Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

BOLĄ uszka

Polecane posty

Gość gość

Synek, 4 l. już od jakiegoś czasu skarży się na ból uszu. Trwa to już od około 2 miesięcy. Byłam u dwóch laryngologów, oglądali uszy pod mikroskopem, dostał kropelki z antybiotykiem do nosa (bo był przeziębiony i miał katar), do tego preparat do gardła na zmniejszenie 3-go migdała... Mimo to kilka razy dziennie synek mówi, że bolą uszka i się w nie uderza, mówi, że jakby były zatkane.. Szybko mu rozmasuję i mija, jednak nie wiem jaka może być tegio przyczyna? Laryngolodzy mówią, że według nich jest w porządku. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź jeszcze raz do laryngologa koniecznie- może dziecko ma wysięki w uszach od tego kataru, lekarz powinien wykonać tympanometrie ale nie każdy ma ten aparat w swoim gabinecie. To nie zawsze widać pod mikroskopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłam tympanometrię dwa razy - za pierwszym razem w czasie kataru i wyniki były nienajlepsze, ale kazano mi je powtórzyć po infekcji i wtedy były w porządku.. Nie ma kataru już od miesiąca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź jeszcze do jednego lekarza. Na moje to nie jest normalne jak dziecko uderza się w ucho i mówi, że ma je zatkane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nie bolą go uszka tylko węzły chłonne za uszami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umówiłam się na kolejną wizytę do innego lekarza, ale dopiero w połowie lutego .. terminów brak :( Martwi mnie to.. Jak mówi, że go bolą, to rozmasuję mu je przez 10 sekund i mówi, że już ok... jeśli chodzi o węzły - ma powiększonje węzły na szyi już od roku, zostały po infekcji - robiłam usg i jest ok. Za uszami raczej nie ma powiększonych węzłow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może go nie bola tylko coś mu " pyka " w tych uszach. A miało dziecko te uszy " przedmuchiwane "? Tzn laryngolog wtlacza powietrze do nosa taka jakby wielka gruszka az słychać pyk w uszach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nikt nic takiego nie robił... Mówi, że są zatkane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że jak są zatkane to ta gruszka jest dobrym pomysłem. Pamietam jak mi to robił lekarz jeszcze w latach 90 tych :) czuje się mega ulge. Musisz niestety sie wybrać ponownie do laryngologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×