Dlaczego nie obiera się pieczarek???

Obieram od zawsze, moja matka obiera, babcia obierala. Dlaczego się nie obiera???

A kto tak powiedział?pierwsze słyszę żeby ktoś nie obierał?!

Ja nie obieram. Szoruję je dokładnie.

Podczytalam w jakimś temacie o maminsynkach, że się nie obiera i nie myje i tak zastanawia mnie to bo ja zawsze obieram

Ja nie obieram. Jabłek i pomidorów też nie obieram.

A po co? u mnie nikt nigdy nie obierał

Ja tam obieram, zwazywszy na fakt ze one rosna na... jednak wole obrac:x chyba kwestia lenistwa. Pomidora do salatki tez odparzam, a jablka... zlezy do czego, do szarlotki i dziecku tez obieram.

Nie obiera się bo tracą cały smak i aromat.

Obrane tracą smak.

Grzybów się nie myje, ponieważ nabierają wody i potem zamiast się smażyć to się dusza. A nie obierala się pieczarek, bo pełnowartościowy pieczarka to nieobrana pieczarka, zobacz sobie https://youtu.be/0qP02ExFUMA

Pieczarki rosna na torfie, dla niewtajemniczonych na gófnie!! Czyzby to byl ten smak? Skoro i tak siekasz , trzesz pieczatrki to co za roznica czy obrane czy nie? Np do zupy pieczarkowej, albo sosu, bo nie bede podwazac aromatu tych konserwowych, nie znam sie!

08.52 Ale czemu się plujesz. Nikt nie mówi, że grzybów się nie czysci. Bierzesz pędzelek lub szczoteczkę i czyścisz każdy grzyb.ale nie powinno się grzybów myć, a pieczarek obierac. Taka prawda. A ty rób jak chcesz

Całe życie odbierać mi kazali. Jak żyć?

A ja myslalam, ze torf to ziemia bagienna, a tp gofno. Jak zyc ?

Jabłka są pryskane nawet 40 razy, w życiu nie zjem ze skora

O ile dobrze pamietam - ziemia bagienna to - mady! Torf powstaje z obumarlej roslinnosci, a ten pod pieczarki dodatkowo nawozony jest nawozem od konikow albo kurek, razem ze sciolka. Czyli w skrocie- konik zrobi kupke na sianko i na tym rosna sobie pieczarki!

No i co z tego ze pryskane ? Wszystko masz pryskane . Salaty nie jesz ? kapusty ? brukselki ? WSZYSTKO jest pryskane . Kazdy owoc, warzywo myjesz pod bieżąca woda przed spożyciem i to wystarczy . Skorka jabłka ma duzo wit . Pieczarki się nie obiera . Tak samo jak nie obierasz podgrzybka , borowika , boczniaka .

Wiecie co, g r zybiarzem nie jstem, ostatni raz zbierałam w dzieciństwie. I pamiętam, że się je przebierało, i oczyszczało, a potem np suszyło. Chociaż jeśli miały i s ć na zupę to moja matka je płukała. Ale pieczarki jak zawsze obierałam, tak teraz nie obieram. Za to jabłka obieram dziecku, sobie ostatnio też. Ale pomidory to zależy, bo niestety mam żołądek francuskiego pieska i jak nie obiorę to dziadoska skóra mi się przyklei czasem i wiadomo co, zwroty zwroty i boleści.

A ja dopiero na kafe dowiedzialam sie ze sa ludzie ktorzy obieraja pieczarki , serio:)

Jablka obieram, bo sa obrzydliwie tluste

Ja obieram pieczarki

Obieram pieczarki. Mało tego - jem je pod każda postacią. Smakują mi nawet na surowo na kanapce pokrojone w plasterki. Żadnego innego grzyba nie zjadłabym surowego, tylko pieczarki mozna jeść surowe. Jadłam tak od wielu lat wiele razy i nic mi nie jest. Dobrze smakują

jak głupia zawsze obieralam, dopiero niedawno pzreczytalam w jakims madrym artykule, ze sie nie obiera. Wiec pzrestałam,

No wiec tak! Niby obierac nie trzeba, ale myc tez sie nie powinno! Pieczarki strasznie chlona wode i traca swoj smak po umyciu.

Nigdy bym nie obrala pieczarki..

Tu autorka. Czyli o smak chodzi! Muszę spróbować zrobić coś z nie obranych i zobaczę. Ja obieralam ale już później nie mylam

Obieram i moja matka swietna kucharka tez zawsze obierala

Obieram, bo pieczarki są zawsze tak up********e, że szczoteczką to bym chyba tylko to g****o po wierzchu grzyba rozsmarowywała!

Jakie g...o ? Przecież to, ze rosną na torfie wzbogaconym odchodami zwierzęcymi nie znaczy, ze się w nim tarzają jak psy. Wystarczy przyciąć nóżkę. Warzywa ekologiczne tez bywają nawożone obornikiem i co ? Obieracie sałatę ? Przecież nikt pieczarek nie trzyma godzinami w wodzie wiec jak one maja nasiąknąć ? A jako jedne z nielicznych zawierają witaminę D tak pożądana o tej porze roku. Nie chcę się jej pozbawiać ? Nigdy nie obierałam pieczarek, nawet nie miałam pojęcia, ze są tacy którzy to robią. W żadnej książce kucharskiej czy programie kulinarnym tez się z tym nie spotkałam. Leśnych grzybów tez nie obieram a jedynie myje choć nie mam gwarancji czy ich jakiś stworzak nie obsikał.

Zawsze obieralam bo w moim domu też się tak robiło ale ostatnio spotkałam się z tym żeby nie odbierać i były pyszne ......