Okres spoznia mi sie 39 dzien..

Hej kobietki :) staramy sie o dziecko juz jakies 8 miesięcy, okres spoznia mi sie 5,5 tyg!! Ostatni mialam jakos 18.11 .. Byłam jakis czas temu u gin i przepisała mi luteine na wywowalnie, dzisiaj mija juz 6 dzien od ostawienia a @ nie ma, test robiony rano tez wyszedl negatywnie. Mam strasznie mdłości, czasem wymioty, okropna zgage no i powiększone i nabrzmiale piersi ktore bola przy dotyku.. dodam ze dookola sutkow pojawiły mi sie takie cos jak brodawki.. tyle staran i nadzieji a tu nic :( juz nie wiem co mam myslec. Czy ktoras z was miala moze podobnie? Czy jesy jakas iskierka nadzieji ze to jednak to?

A test robiłaś? Po 21 dniach "spóźnienia" okresu jest już wiarygodny prawie w 100%.

Ja miałam tak ale z każdym kolejnym testem druga kreseczka była coraz bardziej wyraźna. Jak robiłam pierwszy raz to się pojawiła po długim czasie i bardzo jasna.

Jeżeli wyszedł negatywnie, powtórz go za trzy dni.I ponownie za trzy dni.Jeśli nadal będzie negatywny, a miesiączka nie wystąpi, idź do lekarza.Brak okresu przy braku ciąży z reguły sygnalizuje zaburzenia jajeczkowania i może utrudnić zajście w ciążę.

Test robilam wczoraj rano i był negatywny.. wizyte u gin mam dopiero w czwartek, moze wtedy sie wszystko wyjasni. Brałam luteine na wywowalnie, ale okres nie przyszedł do dzisiaj..

Rak.Test wychodzi po 19 dniach już.ja poszłam do gina po teście Od razu i to był 20dzien ciąży

W wolnej chwili zapraszam do obejrzenia>>https://www.youtube.com/watch?v=d0xctu5OA_8<

Miałam robione usg na poczatku grudnia, wszystko mialam okej, nie bylo zadnych problemów z niczym, oprocz tego ze mialam niskie endometrium 4 mm. Gdyby byla to jakas torbiel albo cos innego to raczej by bylo widac chyba