Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co zrobić z wariatką która kłamie że jest ze mną w ciąży

Polecane posty

Gość gość
gość dziś gościu jak nie chcesz, to nie wierz. ja ciebie nie zmuszam żebyś mi wierzył, ale nie pisz, że to jest bajka. no wie ona gdzie ja pracuję, bo się pytała mnie i kumpli i jej mówiliśmy. do głowy wtedy nikomu nie przyszło, żeby robić tajemnicę z miejsca pracy. nie wiem czy ona wie, gdzie ja mieszkam i ile zarabiam. nic takiego jej nie mówiłem. jak żona moja wygląda też pewnie nie wie, bo i skąd? przekrętów żadnych nie robię, moja żona też nie. jak ona ma na imię to ja nie pamiętam, bo to było 3 miesiące temu. podeszły do nas dwie gowniary, przysiadły się i zaczęły z nami gadać, a później ta jedna zaczęła się do mnie ostro kleić, więc zmyłem się do domu. tle pamiętam. pytałem kumpla z pracy, bo on więcej do tych dziewczyn zagadywał, to powiedział mi, że jedna to była aśka, a druga sylwia. jestem już w pracy i się zastanawiam czy ona przyjdzie dziś po ta kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak i ciekawe jak znajdzie twoja żonę i jej powie o wszystkim bo przecież tym cie szantażuje i urzędem skarbowym ;) a ten US to jest dopiero fantasmagoria. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie siedzę i myślę, a może to jakiś głupi żart ktoś mi zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem. Nie prościej porozmawiać z żoną, opowiedzieć i mieć spokój. Skoro masz czyste sumienie, nie spałeś z ta panna, grzecznie wróciłeś do domu. No nad czym Ty się zastanawiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z żoną jeszcze nie rozmawiałem, bo jak to jest jakiś żart, to nie będę żony denerwował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nie żart tylko panna ma coś z głowa to dopiero zdenerwujesz. No chyba, ze masz takich mądrych kumpli, tych ze szkolenia, bo tylko oni mogli coś takiego zorganizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopaki ze szkolenia razem z mną pracują. może faktycznie coś odwalili, jak się się wtedy wcześniej zmyłem. oni zostali do końca imprezy i później jeden z nich mi mówił, że ta dziewczyna mnie szukał i to dość długo. każdego pytała się gdzie ja jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powiedz zonie, ze podejrzewasz, że koledzy robią Ci głupie żarty i opowiedz cała historie. No tym to się przecież nie zdenerwuje a Ty będziesz spokojniejszy. A kolegom opowiedz, ze byleś na policji i kazali Ci przyjść ponownie jeśli sytuacja się powtórzy i będą wyciągać konsekwencje. Może odechce im się głupich żartów. jak dla mnie to ludzie za dużo głupawych paradokumentalnych filmów oglądają i im durnoty potem przychodzą do glów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że ta dziewczyna kombinuje żeby tylko kasę od Ciebie wyłudzić, nie daj się wkręcić . To zwyczajna oszustka i szantażystka. Jak przyjdzie znów pod Twoja pracę poinformuj ją, że zdecydowanie cię z kimś innym pomyliła i postrasz policją. Radzę nagrać waszą rozmowę żebyś miał dowody, ona może jeszcze kilku innych tak szantażuje dla pieniędzy, być może z takich oszustw się utrzymuje, podrywając w knajpach dobrze ustawionych finansowo gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak dla mnie to problem z d.u.p.y. Skoro autor nie spal z panna to jak - czym ona może go szantażować ? Tym, ze z nim rozmawiała ? Ma kolegów - świadków którzy byli na szkoleniu i chyba widzieli, ze nie poszedł z nią do pokoju tylko zabrał się i wyjechał a ona go szukała. To już prędzej głupi żart albo marna prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadałem z chłopkami z pracy. opowiedziałem co się dzieje, oraz że bylem wczoraj na policji. są w lekkim szoku. nie sądzę, że to oni mają coś z tym wspólnego. pracujemy razem od kilku lat w dwóch przejściowych pokojach w firmie, znamy się jak łyse konie, pomagamy sobie wzajemnie nawet po godzinach pracy, pożyczamy różne rzeczy i ogólnie mamy do siebie zaufanie. dalej jestem w kropce i nie wiem co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na prawdę nie rozumiem w czym problem ? jeśli z nią nie spałeś to jesteś czysty , co ona może zrobić ? Że pójdzie do twojej żony i będzie jej ten kit wciskać ? No i co z tego , mówisz że z nią nie spałeś , nawet jak jest w ciąży to niech to udowodni a nie tylko mówi . Jak jest w ciaży to mówisz - ok , dziecko się urodzi i robimy badania DNA i po sprawie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie spojrzałem przez okno i ona już czeka. chodzi po parkingu samochodowym koło firmy. za pół godziny wychodzę z pracy. jak dalej będzie tam czekać, to minę ją obojętnie. no chyba że znów podejdzie do mnie to powiem jej, żeby spadała. gość dziś masz rację nic nie może mi zrobić w sprawie jej ciąży i później dziecka jeśli się urodzi, ale obawiam się, że ona może być nieobliczalna i narobić mi wstydu w pracy, no i może jeszcze skłócić mnie z żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlatego zonie mówi się takie rzeczy. A jeśli kumple są OK to wyjść z takim co był na tym szkoleniu i mieć wsparcie jak panna zacznie coś wymyślać powiedzieć, że przecież są świadkowie a od rozmowy w ciąże się nie zachodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noi jaki ciąg dalszy tej historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na dobry poczatek wydymal jej matke. Jak to nie pomoze to zerznij jej ojca i babke. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze , co tam słychać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bywają takie chore nie tylko młode siksy. Mam prawie 60 lat, jestem żonaty, pozwoliłem sobie mieć krótką przygodę z jedną wolną 40. Kilka niezobowiązujących spotkań i jej to pasowało. Myślałem że tak przyjemnie zakończę tą sferę życia, bo ostatnio jakoś bardzo słabo seksualnie mi wychodziło. Z żoną nie miałem już odwagi dalej się ośmieszać. Paniusi pasowało bez zobowiązań ale któregoś pięknego dnia , prawie pół roku po zakończeniu zabawy, wysłała do mojej żony informację że ma ze mną dziecko i że dziecko jest chore. Żona wiedziała już wcześniej o spotkaniach i chciała abym odszedł ale zostałem . Przebłagałem, przeprosiłem , zerwałem kontakty ,zostałem ,choć nigdy mi nie wybaczyła. A tamta chyba czekała i nagle żonie bach..... Bardzo to przeżylismy oboje , żona już i tak miała kłopoty ze zdrowiem, ale tej s...ce nic nie przeszkadzało. Dziecka nigdy nie było, to tylko złośliwość tej baby. Pojechałem do niej , zjechałem. Przy mnie napisała do żony ,że to nieprawda i że tylko chciała dokuczyć. Su,,,a i tyle. Więc taka głupota nie dotyczy tylko młodych głupich dziewuch , tych starych i nadal głupich też. Ja dostałem za swoje,bo mi się należało ale żona ? I tak się nacierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka to dopiero s/u/k/a. Nic dodać nic ująć. Straszyć ciążą , jak jej wogóle nie ma? W dodatku starą żonkę i kochanka, który ma dorosłe dzieci. ? Co to jej dało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie dało poza kupa wstydu. Bo nie można niczym wytłumaczyć poza głupotą. I to baba 40+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziś No tak, skoku w bok się na stare lata zachciało z młodszą kobietą. Szkoda mi twojej żony, nie dość że miała kłopoty ze zdrowiem, to jeszcze tyle nerwów zszarpanych i to nie potrzebnie. Ciesz się że ci przebaczyła, raczej tylko z powodu wieku i problemów zdrowotnych. Gdyby sama miała 20-30 lat mniej to kopnęła by cię w takiej sytuacji w tyłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor coś cię nie odzywa. Może go ta baba porwała, albo zabiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A może zaprosił pannę do do mu i się w trójkę zasiedzieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Staruszek myślał, ze się pobawi na boku bez konsekwencji :D Przed stara zona impotenta udawał ale z młódka jakoś dal rade. I dobrze Ci tak staruchu. Mam nadzieje, ze zona nieźle Cie walkiem po łbie nawaliła. Całuj ja teraz po rekach, ze Cię z chałupy nie wywaliła. Ciekawe czy młodej chciałoby się ziółka Ci parzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd w ogóle się wzięła ta kombinatorka na waszej firmowej imprezie? Przecież ona z wami nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia, skończ już z tym provo, słabo je piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×