Gdy chłopak nie pisze sms...

Witam. A więc poznałam faceta- miły, fajny, poukładany. Spotykamy się już od prawie dwóch miesięcy. Jak się spotkamy jest super, nawt plany na jakieś przyszłe weekendy. Lecz pomiędzy spotkaniami on wogóle nie pisze zero sms, zero telefonów...cisza. Jak się spotkamy to zachowuje się jak zauroczony. Nie rozumiem tego , czy on nie jest zainteresowany, czy co. Już nie wiem...

poszczuj mu tyłkiem w leginsach

nooo...pewnie ładuje akumulator na przyszłen łykent ehehehe zimno ma być to trza olej podgrzać coby diabeł w piekle się nienudził wszak sponsoruje sezon grzewczy od 3 lat ehehe chanka dawej łopatę pomusz elżbiecie z wynglem bo ciong nie ciongnie w pionie - sto lat elu

Pewnie leci na kilka frontów, nie jesteś jedyną z która on się spotyka. Jak jest na randce z inna albo z nią pisze to juz nie ma czasu by do Ciebie pisać... Wielu jest takich facetów, gdy widza ze maja inne opcje

A ty do niego pisze, dzwonisz?

Nie , ostatni raz ja sie pierwsza odzywalam więc teraz nie chce znowu się narzucać...

czym mniej pisze tym lepiej nie patrz na slowa tylko czyny

Jedni lubią pisać i dzwonić, drudzy nie. Ludzie są różni, nie ma co oceniać ich poprzez pryzmat swoich przyzwyczajeń i oczekiwań. Przeszkadza ci, że nie pisze i nie dzwoni? To dzwoń i pisz ty.

Oj jaki to musi byc glupek

to sie ciesz nie musisz bełkotu czytac doceń spokój bo trafisz na wariata skrzekota i trauma do konca życia