Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcineeek

Pytanie do niespełnionych kobiet

Polecane posty

Gość Marcineeek

Cześć, mam na imię Marcin, mam 24 lata i jestem z Warszawy. Mam do Was pytanie. Jak to jest być w miejscu, w którym brakuje seksu, albo taki seks nie jest satysfakcjonujący? Chodzi mi głównie o to, czego potrzebujecie do spełnienia i czemu go nie osiągacie? Czy marzy Wam się normalny zwinny partner, który delikatnie wymasuje Wasze ciało, tak że poczujecie się jak w najlepszym salonie, a następnie spełni Wasze fantazje i da satysfakcjonujący seks, którego tak dawno nie otrzymałyście. Czy może na odwrót, brakuje Wam energicznych i mocnych stosunków? A może jednego i drugiego. Zawsze mnie to zastanawia i chciałbym porozmawiać z kobietami, które przechodzą przez ten smutny okres. Po co? Po to, aby dla swoich wybranek być najlepszym kochankiem, żeby nie musiała przechodzić tego, co przechodzicie teraz Wy. Proszę o kontakt na Marcin.a.20@wp.pl Serdeczne pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzebuję męskiego prostytutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29latkaaaaaatie
Największym błędem mężczyzn jest to że nie rozumieją że seks dla kobiety zaczyna się od codzienności czyli czułości w związku,poczucia miłości, wsparcia. Seks jest tego dopełnieniem A sam stosunek to zależy od dnia. Czasami chce się takiego miłosnego powolnego stosunku A czasami ostrego i wyuzdanego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcineeek
a rozmawiacie o tym ze swoimi partnerami? jak reagują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja próbuję rozmawiać, ale zawsze kończy się na tym samym - awanturze ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcinku, malo wiesz o swiecie i ludziach, skoro WYDAJE ci sie, ze kobiety sa w tym samym stopniu uzaleznione od seksu co mlodzi mezczyzni. Kobiety moga swietnie funkcjonowac bez seksu. Mlode kobiety zwykle potrzebowaly by je rozbudzic seksualnie. Dzis wszechobecnosc pornografii sprawia, ze dziewczyny mysla, ze MUSZA uprawiac seks, ale jeszcze pare lat temu dziewczyny w ogole tak nie myslaly. Kobieta, nawet aktywna seksualnie, nie ma wiele przyjemnosci z seksu dopoki nie trafi na odpowiedniego mezczyzne, ktorego pokocha i z ktorym poczuje sie dobrze w lozku. Czesto zdarza sie, ze mezatka, majaca meza i dzieci, wcale nie chce seksu, bo nie ma z niego wiele przyjemnosc - coz, malo facetow jest naprawde dobra w lozku. Wiekszosc wali zone jak konia i zasypia, a ona... marzy zeby bylo tego jak najmniej. Wiekszosc kobiet doskonale zyje bez seksu. "Niespelnione" kobiety, to raczej takie, ktore nie ulozyly sobie zycia tak jak sobie wymarzyly, np. maja kiepska i niesatysfakcjonujaca prace, maja beznadziejego meza, nie posiadaja dzieci, choc ich pragna, itd., itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno: starsi mezczyzni, gdzies po 40tce, w wiekszosci przestaja myslec tylko wackiem i zaczynaja postrzegac swiat i ludzi tak jak przez cale zycie robia to kobiety. Jesli szukaja partnerki, nie mysla tylko czy kobieta ich podnieca, lecz biora pod uwage wiele innych czynnikow. Zycie to nie tylko seks, naprawde, Marcinku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:15 mów za siebie. Mi seks jest do życia potrzebny i nie potrzebuje miłości by pójść z kimś do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jesteś wyjątkowa. Większość kobiet na pytanie "Czy żeby z tobą się rooohać to trzeba z Tobą chodzić?" reaguj***ardzo negatywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często zabija po prostu rutyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×