Czy warto utrzymywać relacje??

Poznałam niecały miesiąc temu chłopaka, przez internet. Pisaliśmy kilka tygodni ze sobą, wydawał się bardzo fajna osoba, milo nam się pisało, znalezlismy wspólne zainteresowania i tematy. Po kilku rozmowach przez internet postanowiliśmy się spotkać. Spotkanie przebiegło bez problemu, byliśmy na spacerze nad jeziorem a później w knajpie na pizzy. Przyjechał po mnie i mnie odwiozl. Bardzo sympatyczny, czułam się świetnie w jego towarzystwie, był zabawny rozmowny. Umowilismy się na kolejną randkę i poszliśmy na łyżwy. Po łyżwach zaproponował czy bysmy nie poszli gdzieś usiąść albo możemy jechać gdzieś w jego strony. Pojechaliśmy i zabrał mnie do knajpy gdzie było nawet przytulnie i fajnie. Gdy usiedlismy i otworzyliśmy karty, powiedział ze wlasnie chciałem Ci zasugerować ze nie jestem przygotowany finansowo i ze mi odda. W tym momencie nie wiedziałam jak się zareagowac, powiedzialam, ze zaplace. Ja rozumiem różne sytuacje ale facet raczej powinien być przygotowany jeśli zabiera mnie do takiej restauracji. Po 1 jest to nasza 2 randka i on nie ma kasy i mi odda. Glupio sie poczulam. To swiadczy o nim, że nie jest zaradny. Mógłby chociarz zapytać czy byśmy się nie mogli złożyć. Inaczej by wyglądało. Mieszka z rodzicami, ma 32 lata. Czy dać mu jeszcze szanse czy dać sobie spokój ? Czekam na odpowiedzi

Placil za pierwszym razem, moze teraz Twoja kolej?

różnie bywa może nie był świadomy jakie są ceny w restauracji albo zapomniał że nie ma kasy różne są sytuacje w życiu i moim zdaniem to nie powód aby dziada skreślać ale mogą być inne powody np. test na to czy chcesz go finansowo wykorzystać albo on chce żyć na twój rachunek jak ci się spodobał moim zdaniem możesz dalej się z nim spotykać ale obserwuj go bo na wydanie werdyktu jest za wcześnie nie wiadomo jakie miał intencje

To nie malolat. I tu nie chodzi o materializm. Czy to nie jest jakiś naciagacz? Ja po takim upokorzeniu dałabym sobie z nim spokój. Że mu nie wstyd???!! :-O

No Też Tak mysle. Tym bardziej ze dobrze się czujemy ze sobą i ten czas tak szybko upływa na tej randkach, że się nie obejrzymy a 4 godziny mija

Ja bym go poobserwowala jeszcze.

Juz jednego kiedyś utrzymywałam, dlatego jestem uprzedzona co do tego.