Ile lat kogoś kochacie?

kocham go platonicznie juz prawie dyche lat

ponad 3 lata

z czasem pewnie o nim zapomne, tak mysle

3 rok 

Rok

Dnia 16.01.2018 o 12:07, Gość gość napisał:

Jacek ile lat mnie juz kochasz?

Już Ciebie nie kocham. Śpij spokojnie. 

Dnia 15.01.2018 o 20:27, Gość gość napisał:

napiszcie ile i kogo? może tu się odnajdziecie...

5 lat Edelgasta <3

13 lat i nie jesteśmy razem...czasami chciała bym go bardzo przytulić ale wiem ze to nie możliwe, mieszkam po za polska. On już napewno ma rodzine ja nie potrafię sobie życia ułożyć już nawet nie próbuje i tak nie ma sensu ani marnować czasu ani krzywdzić kogoś i tak nikt mu do stup nie dorasta każdego porównuje do niego. Byłam w trzech poważnych związkach i w każdym cierpiałam w każdym brakowało mi jego wiec dałam sobie spokój. Może kiedyś się odkocham może nie już mi wszystko jedno żyje pięknymi wspomnieniami tego cudownego i najwspanialszego roku w moim życiu. Każdego dnia marze o tym by móc znów go spotkać przytulić i spojżeć w te oczy które rozumiały bez słów. Kocham cię bardzo K.W choć wiem ze i tak nigdy tego nie przeczytasz 

czyli jest nas wielu

15

Początki tego uczucia to rok 2009, rozkwit 2010/2011 i tak do dziś.

Nie napisze bo sama nie wiem jedno jest pewne :to fajne coś ciągnie się i nie wiadomo kiedy przestanie

Długo. Kiedyś to bylo szczeście, dziś przekleństwo i wywrotka.

Oficjalnie oswiadczam, że nikogo NIE KOCHAM. 

5 minut temu, Gość oczywiscie napisał:

Oficjalnie oswiadczam, że nikogo NIE KOCHAM. 

Cicho! Masz mnie kochać  

A kim ty jesteś? Etatowym pocieszaczem w okresach nasilonych tendencji samobójczych? 

Pocieszaczem? Tfu jak to brzmi. Ale jeśli wzajemnie będziemy sobie sprawiać przyjemności to mogę i tym pocieszaczem być

Hmmmmmmm

A znamy się z realnego życia? 

Ależ skąd? Nikt mnie tu nie zna

Dragon

 kochacie z cafe ? 

Na kafe same zyeby, można się najwyżej nieźle wkurzyć. 

Od 21 lat z przerwami