Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pańcie z recepcji w przychodniach NFZ.Tak się da żyć. na wiecznym wqrwie??!

Polecane posty

Gość gość

Rzygac mi sie chce jak mam tam cos zalatwic. Dzis z dzieckiem na rekach bylam i jak zwykle uprzejma a ona do mnie z mordą i do kazdego innego tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co z tego ze z dzieckiem na rękach? Jakaś ulga dla ciebie bo nie rozumiem czemu dziecko w to mieszasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba trzeba sie przyzwyczaić zeby sie samemu Nie wkurzac ja staram sie tego nie brac do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz ty to nie bedziesz zakłądał takich durnych prowokacyjnych tematow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deb.lu tu nie chodzi o to czy ma dziecko na rękach czy nie. Chodzi o fakt. Tak, te wredne, najczęściej stare baby już takie są. Nic z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca z ludźmi nie jest łatwa. Myślisz, że to one są te złe? Wątpię. Nieraz maja na pewno dopierdzielane przez ludzi, nasluchaja się, widzą niejedno. Zamień się z nimi, zobaczymy ja szybko zdanie zmienisz. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja je rozumiem, choć nie jestem po tej samej stronie "szyby" co one, patrzę z twojej perspektywy. I nie zamieniła bym się z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe ze w Polsce chamstwo i arogancję tłumaczy się szybko zmęczeniem i ciężka praca. Mieszkam za granica i tu rzadko zdarzają się takie niemile babsztyle chociaż tez pracują z ludźmi nie raz po kilkanaście godzin dziennie a jednak starają się być miłe i pomocne a nie odreagowywać na niewinnych ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No popatrz, a kasjerka musi być miła, bo inaczej ponosi konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więcej, te same wredne rury pielęgniary jak tylko wyjadą zarabiać w ojro - nawet podcierać doopy starym szwabom, to od razu inaczej ćwierkają. Milutkie, usłużne, pokorne wobe chorych. Zagadka, nie ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie zagadka. Jak pacjenci są mili za granicą, to i pielęgniarki nie mają takich nerwow. Proste. Jak takie jak autorka lub gorsi przy rejestracji są ludzie, to i te w rejestracji tracą w koncu nerwy i bywają niemiłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pacjenci są mili za granicą, to i pielęgniarki nie mają takich nerwow. Proste. x No nie takie proste bo to nie jest tak zero jedynkowo, że w Polsce ludzie wredni i nieuprzejmi a np. w Niemczech mili i ciepli. Tutaj też nie brakuje typowych Helmutów -cebulaków. Jedyna różnica to taka, że po otrzymaniu wypłaty zwykle nie musisz się martwić, czy wystarczy na wszystko do końca miesiąca.. A w tym roku podobno mają jeszcze podnieść stawkę minimalną dla opiekunek (Pflegekraft), czyli już nie będzie ich obowiązywać coś ok. 8,90 e za godz jak np. kasjerki, tylko lekko ponad 10 e/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postrasz NFZ i odrazu str***leje , odzywaj się tak jak ona do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ostatnio byłam w przychodni prywatnej Plus kontrakty na NFZ. W rejestracji młode dopy, tipsy i sztuczne rzęsy za okienko wystawaly, a nikompetentne i nieprzyjemne że hej. Byłam u okulisty, wizyta 120zl, Pani doktor spóźniona prawie godzinę i ani be ani me, a na pytanie kiedy będzie z laską odpowiadały żeby czekać pod gabinetem :O Także te małpy wszędzie takie są. Jakby kasjerka na kasie tak się zachowywała to dawno by ja zwolnili a takie krnabrne dziewuchy siedzą... Też swego czasu pracowałam z ludźmi (byłam pracownikiem sekretariatu w prokuraturze) i jakoś zawsze byłam dla ludzi miła. Ale to od poziomu kultury danej osoby zależy. Piszecie że na zachodzie niby nagle takie miłe się stają np pielęgniarki-te które wyjechały na ogół miały wyższe kwalifikacje, coś sobą reprezentowały-a teraz są za granicą a u nas zostały odpady o zerowej kulturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pańcia z recepcji
Generalnie staramy się być miłe, czasem nawet kogoś wcisnąć dodatkowo, komuś pomóc coś załatwić. Natomiast brakuje rąk do pracy bo poza rejestrowaniem pacjentów, którzy szturmują osobiście i telefonicznie, musimy też przygotowywać karty pacjentów (oprócz historii elektronicznej wciąż prowadzi się u nas papierowe), sprawdzać na czas ubezpieczenia, donosić karty lekarzom, rozkładać je po wizytach. Za 1400 zł ( w publicznych przychodniach często zarabia się poniżej najniższej krajowej bo dyrekcja nie wprowadza wyrównań lub je odwleka) nabiegamy się po przychodni, mamy na sobie dużą odpowiedzialność, stres, nadmiar zadań na jedną osobę. Ludzie też bywają nieprzyjemni, dostaje się nam za to, że lekarz nie chce przyjąć albo wyczerpano limit miejsc. Albo że ktoś wszedł poza kolejką. Dodatkowo codziennie stykamy się z cierpieniem innych osób i przykrymi przypadkami chorób. Nie jest łatwo, trzeba mieć nerwy ze stali czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie sa zawsze mile bo ja tez jestem miła :) Sama pracuje w markecie i wiem jak ludzie potrafią dokuczyć , wyżyć się . Dlatego jak ide do Urzędu , przychodni to zawsze jestem uśmiechnięta , miła , proszę , dziękuje itd itd i wtedy panie tez takie sa dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie równiez zawsze są mile. Czy w sklepie, czy w rejestracji, czy w urzedzie. Ponieważ ja tez się uśmiecham. Raz spotkałam się w rejestracji z niemiła reakcja.widac było, że pani zdenerwowana, powiedziałam ok, rozumiem poczekam i uśmiechnęłam się. Od razu pani wzięła oddech, spokojniej podeszła do tematu, pomogła, na koniec jak z uśmiechem powiedziałam do widzenia to nawet i ona się uśmiechnęła. Ludzie bywają niemili czy klienci w markecie, czy w rejestracji. Więc się nie dziwicie, że te panie czasem tracą nerwy, nie są ze stali przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pancia z recepcji Trzeba sie bylo uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pańcia z recepcji
Uwierz, uczyłam się i mam tytuł magistra. Mieszkam po prostu w małej miejscowości i tu praca biurowa to szczyt marzeń dla kobiet, bo inaczej pozostają tylko fabryki i markety. Płaca też wynika z tego, że to małe miasteczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sklepach na kasie wbrew temu co ktoś napisał nie są zwalniane. Byłam kilka razy w Biedronce na osiedlu w Poznaniu. Panie wredne, złośliwe (kiedy ktoś nie miał drobnych), nabzdyczone i tak chamskie ze aż nie da się tego ogarnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.23. Tak jasne. Wszyscy niech się uczą. Wszyscy niech robią studia. Ciekawe, kto będzie wykonywał inne zawody? Już teraz brak ludzi fachowców w zawodach,bo nie ma zawodowej jak dawniej, gdzie można było zawodu się nauczyć. Moze Ty po studiach pójdziesz na budowę? Albo ktoś inny po studiach na budowę, no bo studia to mus. Albo ktoś inny po studiach pójdzie na sprzątaczke. Nie czekaj. Wszyscy po studiach będą pracować w Warszawie, bo przecież jak się uczył to ma wtedy na bank dobra prace z możliwościami rozwoju. Tylko czekaj, jak wszyscy będą po studiach i wszyscy pojadą do pracy do Warszawy, to chyba za dużo będzie tych ludzi po studiach na twoje stanowisko pracy, i ty będąc po studiach może skończysz z Łopata w ręku, bo ci wszyscy inni po studiach może będę lepsi niż ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam "pancią z recepcji" i do osoby piszącej, że "trzeba się było uczyć" chciałam napisać, że mam magistra, studia podyplomowe, a moje koleżanki, inne "pancie" znały po trzy języki, robiły kursy na tłumacza przysięgłego itp., z całą pewnością nie planowały siedzieć na recepcji do końca życia, w tej pracy trzeba zresztą sporo umieć, rozmawiać swobodnie z cudzoziemcami, ktoś kto się nie uczył to nawet nie zostałby zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgłośić zachowanie tam gdzie trzeba , nfz bądz inna placowka kontrolująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś No popatrz, a kasjerka musi być miła, bo inaczej ponosi konsekwencje. " X no nie wiem czy musi być mila... ja w zwłaszcza w biedrze trafiam na opryskliwe i wiecznie nieudolne kasjerki. Jak pracowaly tak dalej pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasjerek teraz brak. Naprawdę brak. No i skończyły się czasy, że klient ma zawsze rację i może się wyżywać na kasjerkach.nie te czasy. Ok jeżeli ma rację można dyskutować. Ale rzadko kiedy ma rację. Przeważnie jakieś głupie teksty. Ostatnio widziałam sytuację, jak facet wziął reklamowe do pakowania owoców, taka cieniutką i zapakowal w to chyba z 7 jogurtów. Reklamówka mu pękła. I on z pyskiem do sprzedawczyni co to za reklamówki, gdzie on ma pakować? Dziewczyna mu grzecznie na to, że na zakupy to są wózki lub koszyki, a on swoje, że wziął reklamowke. Dziewczyna powiedziała mu, że takim tonem jak on do niej, to ona z nim rozmawiać nie będzie i odeszła. Myśla klijenci, że jak robia zakupy w danym sklepie to trzeba się kłaniać w pas. O nie. Teraz kasjerki często same są po studiach i taka pracę w sklepie tylko czasowo maja i szukają czegoś innego. Niedługo same Ukrainki będą was obsługiwać, zobaczycie wtedy i docenicie pracę kasjerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest, że jeśli jesteśmy dla kogoś mili i uprzejmi, to on również taki jest. Ja sama działam w branży usługowej i czy mi się podoba, czy nie, to przyklejam uśmiech na twarz, fochy i zły humor zostawiam na zapleczu i jestem po prostu miła, a ludzie są różni i nieraz mam ochotę strzelić chama w twarz, no ale...Ja jestem w pracy, więc uśmiech i dalej grzecznie tłumaczę. Ale właśnie dlatego, że wiem jak to jest, jak ludzie są opryskliwi, to kiedy sama idę do przychodni/banku/sklepu itp. to jestem bardzo uprzejma i cierpliwa. I PRAWIE zawsze to działa i osoba po drugiej stronie odwzajemnia serdeczność. Napisałam "prawie", bo raz(!) zdarzyło mi się, że pani w okienku (zus) była nieugieta w swoim "złym momencie", tak bezczelna, tak niemiła i tak wręcz chamska, że na koniec zapytałam, czy dostaje premię za bycie taką miłą dla petentów :-) minę miała wartą miliona :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiiinga12

Nie można wszystkich wrzucać do tego samego wora. Jestem stała pacjentką przychodni Medicus w Żywcu i nigdy nie spotkałam się z naburmuszeniem, nadąsaniem Pań z recepcji. Zawsze przyjazne, pomocne i bardzo miłe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 16.01.2018 o 18:36, Gość gość napisał:

Wcale nie zagadka. Jak pacjenci są mili za granicą, to i pielęgniarki nie mają takich nerwow. Proste. Jak takie jak autorka lub gorsi przy rejestracji są ludzie, to i te w rejestracji tracą w koncu nerwy i bywają niemiłe.

Autorka napisała, że była miła. Ja wiem, o co chodzi autorce, bo też się z tym spotykam. Nie interesuje mnie, że poprzedni pacjent ją zdenerwował. Większość pacjentów jest uprzejma, a jeden wredny pacjent dziennie nie usprawiedliwia wredoty rejestratorki do wszystkich. Ostatnio wylądowałam na ostrym dyżurze, a pielęgniarki z robotą po łokcie, to jakoś potrafiły być miłe, pomimo, że pacjenci razem ze mną niecierpliwi i niekoniecznie kontaktowi z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kość

Polska to kraj agresywnych chamów i wzajemnej pogardy. Życie tu jest koszmarem. Ludzie sami sobie ten koszmar tworza. Widocznie lubia ten sport.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×