z czymś złym ludzie najczęściej się pogodzą,będą myśleć co dalej

natomiast najwięcej zła,niesmaku,a nawet tragedii jest z takich dziwnych,fikcyjnych sytuacji,

Ze smiercią.

z czyjąś lub swoją śmiercią,z kłopotami,z zazdrością lub kompleksami,nie będzie to fajne,ale do przeżycia,będzie można pomyśleć co dalej,natomiast mocno to wszystko się komplikuje jak ta rzeczywistość jest fikcyjna,robi się od bardzo nieprzyjemnie po tragicznie,więc uważajacie na pakowanie się w nie swój świat,na pijarm,który sobie robicie

jak macie odrobinę sumienia to musicie wiedzieć,że taka fikcyjna rzeczywistość jest straszna

Coo. Nie rozumię.

o czym ty własciwie piszesz?

o wariatach

i wariatkach,którzy kiedyś podawali się za Napoleonów

weź sie nie ośmieszaj człowieku, jacy wariaci?jaki napoleon? masz jakieś zwidy? te narkotyki całkiem ci mózg wyżarły

może nie Napoleon,ale przystojniak albo przedsiębiorcza,prężna laska,podobnie działa jak z Napoleonem

a prawda jest wprost przeciwna i żyjąc z kimś w takim,lub w rodzinie kogoś takiego nie ma szans nawet na merytoryczną kłotnię

i w jakimś momencie wychodzi jak jest naprawdę i może się skończyć wręcz tragedią