóki nie masz nic do stracenia to walczysz, chyba że Ci nie zależy a później będziesz pluł sobie w twarz, że nic nie zrobiłeś.

19.00 Nie sądzę. Oni chyba nie byli parą. Czyli nawet nie spróbowali.

Kobiety są tak naiwne że szok :D kilka ładnych słówek w wykonaniu faceta i już kisiel w gaciach a w oczach łzy wzruszenia. Serio? Haha

AUTOR: Nie byliśmy parą, ale to jest chyba jedno z moich największych marzeń.

Nikt nie jest naiwny. Facet pięknie kocha i niech mu się spełni.

Widać, że autor ją tak kocha że oddałby wygrany los na loterii w zamian za bycie razem i to jest piękne. Szacunek dla Ciebie, trzymam kciuki.

Czy to Ty zerwałeś z nią kontakt? Bo może tu jest problem. Trzeba było wtedy porozmawiać a nie zrywać.

AUTOR: Tak to ja zerwałem, bo nie potrafiłem uszanować tego, że potrzebuje czasu, nie mówię że jestem idealny, zaproponowała na wtedy znajomość bez czegoś więcej. Widać po czasie że oboje nas ciągnie do siebie. Teraz wiem, po przemyśleniach po czasie, że nie mogę bez niej żyć. I jeszcze raz powtarzam żałuję tego co zrobiłem. Wiem że nie popełnię więcej takich błędów, możecie mnie za to ganić ale jest dla mnie najważniejsza.

Autorze każdy z nas popełnia w życiu wiele błędów ale widać że wyciągasz z nich wnioski. I nie zrań jej więcej, życzę Wam powodzenia bo na to oboje zasługujecie.

Przeproś ją i do dzieła.

Życie bez ukochanej osoby jest strasznie niewyraźne. Powodzenia

A skąd wiesz, że tyle dla niej znaczysz? I napisałeś, że ma rodzinę. Męża ma? Jeśli tak to dobrze się zastanów. Bo to jest bardzo poważna sprawa.

19:21 AUTOR: Nie ma męża, nie mamy nastu lat, jesteśmy wolni. Widzę po tym jak odnawiamy kontakt, widzę to świętach po nowym roku. Trochę ją znam i wiem jak wiele potrafi zrobić ... Liczę że da nam szansę, a tak jak już mówiłem dopóki będzie nadzieja to będę walczył o nas.

Zbierz sie do kupy no piszesz jak ostatnia meska cjipa.. :O