Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Macie jakies rady na samotność?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Od dłuższego czasu czuje się bardzo samotna. Mieszkamy za granica, moi rodzice nie żyją. Rodzina męża w Polsce i prawie się nie odzywają. Jesteśmy tutaj praktycznie sami. Ja pracuje z domu i całymi dniami jestem sama, bo mąż przychodzi dopiero koło 20/21 z pracy. Pracuje od poniedziałku do soboty. Nie mamy dzieci. Wiadomo jak zajmę się praca jest Ok ale mam tez chwile wolnego i wtedy nachodzą mnie jakieś czarne myśli. Zaczynam zastanawiać się nad sensem życia. Macie jakieś sprawdzone rady na samotność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mniej pracować w domu a więcej wychodzić , też pracowałam tak aż nie wytrzymałam i zatrudniłam się dodatkowo na .cpn. i teraz jestem zadowolona , masa ludzi się poznaje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmien prace . Wyjdź od ludzi bo nabawisz sie depresji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iibed
nie umiesz się czymś zając ? nie rozumiem jak komuś się może nudzić :O zawsze jest kafeteria i juz ci sie nie nudzi :D pracowac na stacji tylko po to zeby miec kontakt z menelami przychodzacymi nocami po alkohol i mowic przez 8h "moze chce pan jeszcze plyn do spryskiwaczy" :D jak dla mnie dosc dziwny sposob na nadmiar wolnego czasu o ile ktos nie robi tego z braku pieniedzy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie o to chodzi ze mi się nudzi. Mam trochę zainteresowań ale w pojedynkę nie dają mi już tyle radości. Myslalam tez żeby kupić zwierzaka, przelać na niego miłość, zająć się nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iibed taaa jasne siedzenie na kafe cały dzień ...super rada . Autorko nie masz żadnych koleżanek ? Jak zmienisz prace to tam zawsze kogoś poznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie jak wyjechaliśmy za granicę. Przez 8 miesięcy depresja. Nie pracowałam w tedy. Siedziałam w domu sama, dzieci nie mamy, zwierzaka żadnego też nie. Po 8 miesiącach stwierdziłam że albo się biorę za siebie albo wracamy bo to nie jest życie. Teraz jest dobrze chociaż za wielu znajomych nadal nie mamy ;) a mi niestety do szczęście potrzebny jest mój mąż więc jak wracam szybciej do domu i niemam roboty w nim to chodzę z konta w kont. Myślę że pies to dobre rozwiązanie jeśli masz czas i ochotę z nim wychodzić. Na spacerach też można poznać ciekawy ludzi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iibed aha facet na forum o macierzyństwie ...i wszystko jasne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce zmieniać pracy. Mam swoją działalność i bardzo lubię to co robię. Ale po tych 8/9 godzinach kończę prace. Mam kilka znajomych ale są to raczej powierzchowne znajomosci. W domu zawsze tak pusto, głucho, cicho. Brakuje mi jakiejś żywej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu nie macie dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iibed idź idź cipko męska hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możemy mieć dzieci w naturalny sposób wiec zaprzestałam starań, nic za wszelka cenę. Nie mam już poza tym sił na te wszystkie badania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice tez nie zyja .Ja sama w obcym kraju i na swiecie , i bez meza .Niedlugo mnie stad wywioza .Tez mam rozkminy po smierci rodzicow i depresje , nieprzepracowana zalobe. Nie widze przed soba nadzieii . Nie wiem co dalej , bo tak zyc juz nie moge .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:22 kochana poszukaj może jakiegoś specjalisty. Albo jeśli nie masz przekonania to jakaś grupę wsparcia gdzie spotkasz ludzi podobnych do siebie. Nie można depresji zostawiać samej sobie bo skutki mogą być fatalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje .Nie mam chyba typowej depresji chociaz ciezko mi sie nawet do sklepu wybrac czy posprzatac , nic nie ma sensu , mam pelno niepozalatwianych spraw , nie wysypiam sie . Probuje znalezc cos czego moglabym sie uchwycic jakiejs nadziei ale nie znajduje . Normalnie pracuje na caly etat chociaz czesto biore chorobowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przykro mi że nie możecie mieć dzieci w sposób naturalny... Ala wydaje mi się że właśnie tego dziecka ci brakuje. Postawa na psa. Będzie miała weselej. Będzie kogo kochać będzie miał kto przyjść do ciebie. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie sprawdziło się hodowanie trzech świnek morskich :) Zbudowałam im duży wybieg, interesuję się nimi, kocham bezgranicznie. To kochane zwierzątka o czym nie miałam wcześniej pojęcia. Szyję sobie dla nich legowiska, robię "zabawki", suszę zieleninkę. Mogę się z nimi miziać cały dzień i sprawia mi to przyjemność :) Zwierzaki fajna rzecz, można im się poświęcić całą sobą. Polecam. Inna rada na samotność to jakiś wolontariat i poczucie, że jesteś komuś potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×