jego nic nie obchodzi

Po usunięciu pustego jaja płodowego(silne hormony oraz oczyszczanie macicy)popadłam w depresję,bardzo to przeżyłam,za to mój partner podszedł do tego lekko,było-minęło.Potem zaczęły się moje problemy ze zdrowiem (zaburzenia cyklu,anemia,złe wyniki badan).Na każde kolejne usg,wizytę chodziłam sama,on wyjechał do swojego szwagra pomóc w budowie domu.Za wszystkie wizyty,leki,usg płaciłam też sama choć w tamtym momencie nie pracowałam i korzystałam z niewielkich oszczędności.Nigdy nie zapytał jak się czuję ,czy potrzebuję pieniędzy ,czy jest wszystko ok.Dzwonił i pytał tylko czy nie ma dla niego nic w skrzynce pocztowej i rozmawiał o jakiś głupotach.Zrozumiałam ,że nie można na niego liczyć ,poczułam do niego jakiś wstręt.Gdy mu o tym powiedziałam stwierdził,że mogłam powiedzieć bo on nie jest Bogiem i skąd miał niby wiedzieć....Czy z takim człowiekiem można myśleć o przyszłości?

przykre.....

Nie. nie mozna z takim myslec o przyszlosci

Egoista. Co zamierzasz?

Czasami się zastanawiam jak to możliwe i czego ludziom brak w mózgu,że są tak nieczuli? I kto? Facet z którym uprawiasz seks dla niego tylko fizycznosc rozładowanie się a dla Ciebie o wiele więcej. Szkoda gadać. Myślę,że nie jest Ciebie wart. Ale ę znając życie ockniesz się jak już będzie za późno.