Czy antykoncepcja była zachowana?? Pomocy..

Przyjmuje tabletki Belara. Dziś zauważyłam częstsze wizyty w toalecie ale to nie biegunka tylko normalny bardziej stolec może trochę luźniejszy z krwią a nawet sama krew . . Nie wiem czy ochrona się zmniejszyła jeśli wizyty w toalecie zaczęły się od godziny bodajże 10 rano dnia dzisiejszego i są co 3-4 godziny ? A ostatnia wizyta koło 16.Codziennie tabletki przyjmuje o 18:30. Belara to są tabletki dwuskładnikowe? Czy po skończeniu opakowania może bezpieczniej będzie nie robić przerwy? Jak mam się w tej sytuacji zachować? I jakie leki mogę zapobiegawczo przyjąć aby nie zmniejszyły skuteczności antykoncepcji profilaktycznie gdyby jednak to była grypa jelitowa? Proszę o poważne odpowiedzi.

Jest tu ktoś?

Up

Na Twoim miejscu zastosowałbym wstrzemięźliwość. Po co sie pózniej stresować? Znajoma przyjmowała antybiotyki i wlasnie wtedy zaszła w ciąże. Sama wiedziała, ze to na pewno wtedy sie stało. I zrobiłabym przerwę, tak jak trzeba. Albo zastosujecie prezerwatywę. Bo potem sie czyta o cudownych ciążach z pigułek. A do zapłodnienia pewnie dochodzi w wyniku osłabienia wlasnie przez zatrucia, przyjmowane antybiotyki lub pomijane tabletki.

Te częste wizyty były przynajmniej 12 godzin po zażyciu tabletek antykoncepcyjnych. Myślicie że mogły się nie wchłonąć? Tabletka antykoncepcyjna wchłania się do 4 godzin więc już nie wiem. Na pewno dla pewności zastosuje dodatkowe zabezpieczenie..

Skoro sama czujesz, ze moze sie osłabić, to po co ryzykować? Pare dni bez seksu wytrzymasz. Nie wiem czy da sie określić co do minuty, czy sie osłabi działanie czy nie. Lepiej zapobiegać niz leczyć. Zwalszcza, jesli wiesz, ze ciąża by skomplikowała teraz Twoje zycie.

Skomplikowac to mało powiedziane..

jak stosujesz antybiotyki razem z pigułkami to zawsze do tego prezerwatywe używajcie, ja robię tak samo przy moich pigułkach vines.