Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to jest normalne po 10 latach małżeństwa ?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi o to, że nasze życie łóżkowe praktycznie wygasło, tzn. jeszcze śpimy razem, ale są takie sytuacje, że on po prostu woli pójść spać sam, kłócimy się też coraz częściej, oczywiście nie piszę tutaj, że on jest złym człowiekiem itp. bo co jak co potrafię z nim normalnie porozmawiać, mimo wszystko to nie jest to samo co kiedyś. Pytam was bo chcę wiedzieć czy takie coś jest normalne, czy to tylko u nas tak ? Powiem szczerze, że mimo wszystko tęsknie za tamtymi czasami kiedy dosyć często się kochaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam po 3 latach małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest normalne, facet ogląda się za młodszymi, starzejąca się żona już go nie podnieca, nie kreci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle dobrane pary Tak mają Ale to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne jest to ze namiętność z czasem w zwiazku maleje, ale nie to ze zanika i to juz po 10 latach. Macie jakiś problem w zwiazku, z tego co piszesz chyba kiepsko się dogadujecie, może nie umiecie ze sobą rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie tyle (nie)normalne co powszechne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na początku małżeństwa nic nie wskazywało na to, że jesteśmy źle dobraną parą, praktycznie bez slów się rozumieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne,niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:19 Próbowałam go jakieś 3 miesiące temu zadowolić, tym,że go ciężko zadowolić. Pamiętam chciałam, żeby bylo tak romantyczniej zrobiłam kolację przy świecach z butelką wina, później chciałam się z nim kochać, no i co ? Nie poskutkowało, a on też zachowywał się obojętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi się wierzyć w takie coś ! ja jestem 50+ i moja i ja nie ustajemy :) Nie wiem jak bym mógł bez tego żyć. Nawet jak moja nie może to muszę sobie ulżyć ręką. Za młodu szalałem za sexem i teraz mam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czasem intensywność seksu się niestety zmniejsza. My jesteśmy 8 lat po ślubie a seks raz góra dwa razy w tygodniu. Zmęczenie życie codzienne itd. Może postaraj się trochę podsycic atmosferę. Zadbaj o to żeby się nie kłócić. Wieczorem winko czy drink jakąś seksowną bielizną i sama zainicjuj zbliżenie. Jeśli się nie skusi to coś jest nie tak. I ja już bym miał a podejrzenie o zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obojętność. .hm To źle wróży teraz tak się stało? W sensie wczoraj tydzień temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:24 To u nas czegoś takiego nie ma, po za tym on też robi to ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z nim co jest. Co czuje i czy widzi szansę dalszego wspólnego życia. Ja sobie nie wyobrażam żyć tak obok siebie bez intymności. Tu nawet nie chodzi o to czy kogoś ma czy nie. Ja bym straciła poczucie własnej atrakcyjności mając takiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:26 To podłóg mnie masz go bardzo często, bo my ostatni mieliśmy w majówce. Jak już napisałam próbowałam 3 miesiące temu, zrobiłam kolację, lampkę wina wypiliśmy, ale to nic nie poskutkowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Joanny
W tym roku będzie nasza 14 rocznica ślubu a oboje wciąż jesteśmy napaleni na siebie i kiedy tylko jest okazja (tzn. dzieciaki zasną albo nie ma ich w domu) to się rżniemy jak króliki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.27 to może za często. Ja np. sobie ulżę i za jakiś czas normalnie mogę dalej, a mam swoje lata. dziwię się jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:26 Ostatni raz seks był kiedy była majówka. 14:28 Ja mimo wszystko uważam siebie za atrakcyjną, co ni zmienia faktu, że też ciężko mi się zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zawsze zastanawia że jak facet napisze takiego posta to j***ecie go z góry na dół, za to jak kobieta ma taki problem to zbiera się konsylium i biadoli, radzi I współczuje. Autorko, masz problem jaki ma WIĘKSZOŚĆ mężów ist małżeństwie, poczytaj sobie co im radzą twoje oswiecone koleżanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do czasu się tak czujesz. Z jakiegoś powodu Ciebie nie chce. Z czasem zaczniesz o tym myśleć albo znajdziesz sobie kochanka. Bo przecież potrzebujesz seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się. Człowiekowi sex jest potrzebny jak powietrze. Nie myślałaś znaleźć sobie kogoś na boku. Robisz sobie w zamian sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks jak powietrze? dla kuvry może i tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:35 Nie zamierzam zdradzać męża. 14:35 Potrzebuuje miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam z chłopakiem,przestał ze mna sypiać po 1,5 roku zwiazku,czekałam kolejny ton bez seksu czy się zmieni czy nie i nic,nie wykazywał chęci poprawy.Odeszłam,nie ma nic gorszego niż utrata własnego poczucia atrakcyjności zwłaszcza gdy jest się młoda i ładna.Pogadaj z mężem bo tak być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu porządnie du..py i wszystko ! Obciągnij z połykiem ! Ubierz pończochy i buty na obcasie. Chodzę po domu bez majtek itd. Ja tak robię i mój aż się skręca jak tak chodzę koło niego. Wtedy jest i to i miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest normalne. Po 3 latach ludzie się rozwodza bo chemia mija więc i tak długo wytrzymalas.Musicie siąść I pogadać.Powiedzieć jakie macie oczekiwania,czy można coś naprawić, czy czas się rozejsc.Wierz mi nikt po tym czasie seksu często nie uprawia.Każdy to zna i wie dlaczego tak jest. Za to każdy opowiada bajeczki, w które i tak nikt nie wierzy bo każdy wie jak życie wygląda. Nikomu się nie chce.Jestem 16 lat w małżeństwie i gdy słyszę opowieści z d**y to żal mi tych ludzi.Nie przejmuj się,wyjaśnij z nim wszystko a życie sobie odmienisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:36 dokładnie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak moja mi w tym roku 10rocznica slubu. A moaj nmoz by chial cozinnie. Mi sie nie chce bo jest zmeczona opieka nad malym synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×