Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mniej niż 1 procent

Seks to tak naprawde tylko może jakieś

Polecane posty

Gość mniej niż 1 procent

0.25% życia, nawet nie 1%, a wy się tym podniecacie jakby to było z 50% przynajmniej. Częściej sracie niż macie seks. Dlatego trudno zrozumieć kobiety i facetów którzy wymagają tz. "atrakcyjnych" partnerów, bo niby do czego wam to? To tylko pokusa dla innych aby wam tego kogoś odbić, bo nie jesteście z sobą 24 na dobe. Wole kobiete zaradną, czyli taką która daje rade z codziennymi problemami życiowymi, jako żone i matke dzieci, niż taką która świeci du'pą i chce się wszystkim podobać. Wole inteligentną ale skromną od tz. "ładnej". Nie chce żadnej "modelki" bo życie z taką by było męczące. Niestety media kobietom naprawde poprzestawiały wartości i wmówiły jak mają wyglądać i kogo "grać" aby wyhaczyć faceta. Tylko że też wyhaczą takiego do "zabawy" a nie do codziennego życia, bo tymi sposobami nie poznają faceta nadającego się na codzień tylko na "wypady". Niestety nawet kobiety po 30 dalej utrzymują ten status quo, dziwiąc się przy tym że "nikogo" nie mogą znaleźć. Czas przestać grać, czas być sobą, i czas zejść na ziemie z planu filmowego w TV. Wtedy zacznie się "coś" dziać w waszym realnym życiu tu na tej planecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy założeniu że dozyjesz 60 lat i będziesz umierał 1h śmierć stanowi tylko0,00019025875% życia. wniosek z tego taki że jest jeszcze mniej istotna niż seks i w zasadzie nie ma sie czym przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobnie sprawa ma sie ze ślubem kościelnym. matura to juz 3 razy wiecej czyli 0,0006% życia. czas w którym myślisz logicznie to jeszcze mniejszy odsetek zycia niz seks. a chwile w których sobie to wszystko uświadomisz mieszczą sie w granicach błędu pomiaru i to kilkusetkrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biorąc pod uwagę to wszystko patreząc z perspektywy lat mozna przyjąć ze jakakolwiek poważniesza aktywność umysłowa w twoim wykonaniu mieszczą sie róznicach wynikających z efektów relatywistycznych. np pomiędzy ruchem twojej dłoni a obserwacja tego faktu. pomiędzsy mrugnięciem powiek a zapadnieciem ciemności. podsumowując jestes manekinem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobraź sobie mgławice o rozmiarach kilku milionów lat świetlnych poruszajacą się z szybkością bliska światłu. kształt galaktyki jest stały ale z twojego punktu widzenia mgławica doznaje ciągłych przeobrażeń. łapiesz jak do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilośc kształtów jakie może przybrac zalezy od waszego wzajemnego położenia i prędkości. teoretycznie gdyby znikała i pojawiała sie w innym miejscu to orzekłbyś że to inna mgławica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszysz sie ze sprowokowałeś mnie do dywagacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz więcej? jakies kosmologiczne implikacje wnioski teorie? to musisz sie bardziej postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiscie proponuje elektrowstrząsy połączone z polewaniem lodowata wodą plus jakies igły pod paznokcie odebranie nadziei wpędzenie w filozoficzny nastrój itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ogólnie zmierzam do tego że istnieja teoretycznie sposoby na to zebym ci zacisnał ręke na szyi z odległości kilkuset kilometrów. co prawda musiałbym chyba wiedziec gdzie jesteś tu mozna wtopic na podstawowych obliczeniach ale szczerze ci wyznam że bede sie nad tym zastanawiał w wolnych chwilach i nigdy nie ogłosze tego publicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ładna twarz ma sie nijak do seksu... mnie podniecaja np. oblesni faceci, nie wiem dlaczego tak mam. Ale nie chciałabym z takim byc, nie ma nawet mowy. Bo co z tego, ze podnieca mnie w zboczony sposób bardziej, jak to faktycznie na chwile, a potem nie mogłabym patrzec na takiego. i miałam faceta własnie co nie podniecał szlenie, ale ładna twarz, i na nia az miło patrzec. Bo patrzysz wiecej niz sie parzysz, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej niż 1 procent
gość dziś umieraniem to wogóle nie ma się co przejmować, bo na to nie ma wpływu, seks trwa, niech mnie fantazja poniesie..... GODZINE, w realiach max 15 minut, czyli w stałym związku nawet niech to będzie 2X tygodniowo to jest 30minut na 10080 minut w tygodniu, czyli 0.30% życia. Umieranie nagłe niech trwa 5minut, czyli nic nie znaczącą ilość czasu, choroba i dłuższe umieranie niech trwa rok, czy kilka lat, to już poważniejszy kawałek czasu. Najwięcej czasu zajmuje spanie, praca/szkoła, dojazdy, zakupy, jedzenie, sranie i gdzieś na 100 miejscu jest seks. Czyli, trzeba mieć wygodne łóżko, spoko prace, dobry transport, blisko sklepy, dużą lodówke, wygodny kibel, ..... i na 100 miejscu dobrego partnera na seks. Tak to wygląda LOGICZNIE. Ale.....ale, faceci stawiają często ( i często błędnie ) na 1 miejscu wygląd partnerki ( który ulega upadkowi dosyć szybko bo np za 10 lat to już nie to samo ) i seks, czyli rzeczy tak mało ważne w perspektywie czasu że aż szok. Kobiety stawiają na 1 miejscu zaradność faceta ( dochód czy pozycje społeczną ) ale też wygląd, to troche "mądrzej" wybierają z perspektywy czasu. Wniosek taki że faceci to debile i pisze to będąc facetem. Kobiety są tylko ciut mądrzejsze, choć bardziej przebiegłe i zazdrosne, z wiadomych względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej niż 1 procent
gość dziś taaa.... fizyk ryzyk widze, to ci powiem coś na temat, niektóre gwiazdy których światło oglądasz wieczorem wygineły miliony lat temu, więc zakładając prędkość światła ile to naprawde czasu żyjesz, to nie jest nawet błąd statystyczny w blędzie statystycznym błędu statystycznego, czyli naprawde to wszyscy są nikim, pyłkiem na pustyni, kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale seks to też otoczka a nie tylko sam a penetracja. W życiu mamy zbyt dużo niefajnych rzeczy choroby cierpienie zmeczrnia codziennością pracą. To jest jedna z przyjemności byc koło faceta ktory sie pofoba pociąga cie lubisz bliskosc z nim spanie z nim i uroda ma tu malo do rzeczy popatrz na pary tylko czy tb odpowiada ale masz racje czasem ludzie sie tego wyzbywają na rzecz rodziny albo pieniedzy ale tęsknią bo kazdy niemal chcr uczuc bliskosci i marzy o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dzisiejsze kobiety twierdzą często że oprócz kariery i materialnego gòwna nikogo nie potrzebują, "wolą" być same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×