Zastąpiłem myślenie o jednej, myśleniem o innej.

Czy to znak że już mi przeszło? Jestem zdziwiony bo długo to rozpamiętyeałem, przez prawie trzy lata. A teraz kobieta podobna pod wieloma względami (nie wizualnie) zawróciła mi w głowie. I tamtej czasem pomyśle ale nie czuje tej tęsknoty i rozpaczy.

Gratuluję ci i zazdroszczę bo ja cały czas jeszcze myślę

Jaki jest sens wiązania się z klonem?

To nie klon, w pewnych aspektach są podobne ale nic poza tym, to inna osoba. Myślę że lepsza duchowo. Bo tamta to był kawał... jak się na koniec okazało. Dlatego moje myślenie było tym bardziej irracjonalne bo nie dało się na nią liczyć. Ale walczyłem z tym, nie nawiazalem kontaktu i teraz dostrzegam jej wady i haniebne zachowanie na koniec znajomości.

To jest głód miłości. Potrzebujesz kogokolwiek do kochania :)

Skoro tak długo rozpamiętywała to znaczy, ze kochałeś tamta kobietę. Ona byka kawał ... a Ty autorze byłeś taki super wspaniały wobec niej? Nie masz sobie nic do zarzucenia? Facecibsa śmieszni!!

Zastapiles jedną obsesję drugą. To się dzieje jedynie w twojej głowie a w realu brak jakiejkolwiek relacji. Takie rzeczy to przezywają nastolatkowie.

Gdyby bylo w porzadku to nie bylo by tu takich tematow autorze .

13:44 Bo autor jest na poziomie 12 latka.

Ja bym spróbowała zastąpić tą drugą - trzecią. Wtedy już napewno zapomnisz.

O drugiej zapomnę ale ta pierwsza znowu mi się przypomni.. :O

widocznie musisz być uzalezniony emocjonalnie, bo inaczej masz problem z pustką wewnątrz

19:16 skad pewnosc ze o drugiej zapomnisz? Jesli chcesz zapomniec o tej pierwszej ale tak na zawsze to niestety ale musisz sie wyprowadzic jak najdalej aby juz nigdy jej nie spotkac.

19:16 - To pisał przegryw bez życia czyli podszyw. O tej pierwszej już zapomniałem.

19:44 w jaki sposób są one do siebie podobne? Jakie mają wspólne cechy?

19:44 i z tego powodu zalozyles post :p

Z tego powodu, żeby każdy wiedział że te bzdury zwane miłością w końca przechodzą. Nawet w najgorszej sytuacji. I nie jestem od nikogo uzależniony emocjonalnie. Po prostu tutaj zadziałał sposób klin-klinem. To była moja pierwsza prawdziwa miłość i może dlatego nie wierzyłem że jeszcze kiedykolwiek mi się coś takiego poczuć.