Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zmarnowana mlodosc bardzo boli jak sie o tym mysli

Polecane posty

Gość gość

W wieku kiedy powinnam miec faceta, jezdzic z nim w gory , nad morze, bawic sie , chodzic na imprezy to.... nie mialam nikogo. Cale studia sama, najlepszy czas. wtedy myslalam ze jeszcze go mam. ale to szybko leci. A dzis? dzis tez jestem sama :D kogos tam mialam ale nie wyszlo. moze ja po prostu nie umiem sie do kogos dopasowac. czasami ogladam facebooki mlodszych o 6-7 znajomych i widze jak oni sie bawia, zupelnie inni ludzie... zazdroszcze tych milosci w wieku 20kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzi duchem są ZAWSZE młodzi, wiec niczego nie żałują a żyją i cieszą się życiem jakie mają. Polecam:) Ela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bubus ile lat mi zmarnowalees? moglabym miec juz 2 dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.48 bubuś sobie zmarnował lata, bo jest sfrustrowany on a nie Ela, jej nie zmarnował, ona żyje życie jakie ma żyć, bez dzieci, on nie powinien mieć dzieci, więc nie ma. Ona dokonywała wyborów, by być kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ela, po trzydziestce nie przezyje sie juz szalonej milosci. to jest najgorsze... nie ma sie tez znajomych z wadnych lat, ja przynajmniej nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.08 czas na szalona miłość jest zawsze, niektórzy mimo młodości nie przeżyją jej nigdy, to nie kwestia wieku a mentalnej młodości, odrobiny szaleństwa i odwagi.Nie mam na myśli wyuzdanego, pornograficznego seksu, żeby nie było wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj przestan, jak to sie nie da ?? Po 30 moze byc bardziej beztrosko i namietnie niz w wieku 20stu lat, wszystko zalezy od pogody ducha. Moze byc zgorzkniala 25 i zadowolona z siebie i z zycia 40 i ta starsza moze sie zakochac wlasnie. Ale jak bedziesz sobie to powtarzala, ze nie spotkasz, to w koncu w to uwierzysz i sie to dokona :) widocznie nie nadszedl na Ciebie czas jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ludzie po 40stce nie sa w stanie sie zakochac tak naprawde. chodzi o pare rownolatkow. coalo juz nie to, wyglad, jakies takie czesciowe zaniedbanie, zeby zapach, nadwaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze bawić się można w każdym wieku. Ktoś kto jest młody duchem zawsze pozostanie młody. :) Ja swoją "młodość", złe określenie, poprzednie lata przeżyłam nazbyt, mam miłe wspomnienia ale też dużo decyzji żałuję. Miało to wpływ na moje teraźniejsze życie. I z kolei mnie też boli kiedy wspominam. Ale trzeba żyć dalej i iść do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak masz problem z tym, ze ludzie po 40 sa juz starsi i niezdolni do milosci, to trzeba bylo sobie kogos znalezc w wieku 20stu lat. Ja tylko wspolczuje takiego podejscia. Jak mozna twierdzic, ze po 40 nie da sie zakochac, no ja nie moge. To moze faktycznie dobrze, ze jestescie sami, jesli macie takie podejscie to lepiej swojej frustracji nie wylewac na partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktos nie zaznal milosci romantycznej przez 30kilka lat to marna szansa :( przeciez to juz blizej jak dalej i kazdy ma swoja rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasu nie cofniesz, więc teraz nie narzekaj ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w starym ciele młody duch - i coś w tym jest. Na metrykę nie patrzcie bo latka i tak każdemu nieubłaganie lecą ale to co w głowie może być i na całe życie - częściej się uśmiechac nie brać życia zbyt poważnie i po prostu cieszyć sie codziennością. Jak miałem 23 lata też przezyłem jedyną i niezapomnianą miłosć szkoda że nie mogliśmy być raem ja i ona ale co tam zyje się dalej znam przypadki że zycie u niektórych nabrało rozpędu własnie po 30tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×