30 latka, która nigdy nie miała chłopaka

Autorko, cieszę się, ze chodzisz na terapie. Wierzę, że przyjdzie moment, kiedy trafisz na fajnego, kochającego mężczyznę, a w międzyczasie będziesz się czuła lepiej i lepiej. A co do pytania - ktoś wyżej tu mądrze poradził -mówić, że ktoś Cię kiedys bardzo zranił i ze kiedyś opowiesz i koniec tematu. Odpowiadając jeszcze na Twoje pytanie- ilu ludzi, tyle teorii na temat tego dlaczego ktoś był sam, i nie warto się tym przejmować :)

hahaha a co teraz taką maske na twarz zakładasz ?

Do gość dziś Dzięki mam nadzieję, że tak będzie. Do gość dziś [15:55 Co masz na myśli?

Co ja bym pomyślał? Pomijam to że autorka już wyjaśniła mniej więcej dlaczego taka jest. Pomyślałbym że ktoś bardzo ją zranił/skrzywdził i że boi się powtórki. Pomyślałbym że jest wrażliwa taka nie na te czasy(dominują hałaśliwe, wulgarne idiotki). Pomyślałbym że ktoś komu uda się zdobyć jej zaufanie i skraść serce to będzie zaj...tym szczęściarzem bo prawdopodobnie taka kobieta jest nieodkrytym skarbem.

Ciesze sie, ze kogos tez denerwuja te pustawe, wulgarne idiotki ktore mysla, ze sa przebojowe i piekne

Czytałem że jedna czwarta Japonek po 30-tce to wciąż dziewice, a przecież tam rzadko która kobieta jest gruba ...

Ale to wlasnie grubasy sie pchaja na.... oo, nawet sie rymuje :)

faceci na pewno mysla jedno "szuka ksiecia, za duze wymagania", myslec im sie nie chce albo nie potrafia myslec dlatego kazdej w miare ladnej kobiecie samotnej przypisuja taka latke, albo cos w stylu "ma cos z glowa" jesli jest po 30stce, im sie wydaje ze kazda kobieta ma maseeeeeeee odoratorow i tylko wybiera, przebiera i wybrzydza

gość dziś podasz gg? 64759986 Jak chcesz to napisz o co chodzi, ja za bardzo nie używam gg ale mogę zajrzeć za jakiś czas.

- aspolecznosc - niskie poczucie wlasnej wartosc, kompleksy

... lub wysokie wymagania, bo przykladowo dziewucha jest fajna i za taka sie uwaza :) mialam wielu adoratorow, ale zaden nie spelnial moich oczekiwan. Faktem jest, ze z tymi, ktorzy mi sie podobali, zwyczajnie nie wyszlo, bywa roznie i takie generalizowanie jest glupie.

gość dziś Czytałem że jedna czwarta Japonek po 30-tce to wciąż dziewice, a przecież tam rzadko która kobieta jest gruba ... wooooow nie jestem sama :D smiech przez lzy :d ale nie jest mi przykro ze nie uzywalam tzw. zycia z kazdym. troche smutno ze nie zrobilam tego we wlasciwym czasie z kims odpowiednim. bo tego kogos nie bylo.

Nie ma wlasciwego czasu ani jakiegos schematu. Na kazdego przyjdzie pora !:)

gość dziś ... lub wysokie wymagania, bo przykladowo dziewucha jest fajna i za taka sie uwaza usmiech.gif mialam wielu adoratorow, ale zaden nie spelnial moich oczekiwan. Faktem jest, ze z tymi, ktorzy mi sie podobali, zwyczajnie nie wyszlo, bywa roznie i takie generalizowanie jest glupie. Podpisuje sie pod tym. Moze nie wysokie a specyficzne.... A ci ktorzy mi sie podobali mnie nie chcieli bo..... jeden np chcial laske w typie anji rubik... i jestem sama nieuzywana. no i dobra... ale dzis juz wiem, ze faceci wysmiewaja dziewice albo takie kobiety ktore dlugo sa same.

Wiesz powiem Ci, ze jak bedziesz sie wstydzila swojego dziewictwa, zle z nim czula a on to wyczuje to tak, moze wysmiac, ale tylko dlatego, ze Ty bedziesz to dziewictwo odbierala negatywnie. Jak bedziesz z tego dumna i bedziesz sprawiala wrazenie, ze jestes swiadoma swojego piekna i szanujaca sie kobieta, to jemu to dziewictwo bedzie imponowac :) wszystko zalezy od naszego odbioru. Jesli pozytywnje siebie postrzegamy, to spodziewajmy sie tego samego od otoczenia.

Jutro środa, Kubuś jedzie do Eugenii na seks, wiec w necie szykuje grunt zapewniając ja, że nie chcę Eli.:p klasyka już:p

Uu

Lepiej sie zakochac raz, a porzadnie, nawet po 30stce, niz miec co chwile kogos byle tylko byl, co chwile sie rozstawac i popadac w coraz wieksze zgorzknienie.

Liczenie komuś czy ktoś robił coś ileś razy nie ma sensu. A gdybyś nie była dziewicą tylko zrobiła to 5 razy w życiu robiłoby to różnicę, czy nie? A np. 15 razy w ciągu 50 lat? Przyczyny leżą na ogół w kontaktach z innymi a nie w seksie samym w sobie. Z tym największy jest ambaras. Każdy mądry partner sam się zorientuje, że dana osoba jest bardziej lub mniej do ludzi, czy ma jakieś zahamowania lub zachowania utrudniające nawiązywanie więzi i jeżeli da się mu odpowiednią ilość czasu, nic nie powinno być dla niego szczególnie wielkim zaskoczeniem. Ja osobiście znałem kobietę po ciężkim przejściu we wczesnej młodości, ale akurat w jej przypadku sprawy poszły w drugą stronę - mocniejszych, krótkotrwałych związków z wieloma partnerami.

no i co z tego? Wiesz ile znam spoko 30tek co są same i nigdy nikogo nie miały? nie mierz wszystkich jednakowo każdy jest inny ja od dobrych 8 lat nie mam dziewczyny i mi z tym dobrze

Wlasnie, co to za generalizowanie, ze 20 latka jest super kandydatka na partnerke, a 30 latka juz nie. To chore myslenie.

gośćpp dziś Liczenie komuś czy ktoś robił coś ileś razy nie ma sensu. A gdybyś nie była dziewicą tylko zrobiła to 5 razy w życiu robiłoby to różnicę, czy nie? A np. 15 razy w ciągu 50 lat? Przyczyny leżą na ogół w kontaktach z innymi a nie w seksie samym w sobie. Z tym największy jest ambaras. Każdy mądry partner sam się zorientuje, że dana osoba jest bardziej lub mniej do ludzi, czy ma jakieś zahamowania lub zachowania utrudniające nawiązywanie więzi i jeżeli da się mu odpowiednią ilość czasu, nic nie powinno być dla niego szczególnie wielkim zaskoczeniem. Ja osobiście znałem kobietę po ciężkim przejściu we wczesnej młodości, ale akurat w jej przypadku sprawy poszły w drugą stronę - mocniejszych, krótkotrwałych związków z wieloma partnerami. x W mojej sytuacji to też jest problematyczne, że jak powiem, że się z jakiegoś tam powodu nie chciałam wcześniej z nikim spotykać to ktoś może automatycznie założyć, że jestem dziewicą. A na skutek powodu, dlaczego tak mam no to jest raczej oczywiste, że nie jestem.

gość dziś Wlasnie, co to za generalizowanie, ze 20 latka jest super kandydatka na partnerke, a 30 latka juz nie. To chore myslenie. x W sumie to bardziej chodzi o to jak inni reagują na to, że ktoś ma 30 lat i wcześniej nie miał chłopaka. Ostatnio znajoma coś mi o swoim byłym opowiadała i zapytała się jak tam moi byli to widziałam ogromne zdziwienie na jej twarzy jak powiedziałam, że w sumie to się z nikim wcześniej nie spotykałam.

myślisz że jesteś jedyną 30ką co nigdy nie miała chłopaka? Hehehe zdziwiłabyś się:) I niektóre są naprawdę atrakcyjne:) Zawsze obstwiam że jak ładna i wolna, wiek nie gra roli to albo: a)waritka modliszka b)lesbijka c)trauma (zdrad,gwałt itp.)

są tez takie co po prostu nie chcą mieć wielkie halo

nienawidzę głosnych dziewczyn / "imprezowiczek" , "królewn parkietu" działają mi na nerwy

Ja mam 25 i wysokie wymagania, byle chlopa sobie nie wezme byle tylko byl. Imprezowiczka ze mnie zadna. Chlopakow co prawda mialam ale bylo to w wieku nastoletnim. I, jak to mowia, git ;);)

Jak o

gośćowa wczoraj i tak skończysz z rozdętym dooopskiem i dzieckiem ,zdradzi cie pare razy twój ksiaże i zaczniesz być towarem z nadprodukcji na badoo

Jeżeli nie masz nic przeciwko Mężczyznom 35+ to masz jak najbardziej szansę na bardzo udany związek z wartościowym Mężczyzną. Mężczyźni w wieku 30 lat jeżeli są singlami to raczej zajmują się Kobietami w wieku 22-27. Mam też pewne obawy że szukasz księcia w sowim wieku i masz spore wymagania. Dużo większe niż młodsze Kobiety. Mam nadzieję że nikogo nie obraziłem ale tak to wygląda w moim otoczeniu.