Coś do pupy.

Może to i lekkie zboczenie, ale co tam. Mam 31 lat i od dawna podnieca mnie wkładanie , noszenie jakichś gadżetów w pupie. Mam wiele korków, zatyczek i innych zabawek, różnego kształtu długości i wielkości. Wciąga mnie to, stale chcę mieć nowsze, większe, nietypowe. Niektóre tylko do wkładania, z niektórymi mogę chodzić na co dzień do pracy. Bardzo mnie to podnieca. Zwłaszcza jeśli jest to coś większego. Kiedyś widziałam video, jak dziewczyna wsuwała sobie do pupy sylikonowego węża o długości 1m. Zrobiła to do końca i jeszcze chodziła z tym. Kupiłam sobie i taki gadżet i próbuję. Z grubymi zabawkami daję radę, z długością tego wymiaru muszę jeszcze powalczyć.

Po pierwsze nie wierz wszystkiemu co widzisz na filmach - moga byc manipulowane. Twoje zainteresowania moglyby byc jeszcze ciekawsze z podobnie zainteresowana partnerka lub partnerem - zacznij na przyklad od lewatywy zrobionej na przyklad przez kolezanke - ty lezysz spokojnie, starasz sie odprezyc i przyjac do siebie tyle wody ile sie da (2 litry ?) podczys powolnej lewatywy, z przerwami, przy pomocy specjalnej dluzszej (40 cm) rurki dojelitowej. Znakomite uczucie - mowie z doswiadczenia, tak mniej wiecej raz na tydzien robimy sobie cos takiego nawzajem (mieszkam z kolezanka - obie uczymy sie w szkole pielegniarskiej).

A może po prostu słusznych rozmiarów penis z doczepionym do niego facetem? :) który ma dłonie do masowania i głaskania? Ot taka nowość na rynku gadżetów. :)

gość dziś :) ale będziemy mieć super wykształcone pielęgniarki, już chce do szpitala:)

Autorko z tego co piszesz to faktycznie lubisz miec rozne rzeczy w pupie. A probowalas mezczyzne?

autorko jakie średnice ci teraz wchodzą ?

Na razie doszłam do grubości butelki po Coli, 2,5 l

heheheh

ale pustej czy pełnej ?

Pełnej. Stawiam ją na podłodze, siadam na niej i ujeżdżam. Ciężar jej jeszcze wyciąga mi ją z pupy. Pustej mogę nie wyjąć :(

no to masz jazdę ! :D

A wiesz jaki mam mocny mięsień? :) Mogłabym Ci odciąć nim dopływ krwi do członka gdybyś mnie w pupę posuwał :)

z takim rozwarciem to tylko fisting dwuręczny jest odpowiedni !!!

w tym tygodniu pisałem na forume co widziałem na kamerkach widziałem ze 3 dni temu dobry numer na kamerkach na łóżku bardzo drobna laska lat 19 biała angielka ujeżdża potężne czarne żylaste dildo długości ze 35cm i średnicy około 7-8cm jak przyłożyła do swojej łydki to było tej wielkości do ryja nie wchodzi natomiast w picze wchodzi jej gładko bez problemu ale ona postanowiła włożyć sobie w anala trochę się pomęczyła i wszedł tak do połowy jedzie na nim na jeźdźca stęka nagle jeden nieopatrzny ruch biodrami i dildo wypadło jak z procy a zanim jej kupa jaja były straszne ale laska nie tracąc rezonu sięga po zapasowy kocyk przykrywa idzie do W.C. duupe wytrzeć dildo smaruje żelem wkłada w piczkę i jedzie dalej na tej kupie przykrytej kocykiem patataj patataj !!! xxx:D

Oj bardzo nie ładnie, żadnej klasy. Ktoś (12.33 i 12.40) poszedł po bandzie i wpisał coś mądrego pod moim imieniem. Chciałam powiedzieć, że z tą butelką, to nie ja. To, że lubię mieć coś innego niż k***ska nie znaczy, że nie mam faceta. Otóż mam. Czułego, wyrozumiałego, z niezłym przyrodzeniem i temperamentem. On potrafi zaopiekować się obydwiema dziurkami. Jasne, że częściej tą z przodu. I przy moim dużym zapotrzebowaniu nie narzekam. Z pupą i zabawkami próbuję już dawno, więc mam tę dziurkę wygimnastykowaną. Nie mam też kłopotu z taką np. cukinią, dużymi kulkami gejszy, itd . Chodzi też o to, żeby nie tylko wsadzić, ale by brama się za tym zamknęła, o. A z tą butelką, to powalczyłabym może, ale za rozsądną kasę za reklamę od cc.

jeśli bardzo lubisz głębokie pobudzenia poprzez o***t - czyli tak na prawdę erotyczne pobudzanie jelita grubego i wykorzystywanie tego do generowania długotrwałej i głębokiej przyjemności to najbezpieczniejszą formą, która nie uszkodzi ci jelit takiego pobudzania jest wypełnianie jelit wodą aby je rozciągnąć podczas podniecenia w ten sposób. Enema czyli głęboka lewatywa jest w miarę bezpieczna, chociaż aby się nie pobrudzić kupą trzeba ją umieć zrobić. Kiedyś robiłam sobie erotyczną lewatywę dość często, dzisiaj już tak mnie to aż nie kręci ale czasami jest to fajne. Najpierw robisz sobie zwykłą lewatywę (płytką) po to aby się wypróżnić. Głęboką lewatywę robisz po wypróżnieniu gdy masz już puste jelito. Najwygodniej na zmywalnym materacu w łazience używając specjalnej nakładki na prysznic lub zestaw z podwieszanym workiem. Wlewka musi być bardzo wolna o temperaturze ciała bez jakiś dodatków - czysta ciepła woda. Powinnaś wpompować ok. 2 litry wody leżąc na boku postarać się utrzymać wodę (na początku zawsze jest parcie i nawet nieco nieprzyjemne ale trzeba tą fazę przetrzymać) następnie masturbuję się intensywnie pobudzając łechtaczkę do orgazmu. W momencie orgazmu następuje przyjemne, długotrwałe (ok. 20min) pulsowanie jelit z odczuwalnym przyjemnym pulsowaniem wody wewnątrz. Po tym czasie siadasz na sedes i usuwasz delikatnie wodę. Lewatywa jest bezpieczniejsza niż wkładanie i pobudzanie bardzo długimi przedmiotami.

był w sieci taki film jak facetowi robili fisting głęboki to weszli dłonią za biceps aż do ramienia !

Izo, a nie wolisz faceta? Penis jest lepszy w pupie ;)

Ja tak często robię w wannie. To bardzo proste bo odkręcam tylko sitko prysznica i wsuwam do pupy końcówkę węża. Puszczam ciepłą wodę delikatnie ile wytrzymuję parcia. Potem wyciągam końcówkę węża i siadam na dnie wanny. Podniecenie wzrasta z nasilaniem parcia. Masturbuję się i kładę. Orgazm mam gdy przestaję trzymać.

ja mam specjalną końcówkę do węża i tak jak pisałam staram się nie wydalić wody w momencie orgazmu ale ją wstrzymać, co powoduje, że orgazm jest silniejszy i trwa bardzo długo. Wypróżniam się dopiero po orgazmie . W poradnikach piszą, że najwygodniej jeśli enemę robi partner i nadzoruje i cały ten proces ale ja nigdy tego nie odważyłam się robić z partnerem. Ostatnio też rzadko to robię - kiedyś dość często ale gdy było to dla mnie pewne odkrycie i nowość.

Ja wkładam dildo o długości 50 cm MEGA

 

Dnia 19.01.2018 o 13:33, Gość Izabcia napisał:

Na razie doszłam do grubości butelki po Coli, 2,5 l

Butelka po coli 2.5 litra ? W pupie ? To nie możliwe

Ja też kiedyś wpychałam sobie do tyłka różne graty. Teraz mam problem ze zwieraczem.